Czy jazda po wsiach jest bezpieczna?

[BALONSBS]

OJ jakbym wparował w taki teren to miodzio......
Eeeee rolnik nie klak raj tyle o tym polu bo nikt nie jeździ po polach bo szkoda sprzętu pole jest grząskie i nie nadaje się do jazdy ja farmer wam to mowie........
Żart coś w tym prawdy jest co Włodi mówi ale czy musi od razu nas gonić cała wiocha

[Jasiu88]

Niema sie co smiac ze cala wiocha moze wyjsc. U mnie kolo Gorzowa w pobliskiej wiosce kilkunastu chlopa z widlami wylecialo jak sie dowiedzieli ze chlopaki kolo upraw lataja. A z takimi wiesniakami to zartow niema oj niema... :axe:

[WLD_Wlodi]

Niema sie co smiac ze cala wiocha moze wyjsc. U mnie kolo Gorzowa w pobliskiej wiosce kilkunastu chlopa z widlami wylecialo jak sie dowiedzieli ze chlopaki kolo upraw lataja. A z takimi wiesniakami to zartow niema oj niema... :axe:

Jak się rzuci na ciebie 10 chłopa, to dostaniesz strzała z wideł i budzisz się 5h później bez całego ubioru i moto.

[Jasiu88]

To juz chyba przesada. O takich hardkorowych akcjach to ja jeszcze nieslyszalem hehe.

[WLD_Wlodi]

To juz chyba przesada. O takich hardkorowych akcjach to ja jeszcze nieslyszalem hehe.

Zdziwiłbyś się co rolnik może zrobić, nie mówiąc już o "wieśniakach" , którzy dla zazdrości "Bo masz MZ250 , a oni WSK" mogą zabić. Nie jeden już dostał kamieniem.

[lukasz_eu]

Mogą mogą i się wcale nie dziwię.
Jakby mi ktoś rozpier...ał moją robotę też bym nie rozmawiał tylko walił w pysk.
Ale różnie to bywa czasem głupia zawiść albo sam nie wiem co ludziom do głowy walnie.
Ogólnie radzę nie szaleć ostro (poza torem) jak ktoś patrzy postronny bo debili z głupimi pomysłami nie brakuje.
to już chyba było ale powtórzę dla uświadomienia:

cytat z : http://www.mkm-club.pl/index.php?id=motors

"ZANIM ROZPOCZNIESZ JAZDĘ WYCZYNOWĄ NA TORZE MotoX zawsze przejedź pierwsze okrążenie bardzo !!! powoli i sprawdź czy tor nadaje się do jazdy !!!
Szczególna uwaga konieczna jest zwłaszcza podczas wyprawy ENDURO.
Zamieszczona UWAGA jest wynikiem idiotycznego zachowania jakiegoś " mordecy", który w dniu wczorajszym rozwiesił drut średnicy 6mm na dojeździe do naszego Toru. Drut zawieszony był na wysokości głowy motocyklisty. Chyba nie muszę mówić co mogłoby się stać jeśli ktoś wjechałby z prędkością 60-70km/h w taką pułapkę."

[piotrgurski]

Co za temat 15 stron pisania o tym że:
- ludzie są wku....ni na debili co niszczą im uprawy i ich prace oraz że przejżdzają na pełnej lufie przez wioske w której bawią się dzieci itp
- że są spokojni riderzy enduro do których wiecznie szurają zazdrosne nie wiadomo o co ciemne typy
Każdy medal ma dwie strony i wszyscy o tym wiedzą że racja stoi i po jednej i po drugiej stronie ile jeszcze stron będzie napisane by dojść do tego wniosku że do orania i kurzenia jest tor a nie teren zamieszkały przez ludzi i że trzeba szanować ludzką prace jednocześnie uwazać na psychopatów biegających z drutem kolczastym po lasach (sam osobiście się naciołem).
Nie że się czepiam ale posty w tym temacie się stale powtarzają ubrane w inne zdania nie nudzi was to

[Borek96]

Nie jeden już dostał kamieniem.

Haha, od razu przyszła mi na myśl ta akcja -> http://www.youtube.com/watch?v=kyoOPy4_GPs
A tak w ogóle, to wszystko prawda, nie raz mnie wieśniak gonił, tyle, że bez uzbrojenia był.

[BALONSBS]

http://www.endura.neostrada.pl/zdjecia/ ... tykul1.jpg

[rydzyk673]

Mam doświadczenie w tej sprawie więc się wypowiem. Jeździliśmy we troje po lesie państwowym. Wszystko było ok, aż w końcu jak podjechaliśmy pod nasze auto, którym przywieźliśmy motory, policja na nas już czekała... Nie mieliśmy żadnych papierów, oc itp. Policja sie pojawiła bo ludzie nas podali... Policja zrobiła nam sprawę w sądzie... Poszli nam na ręke mówiac, ze poczekają pare dni jak wyrobimy oc na crosy to nie będą wysyłać sprawy do funduszu gwarancyjnego... Zeszłem wszytkich ubezpieczycieli i dowiedziałem się, że nie NIE MOZNA ubezpieczyć crosa! Jedna babka chciała mnie ubezpieczyć jako poj. wolnobierzacy... Policjant powiedział, że jak by tak zrobiła to zamknał by jz razem ze mnz i potem jak sam pózniej sprawdził potwierdził, że faktycznie nie da się ubezpieczyć crosa! Sprawa miała być w sądzie ale po znajomości dostaliśmy po 100 zł mandatu. Jeden kolega z racji, że miał ponizej 17 lat jego sprawa została skierowana do sądu rodzinnego.

[coobah]

To ja sie jeszcze, dla scislosci, zapytam...
Mieliscie wszyscy "prawka" na motocykl? (Zakladam oczywiscie, ze pojemnosci skokowe motocykli wynosily ponad 50ccm)

[rydzyk673]

tylko ja miałem prawko na motor ale to wcale nie polepszało mojej sytuacji w stosunku do innych kolegów. bardziej ich interesowało OC którego jak sie okazało potem NIEMA SZANS wykupic na crosa. mozna wykupic ubezpieczenie takie jak sie na zawody kupuje... odpowiedzialnosci cywilnej z właczeniem sportów niebezpiecznych typu motocross. ale policje takie cos nie interesuje.... musiało by byc w tym ubezpieczeniu wbity nr ramy czego sie nieda zrobic....