Wymiana uszczelniaczy w przednim zawieszniu - co i jak?
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Ale kams popatrz -> Miałem odliczone pieniadze na motor i mam odliczone pieniądze na poszczególne częśći np. nowy kask i buty. Naprawa zawieszenia wyszła nagle i chce to zrobić i mieć z głowy. Tak jak napisał Lutek, sam zrobie małym kosztem ALE jeżeli coś nawale to koszty sie pomnożą a zawieszenie tanie nie jest. Wole dać 50 a 100zł za robocizne i mieć gwarancje że robił to ktoś kto sie zna. Ja sie nie znam i szukam serwisu w Poznaniu, który zrobi to za przyzwoite pieniądze. Pozdro
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Mistrz prostej
- Posty: 148
- Rejestracja: czw, 16 lut 2006, 10:01
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: z nienacka
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Musisz sprawdzic czy nie masz zuzytych slizgow w zawieszeniu, sa to takie tulejki, ktore masz tutaj w zestawie. Jesli beda zjechane slizgacze, bedziesz mial za duzy luz na ladze i wsadzajac nowe simmeringi, zawiecho moze tobie zaczac lac odrazu, a moze po nie dlugim czasie. Kiedy masz duzy luz na ladze, simering moze nie uszczelniac dobrze i tez jest bardziej podatny na uszkodzenie. Dlatego warto zwrocic na to uwage, bo ten zestaw kosztuje 300-400 zl i w nim masz dodatkowo zgarniacze i simmeringi, wszystko co potrzebujesz do regeneracji przodu.
Wybicie simeringow nie jest moze ciezkie, ale duzo gorsze jest nabicie nowych, jesli nie dorobisz sobie specjalnego urzadzenia radze nie zabierac sie do tego.
Wybicie simeringow nie jest moze ciezkie, ale duzo gorsze jest nabicie nowych, jesli nie dorobisz sobie specjalnego urzadzenia radze nie zabierac sie do tego.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 382
- Rejestracja: wt, 30 sie 2005, 00:08
- Motocykl: CRF 250 R7
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Do tej pory robił mi Marek, pracował wcześniej jako mechanik w Moto-Rexie i MotoCentrum, później dłubał przez jakiś czas w garażu a teraz otwarł warsztat na ul. Opolskiej nr dokładnie nie pamiętam to jest w takich pawilonach niedaleko przychodni i szkoły 79 jadąc z Dębca w kierunku Lubonia po prawej stronie..Kaze pisze:Tak Bary!!! 250zł - słownie dwieście piędziesiąt. Też byłem w szoku. bary jak możesz to daj namiar na PW albo choćby tutaj gdzie zawozisz swoje zawieszenie? Byłbym wdzięczny, chciałem zawieść do HRG ale tam kasują 150zł za robocizne. Aha i czy może mi ktoś doradzić co do gęstości oleju? 5W? może 0W? Pozdro i dzięki
Tu masz do niego koma: 601 79 36 48
Jak mu przywoziłem wymontowane całe lagi to brał ode mnie za robotę 50zeta i jak się ostatnio dowiadywałem to cen nie podniósł.
Bliżej Twoich rejonów (Szczepankowo czy cuś) działa też taki starszy wpożo kolo Jacek ale u niego jeszcze nic nie robiłem.
Jego nr: 501 007 636
A z okolic Wrześni jest nie kto inny jak Jacek Lonka (spec od Hondy) też bardzo spoko gość, kumpel u niego robi moto i napewno tak nie ździera jak serwisy, sprowadza i sprzedaje też części.
Jak go poznasz to później i na torze napewno coś podpowie podreguluje zawieche itp.
Jak będzie trzeba to wyszperam nr komórki bezpośrednio do niego.
A moje moto stoi w tej chwili u innego mechanika z Lubonia na wymianie simeringów.
Ja już nie daję się kasować w tych wszystkich serwisach
Wolę to sianko spożytkować na jakieś graty do moto i Tobie też to radzę
Co do oleju to ostatnio sporo kombinowałem i do CRFy w końcu zalałem 0W Arala i jest świetnie bo wcześnie na 5W było twardawo.
Niestety podobno niedługo ten olej zniknie ponieważ importer nie chce już współpracować z tą firmą, więc będe musiał poszukaś jakiegoś innego rzadkiego oleju.
Motul kiedyś miał 2,5W ale w tej chwili też go nie można dostać.
Z 5W to świetny olej Ohlinsa sprzedają w Moto-Rexie po coś koło 100zł/l
niestety do YZ potrzeba chyba 1,2l więc edna flaszka nie starczy.
Ale czy odczujesz. że to taki super olej pewnie nie bardzo a brak kasy napewno
Kup Motula lub Castrola 5W (coś ponad 25zł kosztuje 0,5l) pokombinuj z iloscią/ustawieniami to powinno być si.
Albo u Lonki można kupić oleje tez ciekawej firmyPutoline, napewno doradzi odpowiednią gęstość a dostępne są 2,5W 5W, 7.5W, 10W i węcej.
Tanie simeringi kupisz za 20-30 zł/sztuka ale ja kupiłem jakieś niby lepsze po 40 zł u Mielocha (po rabacie), żeby mieć na dłużej spokój.
Jeżeli będziesz używał moto często w błocie a nie tylko na torze to polecam skarpety, u mnie sprawdzają się rewelacyjnie.
Już dawno miałem zmieniać simeringi ale dzięki tym skarpetom wymiana przedłużyła się do teraz.
Ostatnio zmieniony śr, 9 maja 2007, 21:36 przez BaRy, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 382
- Rejestracja: wt, 30 sie 2005, 00:08
- Motocykl: CRF 250 R7
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Dlatego pisałem, że na błoto.kams pisze:Bary - zobacz co jest teraz pod skarpetami mój znajomy miał skarpety i po treninguzdjoł do mycia - i szybko wyrzucił-było pomiędzy lagą a skarpetą kilo piachu - skarpety może i są dobre ale do enduro i na kamienie - jak jesy kurz to tam przeniknie - kurz jest wsz\ędzie-wiem coś otym
Ja mam takie pół skarpety i są rewelka.
Zdjołem je teraz po kilku wyjazdach w róznych warunkach i fakt może wniknęło w nie nieco kurzu ale o piachu nie ma mowy.
Oczywiście trzeba je czyścić po każdej jeździe.
Spoko cieszę się że mogłem pomóc.Kaze pisze:Bary masz u mnie browarka albo nawet dwa A po numer tel do tego Pana Jacka Lonki to sie kiedyś do Ciebie zgłosze bo mam zamiar dłużej posiedzieć we Wrześni, przydało by sie serwisowanie i pomocna dłoń. Dziękuje za pomoc i pozdrawiam.
Bo to, że ja zapłaciłem frycowe nie znaczy, że wszyscy muszą
Mam jeszcze dwa namiary na mechaników w Obornikach (jeden godny polecenia p. Machrzak) ale rozumiem, że te rejony Cię słabo interesują.
Ostatnio zmieniony śr, 9 maja 2007, 21:36 przez BaRy, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Tak, o nazwisku Lonka słyszałem wiele legend. Respekt dla nich bo faktycznie z opowiadań wynika ze to mega wymiatacze. Do Obornik właściwie też chce w te wakacje zajrzeć, a nawet obowiązkowo sie tam stawie. Bary a powiedz mi czy jeździsz jedynie po biedrusku i na swoim torze czy robisz wypady na inne tory?
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 382
- Rejestracja: wt, 30 sie 2005, 00:08
- Motocykl: CRF 250 R7
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Bardzo dużo latam po Biedrusku, czasmi Oborniki.Kaze pisze:Tak, o nazwisku Lonka słyszałem wiele legend. Respekt dla nich bo faktycznie z opowiadań wynika ze to mega wymiatacze. Do Obornik właściwie też chce w te wakacje zajrzeć, a nawet obowiązkowo sie tam stawie. Bary a powiedz mi czy jeździsz jedynie po biedrusku i na swoim torze czy robisz wypady na inne tory?
Ten nasz tor mi się już znudził bo nie jest zbyt dobrze zrobiony a ekipa coś słabo się gramoli aby go przebudować, może coś się zmieni jak upały ustapią.
Co do innych torów to byłem na wiosnę 2 razy we Wrześni.
Tam konfiguracja jest może przyjemna ale tor jest zaniedbany: mocno wybity, twardy i ma dużo kolein, wyrównują go tylko przed zawodami z 3 razy w roku, więc w porównaniu do Oborniki pod względem przygotowania wypada cieniutko.
Gdybym miał własny transport do moto to bym odwiedzał wszystkie tory w promieniu 150 km ale narazie nie mam.
Może niebawem coś się zmieni i przybędzie w rodzinie auto z hakiem, tymczasem zgadałem się z takim młodym zawodnikiem i z nim będe się zabierał na treningi głównie do Obornik trochę Wrześni a czasem może i Leszno, Wschowa, Głogów.
Znajomy od dłuższego czasu zaprasza mnie na jego tor do Ostrowa WLKP i chciał bym sie tam w końcu pojawić.
,
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
No właśnie Leszno też chciałbym odwiedzić bo krążą legendy że przebudowali tam hope i teraz jest 40 metrowa. Nie wiem czy to prawda, dlatego chce pojechać i zobaczyć to na własne oczy. Mam nadzieje żę sie kiedyś spotkamy w Obornikach albo Wrześni bo równy gość z Ciebie. Pozdro 3maj sie.
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 382
- Rejestracja: wt, 30 sie 2005, 00:08
- Motocykl: CRF 250 R7
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Heh dzięx, też się z Tobą chętnie spotkam i pojeżdżę.Kaze pisze:No właśnie Leszno też chciałbym odwiedzić bo krążą legendy że przebudowali tam hope i teraz jest 40 metrowa. Nie wiem czy to prawda, dlatego chce pojechać i zobaczyć to na własne oczy. Mam nadzieje żę sie kiedyś spotkamy w Obornikach albo Wrześni bo równy gość z Ciebie. Pozdro 3maj sie.
Daj później znać jak poszło z tym zawieszeniem.
A tak w ramach informacji to za tydzień są zawody MX we Wrześni.
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
No byłem u tego Pana Marka. Spoko facet, oddałem już zawieszenie i miałem dzisiaj odebrać ale niestety simeringi musi sprowadzić na zamówienie bo nie miał tego rozmiaru. Ogólnie jestem bardzo zadowolony bo facet konkretny i cena też bardzo rozsądna. Także dzieki za namiar. A co do Wrześni to są to zawody amatorskie czy licencia? Wpadniesz z CRFka?
but only the devil responded cause god wasn't there...