Whoops'y - co i jak, żeby prawidłowo przejechać?
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Whoops'y - co i jak, żeby prawidłowo przejechać?
Wydaje mi sie że jest to najtrudniejszy element toru. Jak pokonać prawidłowo tą część toru? Jak ma wyglądać pozycja kierowcy?
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
To prawda, najtrudniejszy i najbardziej wyczerpujący, właszcza pod koniec wyścigu, gdy brak sił. Poczytajcie jak robi to RC: http://www.motox.com.pl/index.php?optio ... &Itemid=75
Nikasil.pl
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
no jasne że tak. Tylko kto tak potrafi w polsce? Bo jakoś ani widu ani słychu. Najpierw lepiej nauczyć sie przelatywac je perfekcyjnie standardowo a później dopiero brać sie za jazde na jednym kółku.A co myslicie o pokonywaniu ich na jednym kole??
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
eee... czołówka świata to leci po nich jak po prostej. Na naszym poziomie to jest nie do wykonania, ale kto wie. Szczekanie gazem to zła matoda! Poprawna to odpowiedni balans ciała.
Przód się unosi nad garbami a tył zawsze musi być na ziemi, trzeba to ćwiczyć by nie unosił się do góry. To jest poprawna pozycja - przynajmniej tak uczono na zgrupowaniach
Przód się unosi nad garbami a tył zawsze musi być na ziemi, trzeba to ćwiczyć by nie unosił się do góry. To jest poprawna pozycja - przynajmniej tak uczono na zgrupowaniach
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Mistrz prostej
- Posty: 115
- Rejestracja: pt, 1 lip 2005, 02:13
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rawicz
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Zgadzam sie MXrool pulsowanie gazem nie przynosi oczekiwanych efektow !! Wazne jest tez zeby sprzeta mocno trzymac nogami Nie potrzeba za wiele aby sprzet uciekl nam spod tylka i spierdzielil z toru , wiec trzeba drania trzymac z calych sil kolanami . Metod na pokonywanie Whoopsow jest wiele . Mozna brac po kilka na raz np 2 , 3 , lub przeleciec po wszystkich jak starzy wyjadacze . Whoopsy na kazdym torze sa inne wiec trudno jasno stwierdzic jak najlepiej je pokonywac . Jak whoopsy sa plaskie mozna smialo po nich przeleciec z pelnym gazem , a gdy sa wysokie itp mozna brac po kilka
Co powiecie o tym . Tor w Lesznie :
http://www.fly-riders.home.pl/filmy/whoops.avi
Co powiecie o tym . Tor w Lesznie :
http://www.fly-riders.home.pl/filmy/whoops.avi
Yamaha YZ250f # 53w
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Najgorsze są jamy w piachu. W Polsce nie ma whoopsów na torach z MP, nie ma ale są jamy! Je trzeba umieć jechać, skakać się nie da tylko trzeba przejachać. Najgorszy jest łuk w Więcborku z jamami w piachu po ośki. Jamy (50cm) + łuk + piach = jak mi się to podoba
A ze skakaniem różnie bywa, w Biedrusku są jamy solidne nawet mają ponad metr (czołgowisko). Kiedyś chciałem skakać tak jak hormon mówi, niestety nie wyszło - za mało gazu (jak zawsze ) i koniec jazdy.
A ze skakaniem różnie bywa, w Biedrusku są jamy solidne nawet mają ponad metr (czołgowisko). Kiedyś chciałem skakać tak jak hormon mówi, niestety nie wyszło - za mało gazu (jak zawsze ) i koniec jazdy.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006, 21:52
- Motocykl: KTM SX125 2010
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Socho
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Najpierw przed wjazdem na taki tor to bym radził ustawić zawiech tak aby dobrze kleił do ziemi dopiero potem zabierać sie do jazdy, bo niemiło sie leci przez kiere jak tył wysadza po takich jamach. A o pozycje niemożemy sie wypowiadać bo każdy jedzie inaczej.
Ważne jest to aby lecieć tą sekcje płynnie i dynamicznie. Takie moje zdanie ale może niemam racji.
Ważne jest to aby lecieć tą sekcje płynnie i dynamicznie. Takie moje zdanie ale może niemam racji.