CASTROL R2 i 1:50, co o tym sądzicie?
-
Autor tematuxwachu
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 36
- Rejestracja: wt, 7 lut 2006, 21:26
- Motocykl: KAWASAKI KX 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: przezmierowo k/poznania
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
CASTROL R2 i 1:50, co o tym sądzicie?
pytanie dotyczy proporcji zmieszania benzy z w/w olejem. w folderku CASTROL'a jest napisane ze olej miesza sie w proporcji 1:50. w jednym z postow wyczytalem ze wiekszosc miesza 1:30-40.... jak to jest z ta mieszanka??? wiadomo wiecej oleju nie zaszkodzi(jedynie moto bedzie zamulony) a za malo moze zakonczyc sie remontem. wiec moje pytanie jest takie czy mieszanka 1:50 jest bezpieczna osobiscie smigam kawasaki kx'em 250 z 2001r
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Wydaje mi się, że temat mieszanki był już kiedyś poruszany i opisywany bardzo szeroko na forum. Więc, jak ktoś chce, to może pogrzebać w starszych tematach.
Powiem tak, lałem (gdy miałem jeszcze 2T) właśnie Castrol R2 w proporcji 1:50 i wszystko było w idealnym porządeczku. Przejeździłem w CR 125 80h (4 tłoki) i w SX 125 80h (4 tłoki) i nic nie popsułem. Żadnych śladów zużycia na cylindrze. Polecam ten olej, bo jest dobry i stosunkowo nie drogi. Dla amatora w 100% jest wystarczający.
Wcześniej lałem 1:25-1:35 i tyć za dużo motocykle kopciły! Usłyszałem, że zawodnicy leją mniej i też postanowiłem tak robić. Zresztą w instrukcji obsługi SX 125 znalazłem zalecenie, by lać 1:40-1:60 olej full syntetyk.
Mam wrażenie, że 2T z mniejszą ilością oleju lepiej się wkręca na obroty. To np. może mieć znaczenie w wyprawach enduro. Mnie czasami wkurzało, jak mi gasł na niskich obrotach, gdy się gdzieś zakopałem. Z uboższą mieszanką już nie było takiego problemu.
Powiem tak, lałem (gdy miałem jeszcze 2T) właśnie Castrol R2 w proporcji 1:50 i wszystko było w idealnym porządeczku. Przejeździłem w CR 125 80h (4 tłoki) i w SX 125 80h (4 tłoki) i nic nie popsułem. Żadnych śladów zużycia na cylindrze. Polecam ten olej, bo jest dobry i stosunkowo nie drogi. Dla amatora w 100% jest wystarczający.
Wcześniej lałem 1:25-1:35 i tyć za dużo motocykle kopciły! Usłyszałem, że zawodnicy leją mniej i też postanowiłem tak robić. Zresztą w instrukcji obsługi SX 125 znalazłem zalecenie, by lać 1:40-1:60 olej full syntetyk.
Mam wrażenie, że 2T z mniejszą ilością oleju lepiej się wkręca na obroty. To np. może mieć znaczenie w wyprawach enduro. Mnie czasami wkurzało, jak mi gasł na niskich obrotach, gdy się gdzieś zakopałem. Z uboższą mieszanką już nie było takiego problemu.
Nikasil.pl
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Lulek ma racje, muli motor jak jest mieszanka o dużej ilości oleju. Miałem ten sam problem u siebie w 125, jak nie kręciłem motoru to kopcił i nie jechał. Ale na to jest szybki sposób, po prostu należy przepalić motor. Na luzie dajesz w full gaz i słyszysz jak się przepala motor, najpierw go muli i z sekundy na sekunde coraz lepiej kręci prawie jak pilarka. Nie należy przeginać, można to zaobserwować na Motocrossie jak zawodnicy przepalają przd startem 2t lub przed próbą na Enduro. Myślę jednak, że ilość oleju w mieszance nie ma na to znaczenia tylko regulacja gaźnika i konstrukcja silnika w której jest położony nacisk na moc maksymalną. Czyli, gdy nie kręcimy motoru przez długi czas to nie przepala się cała mieszanka i pozostaje w cylindrze co daje taki efekt.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Szkoda, że nie mam już dostępu do forum motocross.com.pl, bo tam sprawa mieszanki zbyt bogatej w olej była bardzo dokładnie opisana, przez Jarka S. - Głównego Naftownika Forum - chyba tak został ochrzczony ( a u nas Gajowy jeśli się nie mylę).
Generalnie mieszanka w proporcji 1:30 czy 35 jest niewłaściwa, olej się nie spala w całości, tłok gorzej odprowadza ciepło, bo jest zaolejony Jeszcze było coś mądrego napisane, ale już nie pamiętam.
Ja leję 1:40, tak zaleca książka serwisowa, i żadnych problemów nie mam.
Generalnie mieszanka w proporcji 1:30 czy 35 jest niewłaściwa, olej się nie spala w całości, tłok gorzej odprowadza ciepło, bo jest zaolejony Jeszcze było coś mądrego napisane, ale już nie pamiętam.
Ja leję 1:40, tak zaleca książka serwisowa, i żadnych problemów nie mam.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 112
- Rejestracja: pt, 15 lip 2005, 22:06
- Motocykl: Suzuki RM 250 K2
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Koszalin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
W ksišżce od kx 250 2003 jest napisane że 1:32, tak samo na naklejce jaka była na tylnym nowym błotniku, w ksišżce suzuki rm 250 też jest 1:32. My lejemy ok 1:35 motula 800 i tłoki wycišga sie eleganckie. Kwestia kopcenia i osadzania się niespalonego oleju na tłumiku to odpowiednie dobranie dyszy głównej do warunków atmosferycznych i swojego stylu jazdy tak aby silnik dał rade przepalić cała mieszankę.
-
Autor tematuxwachu
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 36
- Rejestracja: wt, 7 lut 2006, 21:26
- Motocykl: KAWASAKI KX 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: przezmierowo k/poznania
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
sprawa smarowania nie daje mi spac, no moze przesadzilem, ale bardzo mnie to interesuje. osobiscie mieszalem 1:32 bo taka mialem naklejke pod kanapa z info(tylko ze producent mial na mysli firmowy olej kawasaki) wydaje mi sie jednak ze w przypadku castrola ta proporcja moze byc smialo 1:40 a nawet zaryzykowalbym 1:50 przy 1:32 na zimnym silniku straszna dymaka a na rozgrzanym tez dymil. dym jeszcze tak nie przeszkadzal ale motocykl faktycznie nie reagowal ochoczo na otwarcie manetki... z niecierpliwoscia kazdego dnia wstaje odpalam kompa i sprawdzam pogode.... kiedy bedzi mozna w koncu pojezdzic aaaaaaaaaaaa nie moge sie doczekac
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- VIP
- Posty: 1001
- Rejestracja: wt, 24 sty 2006, 10:28
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
hm dziwna sprawa ze wam kopci na 1:30. Jak zrobie 2 kuleczka po torze wolniutkim pyrkaniem dopiero zaczynam odkrecac i sie cale mulenie konczy i maszyna idzie jak powinna .
Ja tam mieszam 1:30 Castro R2 fullsyntetyk i jest dobrze .
Co wy o tej proporcji sadzicie ?:P A wie ktos moze na jakich proporcjach zawodnicy jezdza ???
Ja tam mieszam 1:30 Castro R2 fullsyntetyk i jest dobrze .
Co wy o tej proporcji sadzicie ?:P A wie ktos moze na jakich proporcjach zawodnicy jezdza ???
-
- Mistrz prostej
- Posty: 67
- Rejestracja: wt, 17 sty 2006, 10:30
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Ja właśnie jeżdzę na takiej proporcji i na takim oleju. Niestety nie wypowiem się dokładnie jak różne proporcje działają na mój silnik ponieważ nigdy nie jeździłem na innej. W instrukcji mam 1:40-1:60 więc 1:50 jest akuratnie a gdyby było 1:35 to już byłoby niezgodnie z instrukcją. I jeszcze jeden ważny aspekt wyjaśniający dlaczego jeżdzę na 1:50 to taki że mam 5 litrowe baniaki na paliwo i wychodzi dokładnie 100 ml oleju na ten baniak co jest łatwo mi odmierzyć.