Czy jazda po wsiach jest bezpieczna?
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 258
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 10:02
- Motocykl: zielona kawa :))
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
mysmy u nas na osiedlu tez mieli takiego gorliwego ale juz z tym skonczyl jak zepchal kolege z motoru, a jechal powoli bo dzieci sie bawily, zawsze tam jezdzimy powoli, to wstal z ulicy i wyje... kolesiowi, powiedzal ze jak jeszcze raz zrobi taki numer to on zadzwoni na paly ze koles w ten sposob narazil jego zycie, po tym facet sie uspokoil i juz nie ma problemu. W tym poscie nie zamierzam sie niczym chwalic tylko podkreslam ze w niektorych przypadkach sytuacje mozna odwrocic, czyli ze to ty mozesz kogos posadzic poniewaz ten ktos narazil twoje zycie co jest juz wykroczeniem jak nie przestepstwem, sasiadka jest prokuratorem i wszystko mi tlumaczyla jak to jest. Nikt nie ma prawa do czegos takiego ze cie lapie, rzuca w ciebie kamieniamy albo zrzuca z motoru, od tego jest policja zeby cie zatrzymac, ale nawet oni nie moga uzywac do tego wszystkich srodkow jakie maja pod reka, dlatego prawo tez stoi troche po naszej stronie.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 39
- Rejestracja: ndz, 30 wrz 2007, 12:01
- Motocykl: YAMAHA YZF 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kwidzyn
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Witam.Moja sytyacja jest następująca mieszkam na wsi 3 km od dużego miasta.Wieś słynie z motocyklowej wioski.Ponieważ kazdy czyms jezdzi i nikomu to nie przeszkadza.Lecz znalazł się jeden ananas który poprostu chyba zazdrość motocykla,miałem z nim problem a mianowicie:Pewnego pięknego popołudnia wsidłem sobie na crossa i chciałem sie przejechać,jeżdziłem po drogach na których nie ma żadnego ruchu (droga która słuzy za dojażdu do pola) aż do czasu jak w moją strone leciały kamienie(nie małe) co sie okazało sąsiad rzucał w mnie kamieniami.Zjechałem motorem na podwórko ściągnełem kask i podbiłem do niego o co B? z jego mowy wynikało ze jezdziłem po jego polu.Zaczełem śmiać sie mu w twarz,bo nawet na żadne pole nie wjechałem.Chwycił kamien i chciał we mnie j3bnąc nie udało mu sie nastraszyłem go ze chce go uderzyć,on uciekł i zarazem zaczoł grożić ze mnie zabije jak bede szedł następnego dnia do szkły.I tak było nazajutrz idę sobie do szkoły a on z kamieniami wylatuje (facet około 47 lat) doszło do rękoczynu on ucierpiał na tym. I od tamtej pory mam spokój z zazdrosnym sąsiadem. Mogę delektować sie spokojną jazdą.A z Policja to tylko raz miałem problem ,ale dali mi rade i powiedzieli zebym jezdził po poligonach lub po crossowni zeby nie było żadnego nie HALO... straż leśnia sie nie czepia,a ludzie lubią ryk silników.Heja
" .MX jako żywioł pobierający w życiu bohaterów litry oktanów ... "
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 34
- Rejestracja: pn, 24 wrz 2007, 14:22
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: grudziadz
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
heh przeciez mamy kaski na glowach panowie to sie zsiada i jazda na kolesia tym bardziej jak mam np jeszcze siatke na sobie walisz z bani az padnie jak jade samochodem i ktos mnie denerwuje to tez sie zatrzymam czasami na drodze i wysiadam zeby "pogadac" o problemie jak przed takimi bedziemy redukowac i dzida to nigdy spokojnu nam nie dadza trzeba tepic skur....now bo to jest brak tolerancji wobec drugiego czlowieka i jego zamiłowania do motocykli/motocrossu 8)
http://www.motocross-grudziadz.kei.pl <-- team Grudziadz
http://www.sebastianbanas.com <-- Strona Biniola
http://www.sebastianbanas.com <-- Strona Biniola
-
- Moderator
- Posty: 762
- Rejestracja: wt, 25 lip 2006, 14:56
- Motocykl: KTM XC 300 2016r.
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Wisła
- Podziękował: 10 razy
- Podziękowania: 4 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- Mistrz prostej
- Posty: 170
- Rejestracja: pn, 30 kwie 2007, 17:09
- Motocykl: CR 125 R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sporniak ( ~ Lublin)
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Problem nie tkwi w prawie Polskim i nas, polakach, lecz zacznijmy od tego, że motocyklem crossowym nie można jeździć po drogach publicznych, po to są motocykle enduro. W Polsce jest zdecydowanie za mało obiektów, na których można pojeździć, a do tego wysokie bezrobocie i niskie płace nie pozwalają na rozwijanie swojej pasji.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 163
- Rejestracja: ndz, 17 wrz 2006, 15:17
- Motocykl: ktm - yamaha 250or450 >?
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Jelenia góra
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ciekawa rzecz...
dzis jezdzac, z 2godzinki, po moim regionie, z moimi 2 kolegami.
Moj kolega znalazl znaczy sie jego znalazlo :rolleyes: , taka o to rzecz, ktora sie przyczepila do tylnej opony.
i tak sobie pomyslec, jak by sie jechalo, i nagle by ktos sie wywalil, i plecami lub np kolanem (bez ochraniaczy) wywalil :ANAL:
tylko zajebac takich ludzi co to daja !!! :axe:
Moj kolega znalazl znaczy sie jego znalazlo :rolleyes: , taka o to rzecz, ktora sie przyczepila do tylnej opony.
i tak sobie pomyslec, jak by sie jechalo, i nagle by ktos sie wywalil, i plecami lub np kolanem (bez ochraniaczy) wywalil :ANAL:
tylko zajebac takich ludzi co to daja !!! :axe:
-
- Moderator
- Posty: 770
- Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
- Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Ciekawa rzecz...
Dobrze że z pod koła nie wystrzeliło i ktoś nie dostał bo było by ciężko Tak to już jest z idiotami nigdy nie wiadomo co spotka sie na drodze ja ostatnio prawie miałem zderzenie w środku lasu z telewizorem ale dałem rade
ADV/Adventure