Lądowanie na płaskim - rady i porady
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 210
- Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 09:39
- Motocykl: Japońska seta !
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Ladowanie na plaska powierzchnie!
Tylko na tylnie koło ! Przykładem było wybicie w Obornikach Wlkp. 27 lipca na strafie zrobili je gigantyczne...londowanie na całkiem prostą powierzchnię nawet quady brały na tył londowanie.
pozdro.
pozdro.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 125
- Rejestracja: czw, 12 lip 2007, 22:58
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Ladowanie na plaska powierzchnie!
A ja ci Grzechu nie odpuszczę bo wprowadzasz wszystkich w błąd...
Jest taki kanał MOTORSTV albo Eurosport2... Na tym kanale jeżdżą tacy ludzie w kaskach wiesz? I są tam dwie klasy MX1, MX2... I obejrzyj ich lot
http://pl.youtube.com/watch?v=dcTPO1fymPw
Grzechu tutaj chyba jakis totalny amator jedzie bo zobacz na 0:30sekunde.. głupek na przednim ląduje,
Jest taki kanał MOTORSTV albo Eurosport2... Na tym kanale jeżdżą tacy ludzie w kaskach wiesz? I są tam dwie klasy MX1, MX2... I obejrzyj ich lot
http://pl.youtube.com/watch?v=dcTPO1fymPw
Grzechu tutaj chyba jakis totalny amator jedzie bo zobacz na 0:30sekunde.. głupek na przednim ląduje,
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 254
- Rejestracja: czw, 5 kwie 2007, 23:37
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Lądowanie na płaskim - rady i porady
Stary nie wiem z czego ty robisz problem. Czy nie widzisz że powierzchnia na którą ląduje ten jak ty to określiłeś "amator" jest pochyła? Twierdzisz że zawsze powinno się lądować na przednie koło. Jedno co mi się narzuca na myśl to to że nie masz w ogóle doświadczenia z jazdy tylko sam jak napisałeś non stop oglądasz Eurosport. Spróbuj wylądować sobie na płaską powierzchnie z wieloma dziurami przy dużej prędkość na przednie koło a gwarantuje Ci że zrobisz niezły show. Pozdro
-
- Mistrz prostej
- Posty: 94
- Rejestracja: sob, 1 gru 2007, 16:28
- Motocykl: brak:(
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Lądowanie na płaskim - rady i porady
Czytanie ze zrozumieniem che che:D
W 30 sekundzie przelatuje trumne (lądowanie na skosie) wiec ląduje na przód tak jak poprzednicy pisali ale w 50 (i w 1.30 i w 2.00)przelatuje małego ząbka i ląduje (UWAGA) na płaskiej powierzchni i na tylnym kole...
W 30 sekundzie przelatuje trumne (lądowanie na skosie) wiec ląduje na przód tak jak poprzednicy pisali ale w 50 (i w 1.30 i w 2.00)przelatuje małego ząbka i ląduje (UWAGA) na płaskiej powierzchni i na tylnym kole...
Kto to taki? KAWSAKI
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 304
- Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 17:01
- Motocykl: Na razie nie ma
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Ladowanie na plaska powierzchnie!
patryk72 pisze:A ja ci Grzechu nie odpuszczę bo wprowadzasz wszystkich w błąd...
Jest taki kanał MOTORSTV albo Eurosport2... Na tym kanale jeżdżą tacy ludzie w kaskach wiesz? I są tam dwie klasy MX1, MX2... I obejrzyj ich lot
http://pl.youtube.com/watch?v=dcTPO1fymPw
Grzechu tutaj chyba jakis totalny amator jedzie bo zobacz na 0:30sekunde.. głupek na przednim ląduje,
Na moje i innych użytkowników to w 30 sek ten "amator'' na jakimś zielonym motorze w kaskach ląduje na skosie a nie na PŁASKIM.
Proponuje jak oglądasz te kanały Motors Tv i Eurosport 2 to usiądź bliżej telewizora/monitora.
a i to ty wprowadzasz wszystkich w błąd....
Moto sprzedane, zbieram kasę na następne.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: czw, 7 lut 2008, 11:16
- Motocykl: kxf 250 08', YZ 125 sprzedam
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Lądowanie na płaskim - rady i porady
dobra, po czesci wasza racja że jak bloto to na przod moze być kiepsko... ale jeżeli mamy trumne i dośc pionowe lądowanie a na lądowaniu są dziury... dziś bylem na torze i jak kolega jeden stwierdzil ze tylko na tyl walic to 3 min później mial katapulte Sprawa jest prosta walac tylnym kolem w kant dziury wybija nam ten tyl na czym tracimy cenne setne sekundy a dwa może to sie źle skńczyć.
Ja tam sie juz nauczylem ze lece na przod, czasem na tyl ale sie od tego ratuje to zalezy jak sie wybije i open the gaz na ladowaniu i juz. ale jezeli jest wybicie bez ladowania na plaskie to czasem wole podciangac przod zeby walnąć tylem a jak taka chopka jest przed dochamowaniem do zakretu to wole leciec na przod bo latwiej zlapac koordynacje i dochamowac do zakretu.
obejrzyjcie sobie ten film z tego linka to moze zalapiecie oco mi chodzilo z katapulta
http://www.motox.com.pl/index.php?optio ... &Itemid=75
Ja tam sie juz nauczylem ze lece na przod, czasem na tyl ale sie od tego ratuje to zalezy jak sie wybije i open the gaz na ladowaniu i juz. ale jezeli jest wybicie bez ladowania na plaskie to czasem wole podciangac przod zeby walnąć tylem a jak taka chopka jest przed dochamowaniem do zakretu to wole leciec na przod bo latwiej zlapac koordynacje i dochamowac do zakretu.
obejrzyjcie sobie ten film z tego linka to moze zalapiecie oco mi chodzilo z katapulta
http://www.motox.com.pl/index.php?optio ... &Itemid=75
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 304
- Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 17:01
- Motocykl: Na razie nie ma
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Lądowanie na płaskim - rady i porady
Przykład z dzisiejszego treningu.
Jest sobie trumienka z wybranym środkiem, ma to długość ok 8-9 metrów,
dalej jest płasko(nie pod górkę ani z górki!)
wybiłem sie na wkręconej 4 i przeleciałem ok. 15m z lądowaniem na przednie koło
(nie było to pionowe lądowanie ale takie jak by sie lądowało na trumnie),
zawieszenie dobiło mnie odbiło i piekna widowiskowa gleba(na szczęście ze mną i moto wszystko ok)
Reasumując popełniłem bład nie ratujac sie gazem w powietrzu co zaskutkowało lądowaniem na przednie koło,
Jak bym wylądował na tylne koło to myślę ze wszystko było by ok.
Jest sobie trumienka z wybranym środkiem, ma to długość ok 8-9 metrów,
dalej jest płasko(nie pod górkę ani z górki!)
wybiłem sie na wkręconej 4 i przeleciałem ok. 15m z lądowaniem na przednie koło
(nie było to pionowe lądowanie ale takie jak by sie lądowało na trumnie),
zawieszenie dobiło mnie odbiło i piekna widowiskowa gleba(na szczęście ze mną i moto wszystko ok)
Reasumując popełniłem bład nie ratujac sie gazem w powietrzu co zaskutkowało lądowaniem na przednie koło,
Jak bym wylądował na tylne koło to myślę ze wszystko było by ok.
Moto sprzedane, zbieram kasę na następne.
-
- Do odcięcia!
- Posty: 951
- Rejestracja: ndz, 22 sty 2006, 10:12
- Motocykl: CRF only
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wlkp.
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Lądowanie na płaskim - rady i porady
Panowie mniej teorii a więcej orania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdr.
pozdr.
RS SERWIS
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 28
- Rejestracja: pt, 15 sie 2008, 11:27
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Lądowanie na płaskim - rady i porady
nasze hopki mniej wiecej 75cm wysokosci sa tak zrobione ze ladujemy na płaskie ...jak puscisz gaz przed końcem hopki-lądujesz na przednie koło ,czego nie polecam.....jak bedziesz caly czas gaz w pyte-lądujesz na tylnim,co jest juz lepszym rozwiązaniem...jednak najlepsze wyjscie to przed hopką poprostu trzymać gaz w jednej pozycji...ani zeby nei przyspieszał ani hamował....lądujemy wtedy na 2 koła czego wogóle się nie odczuwa w porównaniu do w/w pozycji
-
- Mistrz prostej
- Posty: 118
- Rejestracja: czw, 6 lip 2006, 21:00
- Motocykl: KTM SXF 250 '07
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kasinka Mała | Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Lądowanie na płaskim - rady i porady
To nie jest hopka , cos co ma 75 cm to mini garb - shit. Cos takiego najlepiej byloby na tylnim kole przeleciec (maksymalnie teoretycznie).ToMGaN- pisze:nasze hopki mniej wiecej 75cm wysokosci sa tak zrobione ze ladujemy na płaskie ...jak puscisz gaz przed końcem hopki-lądujesz na przednie koło ,czego nie polecam.....jak bedziesz caly czas gaz w pyte-lądujesz na tylnim,co jest juz lepszym rozwiązaniem...jednak najlepsze wyjscie to przed hopką poprostu trzymać gaz w jednej pozycji...ani zeby nei przyspieszał ani hamował....lądujemy wtedy na 2 koła czego wogóle się nie odczuwa w porównaniu do w/w pozycji
Zrobie podsumowanie:
Jesli sie laduje na wyrobiony zeskok (np trumny, czy doubla) i ma on nachylenie np 30 stopni, to minimalnie wczesniej przednie koło a pozniej tylne - oczywiscie i czy 2 sec przed ladowaniem gaz do oporu. Tak zeby moto zlapalo przyczepnosc.
Jesli ladujemy na CALKOWICIE PLASKA powierzchnie, powiedzmy mamy dropa, czy przelecielismy hope (mam na mysli 10 - 15m lot) to zawsze trzeba ladowac na tyl ZAWSZE z pełnym gazem - wtedy motor po pierwsze sciaga tyl do ziemi, przez co tył spada szybciej i pierwszy lapie ziemie. W powietrzu leci sie normalnie, tylko przygotowanym na wieksze boom , wczesniej jednak dodajemy gaz zeby opadl ten tyl.
To chyba tyle
Pozdro
Jest:
KTM SXF 250 '07
Była:
Yamaha YZ 125 '06
KTM SXF 250 '07
Była:
Yamaha YZ 125 '06
-
- Mistrz prostej
- Posty: 121
- Rejestracja: czw, 27 mar 2008, 13:21
- Motocykl: exc200
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: opolskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Lądowanie na płaskim - rady i porady
Tak jak pisze "predator" nic dodać nic ującpredator pisze: To nie jest hopka , cos co ma 75 cm to mini garb - shit. Cos takiego najlepiej byloby na tylnim kole przeleciec (maksymalnie teoretycznie).
Zrobie podsumowanie:
Jesli sie laduje na wyrobiony zeskok (np trumny, czy doubla) i ma on nachylenie np 30 stopni, to minimalnie wczesniej przednie koło a pozniej tylne - oczywiscie i czy 2 sec przed ladowaniem gaz do oporu. Tak zeby moto zlapalo przyczepnosc.
Jesli ladujemy na CALKOWICIE PLASKA powierzchnie, powiedzmy mamy dropa, czy przelecielismy hope (mam na mysli 10 - 15m lot) to zawsze trzeba ladowac na tyl ZAWSZE z pełnym gazem - wtedy motor po pierwsze sciaga tyl do ziemi, przez co tył spada szybciej i pierwszy lapie ziemie. W powietrzu leci sie normalnie, tylko przygotowanym na wieksze boom , wczesniej jednak dodajemy gaz zeby opadl ten tyl.
To chyba tyle
Pozdro
wolę być dobry w tym co robię niż najlepszym w tym co wiem...