Lądowanie na płaskim - rady i porady
-
Autor tematuKaze
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Lądowanie na płaskim - rady i porady
Zastanawiam sie jak powinna wyglądać pozycja/ustawienie motocykla kiedy przytrafi sie sytuacja że trzeba lądować na płaskim terenie (wiem to zabija zawieszenie ale w terenie nie zawsze pod ręką jest zeskok). Czy lądujemy tak samo jak z zeskokiem czyli najpierw przód później tył czy inaczej?
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Sylwetka z lekka ugiętymi nogami i rękoma by być przygotowanym na uderzenie. Motor, wpierw tylnie koło chwile potem przednie. Różnica pomiędzy tyłem a przodem powinna być jak najmniejsza, powinny uderzyć prawie równo. Na lądowaniu gaz do końca.
Tak to się rąbi, prościej się nie da opisać.
Tak to się rąbi, prościej się nie da opisać.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Daje się gaz po pierwsze po to by odrazu koło złapało "jazdę", po drugie nie dobija amorów i nie jesteś bezwładny przy lądowaniu czyli nie rzuca Cię w jedną i drugą stronę tylko jedziesz dalej prosto. Zawsze się gaz daje w opór przy takich sytuacjach. Jak Cie zkantuje na skoku to też gaz opór, bo wtedy prostuje przy lądowaniu i jedziesz prosto, jak by nie było gazu to by Cię skotłowało z motorem. Zawsze jak się ląduje to się daje w gaz opór, tylko nie zawcześnie, bo motor zacznie się przekręcać i nie uzyskamy mocy maksymalnej na odepchnięcie przy lądowaniu tylko zmuli motor. Na każdym skoku, czy to trumna, czy ząb, czy uskok, czy co innego to trzeba tak robić. Moge dodać, że jak sytuacja jest trudna do opanowania, juz to czujemy to gaz na pewno idzie na full, bo on nas może uratować. Mnie nie raz uratował, a jak wiemy, że wszystko OK to gaz może być na 3/4.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ja tez sie staram lądować tył-przód, i z gazem, żeby koło pociągnęło moto.Gaz dajesz tuż przed zetknięciem z ziemią. Jak nie dasz gazu, to jakbyś przyhamował i stojąc na podnóżkach lecisz na kierownicę. Na płaskim to pół biedy, gorzej, jak na zeskoku cię pociągnie do przodu. Acha, i przy zeskakiwaniu z czegośtam, na płaskie, ja daję moto przed siebie, na PRAWIE wyprostowanych rękach - wszystko zależy od sytuacji, ale generalnie moto przed siebie. I staram się trzymać, ściskać nogami, wtedy lepiej czuć jak się sprzęcik zachowuje, i nie leci sobie gdzie nie chcemy.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006, 21:52
- Motocykl: KTM SX125 2010
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Socho
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Jak na płaskim to jest to troche przegrabiona prawa. Najlepiej ugiać kolana a pozycja powinna być w stylu przyczajony tygrys czyli ugięte kolana a ciało odchylone do tyłu. W tedy nienarazicie sie na dobicie amortyzatorai niepolecicie przez kierę.
TRENUJMY bo to jest klucz do sukcesu
TRENUJMY bo to jest klucz do sukcesu
KTM 125SX '10 :]
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 9
- Rejestracja: wt, 12 sie 2008, 22:47
- Motocykl: suzuki ts50
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ladowanie na plaska powierzchnie!
witam
mam pytanie ?
jak najlepiej ladowac po wybiciu sie i ladowaniu na plaskiej powierzchni. najpierw tylnim kolem czy dwoma naraz.!
pomozcie mi bo u mnie w okolicy sa narazie tylko takie wyskocznie z plaskim ladowiskiem a sie boje zeby nie zepsuc motoru.!
mam pytanie ?
jak najlepiej ladowac po wybiciu sie i ladowaniu na plaskiej powierzchni. najpierw tylnim kolem czy dwoma naraz.!
pomozcie mi bo u mnie w okolicy sa narazie tylko takie wyskocznie z plaskim ladowiskiem a sie boje zeby nie zepsuc motoru.!
-
- Mistrz prostej
- Posty: 68
- Rejestracja: ndz, 20 lip 2008, 23:15
- Motocykl: Yamaha
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Ladowanie na plaska powierzchnie!
Ja mam u siebie hopke ok. 90 cm i ląduje na 2 koła i mysle ze tak jest lepiej chociaż widzialem nieraz jak kolesie lądują na tylnie kolo a potem na przednie:D
-
- Do odcięcia!
- Posty: 951
- Rejestracja: ndz, 22 sty 2006, 10:12
- Motocykl: CRF only
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wlkp.
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Ladowanie na plaska powierzchnie!
Julek chyba chciałeś napisać na tylne.
Lądowanie na płaskie na tylne koło a na pochyłe najpierw przednie.
pozdr.
Lądowanie na płaskie na tylne koło a na pochyłe najpierw przednie.
pozdr.
RS SERWIS
-
- Mistrz prostej
- Posty: 188
- Rejestracja: ndz, 18 cze 2006, 22:30
- Motocykl: CRF 250 R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Ladowanie na plaska powierzchnie!
i wazne zeby przed samym ladowaniem nie ujmowac gazu,
SERWIS MOTOCYKLI - POZNAŃ 660 433 555
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: czw, 7 lut 2008, 11:16
- Motocykl: kxf 250 08', YZ 125 sprzedam
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Ladowanie na plaska powierzchnie!
no nie wiem mnie tam uczyli że lekko na przednie, wtedy jest mniejsze dobicie i płynniej jest