Skoki, czyli co i jak robić
-
- Mistrz prostej
- Posty: 170
- Rejestracja: pn, 30 kwie 2007, 17:09
- Motocykl: CR 125 R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sporniak ( ~ Lublin)
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Niestety tylko teoretycznie, jak kolega Daiman napisał scrub to położenie motocykla poziomo tuż przed krawędzią skoku, na który mogą sobie pozwolić zawodowcy, a whipa robi się w locie.klamer112 pisze:ale scrub to teoretycznie whip... niektórzy jak robią whipa to nie tylko stawiają motor bokiem ale też kładą go w poziomie
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006, 21:52
- Motocykl: KTM SX125 2010
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Socho
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
najlepsze jest to, że wszyscy się biorą za scruby, whipy, odresorowania itp, a nie wszyscy jeszcze do końca panują nad tym co robią podczas skoku. Ja nie
rozumiem toku myślenia niektórych. Od razu pyta się jak zrobić scruba, whipa, przytłumić itp. Pokażcie chociaż jedno zdjęcie na którym widać, że robicie tego whipa.
Ja nic do tego nie mam, staram się pomóc w miarę jak tylko potrafię,
ale to jak wytłumić, jak przywhipować zależy i od skoku i najwazniejsze od umiejętności zawodnika. Z tego co ja wiem to jest tu ich nie wielu
( nie ubliżając nikomu ) tylko, że ktoś komuś powie jak co robić i wielka afera może z tego powstać. Rozwali się ktoś i po co to? Nie lepiej poprawnie technicznie nauczyć się oblatywać zakręty, dobierać dobrze linie toru itp?
Nie od razu Kraków zbudowali. Jazda Jazda Jazda i to przyjdzie.
Chyba, że jesteście pewni swoich umiejętności...
tyle z mojego wygłoszenia, myślę, że dobrze z mojej strony, że to
napisałem
pozdrawiam..
rozumiem toku myślenia niektórych. Od razu pyta się jak zrobić scruba, whipa, przytłumić itp. Pokażcie chociaż jedno zdjęcie na którym widać, że robicie tego whipa.
Ja nic do tego nie mam, staram się pomóc w miarę jak tylko potrafię,
ale to jak wytłumić, jak przywhipować zależy i od skoku i najwazniejsze od umiejętności zawodnika. Z tego co ja wiem to jest tu ich nie wielu
( nie ubliżając nikomu ) tylko, że ktoś komuś powie jak co robić i wielka afera może z tego powstać. Rozwali się ktoś i po co to? Nie lepiej poprawnie technicznie nauczyć się oblatywać zakręty, dobierać dobrze linie toru itp?
Nie od razu Kraków zbudowali. Jazda Jazda Jazda i to przyjdzie.
Chyba, że jesteście pewni swoich umiejętności...
tyle z mojego wygłoszenia, myślę, że dobrze z mojej strony, że to
napisałem
pozdrawiam..
KTM 125SX '10 :]
-
- Mistrz prostej
- Posty: 91
- Rejestracja: pn, 11 gru 2006, 19:28
- Motocykl: RM 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Głuszyca
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Myślicie że nauczycie sie wyłamywać jak stewart siedząc i snując teorie na ten temat? Ludzie scrub i whip jest oznaką niezwykłego panowania nad maszyną co przychodzi z czasem (lub nie przychodzi nigdy), to trzeba czuć a nie uczyć sie z fimików w którym momencie co zrobić. takie robienie na siłe musi skończyć sie źle.
Takie jest moje zdanie na ten temat. P.S ja scrubów ani whipów nie robie i nie mam zamiaru próbować, za cienki na to jestem. pzdr
Takie jest moje zdanie na ten temat. P.S ja scrubów ani whipów nie robie i nie mam zamiaru próbować, za cienki na to jestem. pzdr
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- VIP
- Posty: 892
- Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
- Motocykl: GSXR 750 K0
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: RASZKÓW
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Podchodząc do sprawy, po co się tego uczyć, jestem za słaby to lepiej sobie dać spokój odrazu z MX. Większość z nas i tak jest tu za stara na jakiekolwiek poważne tytuły czy medale, więc chodzi o zabawę !! Jeśli nie sprawia ci to frajdy to nie rób, ale nie mów, że nie probujesz bo jesteś za słaby. Nie chodzi żeby wyłamywać fure jak profirajderzy, ale coś tam już próbować, inaczej się nie nauczysz swobody w powietrzu jak nie będziesz próbował. A satysfakcja jest ogromna jak ci się czasem uda albo trochę mocniej wyłamać, albo jakiś zakręt przejść szybciej itd.
Pozdro
Pozdro
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Ja jednak wole budować dom od fundamentów a nie od dachu bo prędzej czy później coś pierdalnie. I podchpdząc do sprawy - "kurna ale ze mnie pros, dzisiaj pooglądam jak robi to stewart i spróbuje tak samo na torze" to lepiej odpuść sobie mx, płytka wyobraźnia i przecenianie swoich możliwości to kalectwo
A co do whipa to jest to względne pojęcie. Według mnie w Polsce nie ma człowieka który robi prawdziwe whipy. To zależy co rozumiesz pod tym pojęciem. Niektórzy odchylenie o 15stopni motocykla nazywają whipem.
A co do whipa to jest to względne pojęcie. Według mnie w Polsce nie ma człowieka który robi prawdziwe whipy. To zależy co rozumiesz pod tym pojęciem. Niektórzy odchylenie o 15stopni motocykla nazywają whipem.
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- VIP
- Posty: 892
- Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
- Motocykl: GSXR 750 K0
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: RASZKÓW
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
No nie jest to whip, ale zawsze coś nowego, a to, że prędzej czy później się połamiesz jest tak oczywiste, że nie ma sensu mówić, że nie ;D Nie odrazu Kraków zbudowali. Zaczynasz od takich delikatnych i idziesz coraz dalej, przecież odrazu maszyny na maksa nie wyłamiesz. Poza tym ja przedstawiłem moje podejście - czerpać z tego maksimum frajdy ;D Mam ochotę pojeździć na jednym kole to sobie jeżdżę, mam ochotę na coś innego to to robię poprostu.
Pozdro
Pozdro