Przyczepa do transportu motocykla.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 292
- Rejestracja: pt, 3 mar 2006, 18:51
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Fifi, właśnie kupiłem niewiadówkę Strzeliłbyś parę zdjęć?
Bynajmniej nie przynajmniej! http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
-
- Moderator
- Posty: 770
- Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
- Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Spoko, da się załatwić Ale nagram jakiś filmik na którym będą wymiary oraz powiem co bym zrobił inaczej z biegiem upływającego czasu i kilometrów.
ADV/Adventure
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 292
- Rejestracja: pt, 3 mar 2006, 18:51
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Piotrgurski czy twoja belka nie miała piast przystosowanych do kół starego typu? Moja niewiadówka stała na tak zwanych motylkach, czyli felgach, które kiedyś montowali również w maluchach. Mają one absurdalny rozstaw śrub 4x190 i brak centralnego otworu centrującego. Cywilizowane koła nijak nie dają się na tych piastach zamontować bez dziwnych adapterów.
Widzę że masz koła z BMW. Pewnie 4x100 albo 4x98. Masz przy tej belce jakieś inne piasty czy jak tego dokonałeś?
Wygląda na to że muszę zostać przy tym dziadostwie:
Widzę że masz koła z BMW. Pewnie 4x100 albo 4x98. Masz przy tej belce jakieś inne piasty czy jak tego dokonałeś?
Wygląda na to że muszę zostać przy tym dziadostwie:
Bynajmniej nie przynajmniej! http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
-
- Moderator
- Posty: 770
- Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
- Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Mam piasty typowe od Fiata. Prawdopodobnie wystarczy tylko wymienić piasty od nowszego malucha (na mały rozstaw) i będzie pasować. Zmierz tylko średnicę czopa na którym są osadzone łożyska, jak to przypasuje to zwykle maluchowskie piasty i masz problem z głowy.
Przepraszam za brak tego filmu ale naprawdę zupełnie zamuliłem o tej sprawię dla Ciebie. Jeżeli chcesz i jeszcze potrzebujesz to w ciągu 24h podeślę Ci link.
Przepraszam za brak tego filmu ale naprawdę zupełnie zamuliłem o tej sprawię dla Ciebie. Jeżeli chcesz i jeszcze potrzebujesz to w ciągu 24h podeślę Ci link.
ADV/Adventure
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 292
- Rejestracja: pt, 3 mar 2006, 18:51
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Nic się nie stało. Już w zasadzie mam wszystko gotowe tylko potykam się o problemy montażowe.
Czy zawieszenie niewiadówki jest wystarczające żeby unieść dwa moto i ramę? Nie dobija na większych nierównościach?
Im bliżej końca jestem tym bardziej wątpię że wybrałem dobrą bazę. Ta belka jest strasznie filigranowa.
Czy zawieszenie niewiadówki jest wystarczające żeby unieść dwa moto i ramę? Nie dobija na większych nierównościach?
Im bliżej końca jestem tym bardziej wątpię że wybrałem dobrą bazę. Ta belka jest strasznie filigranowa.
Bynajmniej nie przynajmniej! http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 770
- Rejestracja: pn, 12 gru 2011, 21:19
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Moim zdaniem, oś skrętna jest wystarczająca i jest bardzo dobrym i tanim rozwiązaniem, sam chciałem podczas budowy przyczepy użyć dodatkowo amortyzatorów. Ale podczas eksploatacji, okazało się, że są one zupełnie nie potrzebne. U mnie masa przyczepki około 100kg, najlepiej się prowadzi gdy jest obciążona dwoma motorami.
-
- Moderator
- Posty: 770
- Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
- Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Spokojnie da radę dwa motory i to jeszcze z sporym zapasem wytrzymałościowym. Z resztą DMC tej przyczepy to 500KG więc licząc dwa motocykle i masa własna tej przyczepy raczej tego nie przekroczysz, a wiadomo że ta oś spokojnie da radę więcej niż DMC podane w dowodzie rejestracyjnym. Dla własnego spokojnego sumienia jak skończysz możesz zapakować motory, pojechać na najbliższy złom i zważyć ile ma ciężaru cały komplet.
ADV/Adventure
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 292
- Rejestracja: pt, 3 mar 2006, 18:51
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Moja przyczepa ma wpisaną dopuszczalną ładowność 250kg. Była to laminatowa Niewiadówka N-250 (chyba właśnie się dowiedziałem skąd wzięła się nazwa )
Faktycznie, mieszczę się nawet w formalnym limicie. Dwie kozy ważą mniej. Wcześniej zdawało mi się że DMC tej przyczepy, nie zaś ładowność, to 250kg. Teraz jestem spokojniejszy. Martwił mnie maleńki zapas skoku zawieszenia jaki jest pomiędzy gumowymi odbojami a elementami wahacza. Bałem się że załaduje moto i przyczepa siądzie na odbojnikach. No ale może nie będzie tak źle.
Faktycznie, mieszczę się nawet w formalnym limicie. Dwie kozy ważą mniej. Wcześniej zdawało mi się że DMC tej przyczepy, nie zaś ładowność, to 250kg. Teraz jestem spokojniejszy. Martwił mnie maleńki zapas skoku zawieszenia jaki jest pomiędzy gumowymi odbojami a elementami wahacza. Bałem się że załaduje moto i przyczepa siądzie na odbojnikach. No ale może nie będzie tak źle.
Bynajmniej nie przynajmniej! http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
-
- Moderator
- Posty: 770
- Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
- Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Trochę wprowadziłem Cię w błąd ale coś tu jest strasznie dziwnego ponieważ patrząc na swój dowód rejestracyjny widzę że:
- rubryka w dowodzie F1 czyli maksymalna masa całkowita to 750KG
- rubryka w dowodzie G czyli masa własna 500KG (chyba razem z CRF-ą, skuterem i rowerem w kierunku złomu)
Skąd te dane nie mam pojęcia
Co nie zmienia faktu że oś wytrzyma i będzie ok bez żadnych dodatkowych amorów itp. Swoja naprawdę zrobiłem ładne parę tyś kilometrów i wszystko ok.
Model N250C
- rubryka w dowodzie F1 czyli maksymalna masa całkowita to 750KG
- rubryka w dowodzie G czyli masa własna 500KG (chyba razem z CRF-ą, skuterem i rowerem w kierunku złomu)
Skąd te dane nie mam pojęcia
Co nie zmienia faktu że oś wytrzyma i będzie ok bez żadnych dodatkowych amorów itp. Swoja naprawdę zrobiłem ładne parę tyś kilometrów i wszystko ok.
Model N250C
ADV/Adventure
-
- Do odcięcia!
- Posty: 824
- Rejestracja: ndz, 25 gru 2011, 18:30
- Motocykl: soon 250 4t
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: WRA
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Ładowność 250kg podana dla oryginału po przeróbce wystarczy ją zważyć na jakimś składzie węgla i będziesz wiedział dokładnie ile masz ładowności no chyba,że chcesz w okręgowej stacji robić przebudowe,ale to strata czasu i pieniędzy,ale wpis byś miał do transportu motocykli.Najważniejsza rzecz aby ciągnąć autem z którym dmc składu nie przekracza 3,5 tony,jedna bramka viatoll bez urządzenia to koszt 3 tysie.
Ech,a byłem kiedyś generałem
4t is best/4t ist besser
4t is best/4t ist besser
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 292
- Rejestracja: pt, 3 mar 2006, 18:51
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Przyczepa do transportu motocykla.
Skończyłem budowę swojej przyczepki i zaliczyłem pierwszą krótką próbę. Wygląda to tak:
Zdecydowałem się mocować koła do podłogi pasami aby uzyskać płaską powierzchnię. Chciałem mieć możliwość przewieźć zarówno 2 moto jak i wersalkę. Po pierwszych próbach przyszedł mi do głowy jeszcze inny pomysł ale w każdym razie rynien nie będę montował.
Projekt był niskobudżetowy dlatego podłoga jest ze zwykłej lakierowanej sklejki. Całość kosztowała 1000 złotych i mnóstwo roboty. Rama jest w miarę sztywna (spawałem ją z profili 50x20x2) jednak podwozie dosyć wiotkie. Szarpiąc za przymocowany motocykl cała platforma mocno buja się na boki. Do zastosowań lokalnych będzie OK ale jechać gdzieś daleko miałbym obawy.
Zdecydowałem się mocować koła do podłogi pasami aby uzyskać płaską powierzchnię. Chciałem mieć możliwość przewieźć zarówno 2 moto jak i wersalkę. Po pierwszych próbach przyszedł mi do głowy jeszcze inny pomysł ale w każdym razie rynien nie będę montował.
Projekt był niskobudżetowy dlatego podłoga jest ze zwykłej lakierowanej sklejki. Całość kosztowała 1000 złotych i mnóstwo roboty. Rama jest w miarę sztywna (spawałem ją z profili 50x20x2) jednak podwozie dosyć wiotkie. Szarpiąc za przymocowany motocykl cała platforma mocno buja się na boki. Do zastosowań lokalnych będzie OK ale jechać gdzieś daleko miałbym obawy.
Bynajmniej nie przynajmniej! http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej