Jakie narzędzia polecacie?

Pozostałe tematy nie pasujące do ww kategorii
grzesiek3210
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 188
Rejestracja: pn, 24 paź 2005, 00:06
Motocykl: Suzuki RM 250 K9
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poland East Side
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: grzesiek3210 » wt, 13 lut 2007, 22:51

ja również DOKŁADNIE 6 KĄTNE:) Płaskie klucze przydatne są do delikatnych robót albo tam gdzie nie da się innym sposobem(końcówki przewodów tekalanowych od powietrza) itp.A jak płaski klucz to tylko z najwyższej półki.Żeby nie działy się takie cuda że nakrętka stoi w miejscu a uszka z klucza się rozginają i obminają nakrętkę.

Heiduk
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 235
Rejestracja: wt, 27 cze 2006, 21:52
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: no właśnie skąd???
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Heiduk » ndz, 4 mar 2007, 16:37

Jaki możecie polecić ściągacz do łożysk??? Jakiej firmy i ile kosztuje.
Husqvarna wr125 01
Husqvarna wr250 01

Kafka
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 218
Rejestracja: śr, 19 paź 2005, 21:24
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Kafka » ndz, 4 mar 2007, 17:01

Tylko powiedzcie mi po co mam kupować narzędzia za $$$$$$$$$$$$$ skoro pół roku temu kupiłem klucz toyo za 12zł. 2 dni temu go rozwaliłem i znowu kupiłem ten sam i sądze że na kolejne 6 miesięcy bedzie ok. Jak ktos robi tylko przy motorze i nie prowadzi profesjonalnego serwisu to po cholere klucze z "platyny"? Żeby sie nazwyało że mam wyjebisty kluczyk? Taka jest prawda, ja mam od colery sprzętu topexa i innych których jakośc i wykonanie nie powala na nogi. Potrzeby mi klucz 12? To lece i wybieram sobie jakąś tanią 12 która mi później słuzy x lat.
Jak ktoś robi przy TIRach to wiadomo że te narzędzia muszą być pancerne ale dlaczego dokręcając plastiki przy motorze kluczem nr 8 mam kupować niewiadomo jaki sprzęt? Nie popadajmy w paranoje, bo topexem dokręce tak samo mocno jak Stanleyem. Dostałem kiedyś Stanleya i fakt że sa mocniejsze itd ale mi to wisi czy dokręcam toyo czy Stalneyem.

zielorz
VIP
VIP
Posty: 892
Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
Motocykl: GSXR 750 K0
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: RASZKÓW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: zielorz » ndz, 4 mar 2007, 17:21

Tylko, że markowe klucze mogą być lepiej wykonane - dokładniej co zwiększy żywot śrub. Poza tym kiedy dokręcasz coś mocno i nagle łamie Ci się klucz i trafiasz dłonią w ostry podnóżek - nie jest to zbyt przyjemne uczucie.

Pozdro

To.mek
VIP
VIP
Posty: 1067
Rejestracja: pt, 4 lis 2005, 22:56
Motocykl: RM 125 K8, WR 450 K7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Myszków-okolice Częstochowy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: To.mek » ndz, 4 mar 2007, 17:31

Tu się mylisz Kafka nawet nie wiesz jak bardzo. Miałem dwa przypadki kiedy dobry klucz okazał się zbawieniem-za cholerę nie mogłem odkręcić nakrętki od przedniej zębatki. Naprawdę długo się z nią męczyłem razem z moim tatą. W końcu zrezygnowałem i stwierdziłem że wytrzyma jeszcze jedną jazdę. Na torze pożyczyłem lepszy klucz i bez problemu poszła... Drugi był bardziej skomplikowany-śruba była bardzo zniszczona i nie dało rady jej niczym odkręcić-ostatecznie tata przywiózł żabkę z pracy i puściła za pierwszym podejściem (nasza nawet dobrze się na niej nie zaciskała). Pozatym tanie klucze niszczą śruby i nakrętki.

Kafka
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 218
Rejestracja: śr, 19 paź 2005, 21:24
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Kafka » ndz, 4 mar 2007, 17:44

Poza tym kiedy dokręcasz coś mocno i nagle łamie Ci się klucz i trafiasz dłonią w ostry podnóżek - nie jest to zbyt przyjemne uczucie.
Zdarzyło ci sie kiedys coś takiego? Mi nie i równie dobrze klucz za miloin złoty może być źle nasadzony, moze ci sie wyślizgnąc ręka lub Bóg wie co i też walniesz dłonią w podnóżek. Ja spotkałem sie z zapieczonymi śróbami które ciężko odłaziły. Wtedy WD40, dłuuugi klucz i nie ma siły żeby nie puściła.

witekCRM
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 529
Rejestracja: sob, 14 paź 2006, 12:15
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: witekCRM » ndz, 4 mar 2007, 18:00

I jedni i drudzy mają racje. Otóż zależy do czego ma być taki klucz. Jeżeli klucze maja służyć do dokrecania owiewek to mogą być topexa- nie sa wcale takei złe. Jeżeli jednak robisz precyzyjną robotę, przy silniku, lub odkręcasz mocno zniszczone sruby to dobry klucz to podstawa, no i oczywiscie dobry mechanik. Są i magicy co potrafia zniszczyć klucze które dla przeciętnego śmiertelnika nie są do rozwalenia .
Tak więc czasem lepiej przepłacić a mieć naprawde dobry towar bo "Tanie mięse psy jedzą".
pozdrawiam
"Ready to Race"
KTM 250 sx-f


#95

Kajec
VIP
VIP
Posty: 1085
Rejestracja: ndz, 30 kwie 2006, 09:47
Motocykl: SXF 350
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Stockholm[X]/Zielona Góra[]
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Kajec » ndz, 4 mar 2007, 20:54

A propo kluczy i nasadek to jak chcecie kupić tanio dobre nasadki patrzcie po sklepach z częściami do tirów bo ceny za naprawdę dobre klucze są dużo mniejsze niz w normalnym sklepie ;] i większy wybór , zakupiłem ostatnio kilka konkretnych nasadek a wydałem niewiele .Jak ktoś ma talent to zajedzie i najlepsze narzedzia typu stanley itd

zielorz
VIP
VIP
Posty: 892
Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
Motocykl: GSXR 750 K0
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: RASZKÓW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: zielorz » ndz, 4 mar 2007, 22:01

Wtedy WD40, dłuuugi klucz i nie ma siły żeby nie puściła.
I wtedy są 3 opcje. Albo ukręcasz śrubę, albo gniesz klucz, albo poprostu ją odkręcasz. Ja już widziałem pogięte i połamane klucze i robie co mogę, żeby mi się to nie przydarzyło np. przy dokręcaniu tylnego koła czy rozbieraniu kołyski. To są twoje ręce i twoje śruby, więc zrobisz jak uważasz. Dobry komplet kluczy służy latami, więc wydatek nie jest aż taki bolesny.

Pozdro

Brodi
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 148
Rejestracja: pn, 14 lut 2005, 23:34
Motocykl: CRF250, Monster
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wawa/Socho/Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Brodi » wt, 6 mar 2007, 13:44

Jak masz stary motor i nie masz juz zadnych oryginalnych srub to uzywaj tanich kluczy. Dobre narzedzia to dluzsza zywotnosc wszelkich srub, nakretek etc. Zniszczenie niektorych z nich moze kosztowac duzo wiecej niz klucz (np niektore srubki w lagach) a dobranie ich bedzie niemozliwe poza serwisem. Nawet glupi zestaw oryginalnych srub do plastikow kosztuje kilkadziesiat zlotych.
Wszystko zalezy od tego jakie masz moto i jak o nie dbasz.
"Only the dead have seen the end of the war" - Plato

"Face your fears. Live your dreams"

Kaze
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1437
Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
Motocykl: może kiedyś
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Kaze » wt, 27 mar 2007, 18:49

Mam pytanie z innej beczki. Chciałbym kupić migomat ale kompletnie sie na nich nie znam. Do dyspocycji mam jakieś 1500zł, kupie za to coś konkretnego? P.S to ma być prezent i nie chce żeby to była jakaś tandeta. Co polecacie? Pozdro i dzięki.

piasektt
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 768
Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 11:48
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z toru (Wrocław)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: piasektt » wt, 27 mar 2007, 19:31

Kaze pisze:Mam pytanie z innej beczki. Chciałbym kupić migomat ale kompletnie sie na nich nie znam. Do dyspocycji mam jakieś 1500zł, kupie za to coś konkretnego? P.S to ma być prezent i nie chce żeby to była jakaś tandeta. Co polecacie? Pozdro i dzięki.

Za 1500zł kupisz dobrą używkę, ale co chesz spawać? To Ci powiem jaka marka i jaki amperarz będzie odpowiedni

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”