Wymiana uszczelniaczy w przednim zawieszniu - co i jak?
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Wymiana uszczelniaczy w przednim zawieszniu - co i jak?
Użyłem szukaj i nic nie znalazłem. Mam takowy problem. Zdjąłem obie lagi i nie wiem jak wymontować uszczelniacze. Jakby ktoś napisał krok po kroku jak to zrobić to byłbym wdzięczny bo 250zł w serwisie za robocizne to dużo za dużo jak dla mnie. Pozdro
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Zgarniacze to wiem żę są bo nie ma problemu zeby je zdjąć. Mam YZ 125 00r. , myślałem że zasada działania amortyzatorów w u japończyków niczym sie nie różni wiec nie pisałem. Jakbym chciał zajać sie traktorem to nie wchodził bym na to forum tylko na agrobiznes.pl
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Kaze, dam Ci dobrą radę. Jak nie robiłeś tego nigdy wcześniej, to nie próbuj sam. Poproś kogoś bardziej doświadczonego, a nawet mu zapłać i niech Ci dokładnie pokaże, ja to zrobić. Moim zdaniem regenarecja przedniego zawieszenie, to sprawa dość trudna i delikatna. Wystarczy, że jakąś czynność wykonasz w nieodpowiedniej kolejności i zepsujesz coś. A tego chciałbyś pewnie uniknąć. Ja zanim nauczyłem się robić lagi, to musiałem się długo czyć podpatrując Mavericka. Zdarzało się, że i kilka razy poprawiałem, coś co źle złożyłem. Zapewniam, że metodą korespondencyjną nauka będzie niezmiernie trudna... a może nawet bardziej kosztowna od tych 250 PLN, których Ci szkoda na serwis. Swoją drogą 250 PLN za samą robociznę to dużo. Zwykle 350 PLN kosztuje robocizna z olejem, nowymi i oryginalnymi uszczelniaczami... i to w renomowanym serwisie;-)
Acha, może komuś chciałoby się opisać to krok po kroku oraz dołączyć fotki, to wrzucilibyśmy ten cenny temat do garażu na stronę główną MotoX.com.pl.
Acha, może komuś chciałoby się opisać to krok po kroku oraz dołączyć fotki, to wrzucilibyśmy ten cenny temat do garażu na stronę główną MotoX.com.pl.
Nikasil.pl
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Eh to już sam nie wiem. Chyba zajrze do jakiegoś specjalistycznego serwisu typu HRG bo do serwisu Yamahy to mnie nawet wołami nie zaciągną. Za naprawe mojej starej DT chcieli 3500zł -> słownie trzy i pół tysiąca złotych. To dzięki za rady. Pozdro
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 382
- Rejestracja: wt, 30 sie 2005, 00:08
- Motocykl: CRF 250 R7
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w przednim zawieszniu - co i jak?
Jak 250 zł za samą robocizneKaze pisze:Użyłem szukaj i nic nie znalazłem. Mam takowy problem. Zdjąłem obie lagi i nie wiem jak wymontować uszczelniacze. Jakby ktoś napisał krok po kroku jak to zrobić to byłbym wdzięczny bo 250zł w serwisie za robocizne to dużo za dużo jak dla mnie. Pozdro
Ja płacę 50zł za robotę i wiadomo dochodzi do tego koszt simeringów i oleju.
Simeringi można kupić różnej jakości w róznych cenach, bez zagarniaczy 80 zł za parę takich już porządnych.
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Tak Bary!!! 250zł - słownie dwieście piędziesiąt. Też byłem w szoku. bary jak możesz to daj namiar na PW albo choćby tutaj gdzie zawozisz swoje zawieszenie? Byłbym wdzięczny, chciałem zawieść do HRG ale tam kasują 150zł za robocizne. Aha i czy może mi ktoś doradzić co do gęstości oleju? 5W? może 0W? Pozdro i dzięki
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 377
- Rejestracja: śr, 15 mar 2006, 13:44
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: warszawa -wawer zb&art
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
moge sie mylić to mnie poprawcie
5W to podstawowa gęstoś oleju do lag pff road - i ja takiej nalałem -10W no cóż beton i to ostry wole nalać o stopień wyżej 5w niż te 10 - 10 lał mój znajomyjak miał rozklekotane rurki w zawieszeniu i zaworek nie szczelnił oleju
w specjalistycznych serwisach mieszają odpowiedną ilośc 5w i 10w aby otrzymać 7w które daje optymalną twardość nie wiem jak oni torobią
co do robocizny to najlepszym sposobem jest poprosić kogoś kto zna sie na tym - i gdy bedzie miał czas - poprosić go - za drobną opłatą -o to aby pokazał ci co i jak
regulacja zawiechów jest droga - teżwolałem sam zrobić po tym jak w znanym serwisie- nie bede mówił jakim- powiedzieli mi 220 zeta za wym oleju i regulacje-bez simerów - w sumie jak robisz to sam koszta są także podobne
zgarniacze 80 zł( około)
uszczelniacze 20 zł
olej MOTUL ok 60-70 zł zalitr (w większości zawieszeń wchodzi 1.5l)
no i ilośc wyrwanych włosów i uszczerbek na zdrowiu psychicznym
za wszystko zapłacisz kartą master card hehe
więc wybór należy do ciebie
kurde nie wiem czy dobrze mówie - jesli nie to żyje w zakłamaniu
5W to podstawowa gęstoś oleju do lag pff road - i ja takiej nalałem -10W no cóż beton i to ostry wole nalać o stopień wyżej 5w niż te 10 - 10 lał mój znajomyjak miał rozklekotane rurki w zawieszeniu i zaworek nie szczelnił oleju
w specjalistycznych serwisach mieszają odpowiedną ilośc 5w i 10w aby otrzymać 7w które daje optymalną twardość nie wiem jak oni torobią
co do robocizny to najlepszym sposobem jest poprosić kogoś kto zna sie na tym - i gdy bedzie miał czas - poprosić go - za drobną opłatą -o to aby pokazał ci co i jak
regulacja zawiechów jest droga - teżwolałem sam zrobić po tym jak w znanym serwisie- nie bede mówił jakim- powiedzieli mi 220 zeta za wym oleju i regulacje-bez simerów - w sumie jak robisz to sam koszta są także podobne
zgarniacze 80 zł( około)
uszczelniacze 20 zł
olej MOTUL ok 60-70 zł zalitr (w większości zawieszeń wchodzi 1.5l)
no i ilośc wyrwanych włosów i uszczerbek na zdrowiu psychicznym
za wszystko zapłacisz kartą master card hehe
więc wybór należy do ciebie
kurde nie wiem czy dobrze mówie - jesli nie to żyje w zakłamaniu