Czy jeździć z chraniaczami pod ubraniem czy na wierzchu?
-
Autor tematuIGI CROSS
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1129
- Rejestracja: wt, 15 lis 2005, 21:24
- Motocykl: Yamaha YZ250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sulejówek
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Czy jeździć z chraniaczami pod ubraniem czy na wierzchu?
Zastanawiam się od pewnego czasu czy jeździć z buzerem pod kosztulką czy na wierzchu,jak dotąd jeździłem z buzerem na wierzu bo uważam że np.przy glebie nie podrze się kosztulka.Tak samo robię z nakolannikami .Piście jak wy jeździcie i jak jest waszym zdaniem lepiej i dlaczego
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Oczywiście, że nie powinno się jeździć z plastikami, paskami i gumkami na wirzchu!!! Wyjątek możę stanowić streestyle.
Sam Marcin Wójcik nas tak uczył. Nawet jak coś jest spasowane do ciała na 100%, to i tak możesz zahaczyć o coś lub o kogoś. Chociażby z tego powodu byty są zapinane na klamry, które się składają idealnie do wewnętrz. Co by było, gdyby były wiązane na sznurówki!? Nie polecam trzymać na wirzchy ochraniaczy, kapturów oraz innych frędzli!
Sam Marcin Wójcik nas tak uczył. Nawet jak coś jest spasowane do ciała na 100%, to i tak możesz zahaczyć o coś lub o kogoś. Chociażby z tego powodu byty są zapinane na klamry, które się składają idealnie do wewnętrz. Co by było, gdyby były wiązane na sznurówki!? Nie polecam trzymać na wirzchy ochraniaczy, kapturów oraz innych frędzli!
Nikasil.pl
-
- Do odcięcia!
- Posty: 800
- Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
ja mam wszystko pod spodem.
Ochraniacze na kolana z zawiasem tym bardziej powinny byc pod spodniami ponieważ mialem Polisporty za 130zl , (oczywiscie na wierzchu bo sie niemiescily) przy glebie wypadl mi klips z zawiasu i polecial na ziemie gdybym mial je pod spodniami to klips bym znalazl gdzies w bucie a tak musze kupowac nowe ochraniacze bo oczywiscie producent nie daje zapasowych częsci
Ochraniacze na kolana z zawiasem tym bardziej powinny byc pod spodniami ponieważ mialem Polisporty za 130zl , (oczywiscie na wierzchu bo sie niemiescily) przy glebie wypadl mi klips z zawiasu i polecial na ziemie gdybym mial je pod spodniami to klips bym znalazl gdzies w bucie a tak musze kupowac nowe ochraniacze bo oczywiscie producent nie daje zapasowych częsci
jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co?
cipkowóz (różowy komar )
fzr600 stunt
było:
YZ 426 01r--> porażka
kx 125 03r
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co?
cipkowóz (różowy komar )
fzr600 stunt
było:
YZ 426 01r--> porażka
kx 125 03r
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 227
- Rejestracja: wt, 7 lut 2006, 13:47
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Bulowice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Zdania są podzielone!ja uważam i tak robie, ze wszystkie ochraniacze mam pod ubraniem!
1. bardziej estetycznie to wygląda:)
2.jak większość użytkowników pisze gdy mamy ochraniacze pod ubraniem to mamy mniejsze prawdopodobieństwo,że o coś,lub o kogoś zachoczymy!
..jak na jesień jezdziłem z ochraniaczami na spodniach to przy glebie w lesie między spodnie a ochraniacz wbił mi się dośc tawrdy kij i troszkę to bolało,dlatego wole mieć wszystko pod ubraniem!:)Pozdrawiam
1. bardziej estetycznie to wygląda:)
2.jak większość użytkowników pisze gdy mamy ochraniacze pod ubraniem to mamy mniejsze prawdopodobieństwo,że o coś,lub o kogoś zachoczymy!
..jak na jesień jezdziłem z ochraniaczami na spodniach to przy glebie w lesie między spodnie a ochraniacz wbił mi się dośc tawrdy kij i troszkę to bolało,dlatego wole mieć wszystko pod ubraniem!:)Pozdrawiam
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 219
- Rejestracja: sob, 16 lip 2005, 20:19
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sochaczew
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline