Klamki - Broń i ostra amunicja
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Klamki - Broń i ostra amunicja
Co sądzicie o gnatach? Ja jestem zafascynowany, dzisiaj waliłem z ostrej amunicji. Nie chce czekać aż do skończe 22lata, później wywiady środowiskowe, psycholog i inne pierdoły, szkoda nerwów. Wiec zapisałem sie do klubu i tam po skończeniu 18 lat dostaje zezwolenie na ostrą amunicje. Strasznie kręcą mnie gnaty i chce sobie zrobić kolekcje w domku. Co sądzicie o takim sprzęcie?
Ostatnio zmieniony ndz, 4 cze 2006, 22:30 przez Kaze, łącznie zmieniany 1 raz.
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 302
- Rejestracja: wt, 25 kwie 2006, 17:52
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdańsk / Kłecko | MWS
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
wszystko fajnie oprócz polowań. Damn... zabijanie zwierząt żeby powiesić sobie ich łeb w pokoju - wypas. http://www.smog.pl/wideo/884/jak_powsta ... rastyczne/
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 302
- Rejestracja: wt, 25 kwie 2006, 17:52
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdańsk / Kłecko | MWS
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
No racja, jakaśtam różnica jest... myśliwy strzela i jeszcze ruszającą się, śliczną, młodą sarenke zgarnia na plechy i w międzyczasie sarenka sobie powoli umiera, a myśliwy zapierdziela gdzieś żeby odciąć jej łepek i powiesić na ścianę. Ten film przedstawia chyba najgorszy przykład, wiadomo, w cywilizowanych krajach robi się to niby ładniej i przyjemniej ale zasada jest ta sama - zabijasz zwierzątko żeby mieć coś zupełnie nieprzydatnego.
-
- VIP
- Posty: 757
- Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 13:42
- Motocykl: Yamaha YZ250F '18
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Co do broni... bawiłem się kiedyś w ASG, teraz wyskocze sobie czasem z kumplami postrzelac z wiatrówki. Poza tym... nie kręci mnie to. Ten film powyżej to już przesada. Pół biedy jeśli się to robi profesjonalnie. Ale na żywca przez jakiegoś rzeźnika... :axe:
Coś strasznego... ](*,)
CZŁOWIEK = ISTOTA BEZMYŚLNA przypuszczam, że to biedne zwierzątko było mądrzejszcze od tego brutala.
Coś strasznego... ](*,)
CZŁOWIEK = ISTOTA BEZMYŚLNA przypuszczam, że to biedne zwierzątko było mądrzejszcze od tego brutala.
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Filmu nie komentuje, komentarz jest zbędny. Troche mylicie myśliwego z żeźnikiem, zwłaszcza Chudy. Myśliwy nie strzela do pięknego Daniela, który bedzie dawał dobre potomstwo. Myśliwy wyciąga lornetke i go podziwia. Prawdziwy mysliwy zabija jedynie "ułomki" które sieją złe potomstwo. Ale i tak bardziej pociąga mnie sportowe strzelanie do tarczy lub dresów(joke) Pozdro
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Pod pojęciem strzelectwo lub myślistwo kryją się różne pojęcia. Są różni ludzie i różnie to interpretują. Jest strzelectwo sportowe, obronne, jako zawód (wojskowy) lub jako przestępstwo. Myślistwo - sami wiemy jak to wygląda. Są myśliwi i pseudo myśliwi tak jak i jest z kibolami. Nie ma co się rozwodzić na ten temat. Może ktoś sobie kolekcjonować broń, strzelać na strzelnicy itp. nikomu nie można zabronić. A jakie kto ma zdanie na temat myślistwa to już jego problem. Mnie to osobiście zwisa, tylko wkurza mnie nieraz jak pseudo myśliwi chodzą po mojej wsi i polują w sposób nie zgodny z regulminem i przysięgą myśliwską. Sieją zagrożenie, strzelają z podwórek gospodarstw, jest jak na wojnie - idzie front myśliwych i chowaj sie gdzie kto moze. Naszczeście od 4 lat ich nie widziałem u mnie.
Ostatnio z kolegą poszedłem do lasu "pozwiedzać" i napotkałem sie na ponad 2,5 metrowego (wysokości) ŁOSIA. To było coś pięknego, tak wielki zwierzak stał odemnie 5 metrów i patrzył sie z góry spokojnym wzrokiem jak na krasnala. Piękne przeżycie.
Ostatnio z kolegą poszedłem do lasu "pozwiedzać" i napotkałem sie na ponad 2,5 metrowego (wysokości) ŁOSIA. To było coś pięknego, tak wielki zwierzak stał odemnie 5 metrów i patrzył sie z góry spokojnym wzrokiem jak na krasnala. Piękne przeżycie.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60