"Tuning" mojej maszyny.
"Tuning" mojej maszyny.
Chce przerobić swój motocykl w następujący sposób -> http://i.timeinc.net/mx/content/images/ ... eganlg.jpg (oczywiście to tylko przykład ja chce w nieco innych barwach itp). I teraz mam pytanie. Co on ma na plastikach? Okleine czy aerograf? Kto mi takie coś zrobi/sprzeda? Pozdro.
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Dla mnie to koleina, bo inaczej nie wyobrażam sobe wymiany całych plastików i ponownego malowania. Za duzo roboty, a motor na każdym trenigu i zawodach trochę się na pewno rysuje (upadki, rzucanie maszyną itp.). Myslę, że w USA można kupić takie repliki okleiny. A u nas... to nie mam pojęcia.
Nikasil.pl
-
- Mistrz prostej
- Posty: 132
- Rejestracja: ndz, 13 lut 2005, 18:15
- Motocykl: CRF250 07
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: mazowieckie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Ja stawiam ze to malowane 8)
wiec robisz tak:
kupujesz drugi zestaw plastików, malujesz i juz gotowy. montujesz na mx jedziesz przez miasto i bajerujesz na motor.
A jak pojedzisz na tor to sciagasz plastiki albo ogladasz jak inni smigaja a samemu ci szkoda albo masz gleboko wszystko i za tydzien bedzie inne malowanie
wiec robisz tak:
kupujesz drugi zestaw plastików, malujesz i juz gotowy. montujesz na mx jedziesz przez miasto i bajerujesz na motor.
A jak pojedzisz na tor to sciagasz plastiki albo ogladasz jak inni smigaja a samemu ci szkoda albo masz gleboko wszystko i za tydzien bedzie inne malowanie
-
- Mistrz prostej
- Posty: 112
- Rejestracja: pt, 15 lip 2005, 22:06
- Motocykl: Suzuki RM 250 K2
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Koszalin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ja malowałem kiedyś plastyki, ale nie aerografem we wzory tylko na jeden kolor. Malował mi lakiernik i robił dużo cienkich warstw jakimś specjalnym podkładem i lakierem kauczukowym do plastików mieszanym z kilku skladników, tak żeby dobrac odpowiednią twardość powłoki. Lakier na plastikach nic nie pękał, ale ich wada to mała odporność na zaryswania ponieważ lakier musiał być miękki żeby nie pękał. Jest na to patent - tam gdzie plastiki nie są za mocno powyginane można łatwo okleić je bezbarwną folią - wtedy wszystko zniosą, albo popróbować z lakierem bezbarwnym ale nie wiem jaka bedzie trwałość.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 219
- Rejestracja: sob, 16 lip 2005, 20:19
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sochaczew
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline