Ochraniacz nadgarstka
-
Autor tematumaverick
- Mistrz prostej
- Posty: 132
- Rejestracja: ndz, 13 lut 2005, 18:15
- Motocykl: CRF250 07
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: mazowieckie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Ochraniacz nadgarstka
Czy ktos uzywa takiego cudu albo ochraniacza lokcia z przedramieniem?
Bo znalazlem w ofercie sixsixone takie cuda a ze wzgledu na swoja kontuzje kupic chce zbroje i dopasowac do okolicznosci 8)
Bardziej chodzi mi o prawy nadgarstek bo staw wrozci do sił moze za 2-3 miechy a mnie juz korci na rower i trenoiwac kondycje.
Bo znalazlem w ofercie sixsixone takie cuda a ze wzgledu na swoja kontuzje kupic chce zbroje i dopasowac do okolicznosci 8)
Bardziej chodzi mi o prawy nadgarstek bo staw wrozci do sił moze za 2-3 miechy a mnie juz korci na rower i trenoiwac kondycje.
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ja nie używam, ale mogę Ci coś polecić.
- Opaska z rzepem, używa się jej po kontuzjach, usztywniająca, dostępna w sklepach z akcesorjami ortopedycznymi.
- Polecam Ci, trudno dostępną w Polsce zabawke, ale jak masz znajomych w USA to spoko. Zabawka ta to tak jak by 'szyna' na nadgarstek. Zrobiona jest z karbonu, jest na zawiasie, solidnie wykonana, ogranicza ruch nadgarsta i zapobiega kontuzją. Używają tego FMXsiarze z USA. Super sprawa ale niestety droga.
- Opaska z rzepem, używa się jej po kontuzjach, usztywniająca, dostępna w sklepach z akcesorjami ortopedycznymi.
- Polecam Ci, trudno dostępną w Polsce zabawke, ale jak masz znajomych w USA to spoko. Zabawka ta to tak jak by 'szyna' na nadgarstek. Zrobiona jest z karbonu, jest na zawiasie, solidnie wykonana, ogranicza ruch nadgarsta i zapobiega kontuzją. Używają tego FMXsiarze z USA. Super sprawa ale niestety droga.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60


-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Mario77,
Pod ochraniacz możesz założyć cienką opaskę materiałową, delikanie trzymającą się ciała (nie uciskowa) i wtedy nie będziesz mieć żadnych otarć na stawach. Widziałem coś podobnego na kolana, więc na łokcie też pewnie jest. Niestety nie potrafię powiedzieć, gdzie to kupić, bo widziałem to u gościa na zawodach, gdy się przebierał.
Zresztą są też ochraniacze na łokcie, które nie trzyją się tylko na paskach, ale są wsuwane - jakby coś w rodzaju krótkiego rękawa (siatka lub inny delikatny, elastyczny materiał).
Musisz popytać u dealerów ochraniaczy, np. AXO, SixSixOne, Ufo. Na pewno coś mają.
Najlepiej jak na początek wejdziesz na jakąś zagraniczną stronkę producenta, tam jest sporo takich rzeczy.
Pod ochraniacz możesz założyć cienką opaskę materiałową, delikanie trzymającą się ciała (nie uciskowa) i wtedy nie będziesz mieć żadnych otarć na stawach. Widziałem coś podobnego na kolana, więc na łokcie też pewnie jest. Niestety nie potrafię powiedzieć, gdzie to kupić, bo widziałem to u gościa na zawodach, gdy się przebierał.
Zresztą są też ochraniacze na łokcie, które nie trzyją się tylko na paskach, ale są wsuwane - jakby coś w rodzaju krótkiego rękawa (siatka lub inny delikatny, elastyczny materiał).
Musisz popytać u dealerów ochraniaczy, np. AXO, SixSixOne, Ufo. Na pewno coś mają.
Najlepiej jak na początek wejdziesz na jakąś zagraniczną stronkę producenta, tam jest sporo takich rzeczy.
Nikasil.pl
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ja wogóle nie jeżdzę w ochraniaczach na łokcie, poprostu mam tak małą ręke że nie ma rozmiarów
. Też zadam pytanie, czy ktoś pomoże mi i powie co mogę zrobic by ochronić kość miednicy przed obtarciami? Bardzo często gdy walę glebe to ździera mi sie do mięsa skóra na tej kości. Mam już blizne na bliźnie, nie przyjemna sprawa
. Moje spodnie już są z wstawkami chroniącymi to miejsce. Problem istnieje nadal, może w troche mniejszym stopniu, ale ciągle to boli.


DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60


-
- Mistrz prostej
- Posty: 59
- Rejestracja: sob, 26 lis 2005, 23:40
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Polecam shorty EVS kompletna ochrona kosci biodrowej, ogonowej oraz udowej.
http://www.evs-sports.com/products/prod ... ?prodID=61
lub inne z oferty EVS,
http://www.evs-sports.com/
Dobrze sprawdzaja sie tez kompletne ochraniacze na snowboard lub narty tzw."gacie" ale one są mniej wygodne.mogą byc tez za gorące.
Wszystkie produkty EVS sa dostepne u importera POLandPOSITION w warszawie.
http://www.polandposition.pl/akcesoria.htm
co do pytania o obtarcia łokci to dobra jest cienka bielizna termoaktywna
(byle by nie zimowa) lub zwykła cienka bielizna bawełaniana (koszula z długimi rękawami lub golf) koniecznie przylegająca ścisle do ciała.Dobre też są opaski bezuciskowe z lycry to załatwia sprawe wszystkich obtarć.
http://www.evs-sports.com/products/prod ... ?prodID=61
lub inne z oferty EVS,
http://www.evs-sports.com/
Dobrze sprawdzaja sie tez kompletne ochraniacze na snowboard lub narty tzw."gacie" ale one są mniej wygodne.mogą byc tez za gorące.
Wszystkie produkty EVS sa dostepne u importera POLandPOSITION w warszawie.
http://www.polandposition.pl/akcesoria.htm
co do pytania o obtarcia łokci to dobra jest cienka bielizna termoaktywna
(byle by nie zimowa) lub zwykła cienka bielizna bawełaniana (koszula z długimi rękawami lub golf) koniecznie przylegająca ścisle do ciała.Dobre też są opaski bezuciskowe z lycry to załatwia sprawe wszystkich obtarć.
CRF 450
-
- Mistrz prostej
- Posty: 135
- Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 12:25
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Myślałem już o włożeniu czegoś pod ochraniacz, ale próbowałem wersję z ochraniaczem na bluzie i g.wno to dało. Opaskę o której mówisz mam przy ochraniaczach na kolana i spisuje się w miarę dobrze. Być może zastosuję podobne na łokcie tylko w upalne dni będzie kipściutko. Chciałem jeszcze w jakiś sposób paskami przymocować ochraniacz do rękawiczki, aby przy upadku się nie przesuwał i nie ścierał skóry. Ostatecznością będą ochraniacze z rękawem, bo jakoś niemam do nich przekonania.lulek001 pisze: Pod ochraniacz możesz założyć cienką opaskę materiałową, delikanie trzymającą się ciała (nie uciskowa) i wtedy nie będziesz mieć żadnych otarć na stawach. Widziałem coś podobnego na kolana, więc na łokcie też pewnie jest. Niestety nie potrafię powiedzieć, gdzie to kupić, bo widziałem to u gościa na zawodach, gdy się przebierał.
Zresztą są też ochraniacze na łokcie, które nie trzyją się tylko na paskach, ale są wsuwane - jakby coś w rodzaju krótkiego rękawa (siatka lub inny delikatny, elastyczny materiał).
Musisz popytać u dealerów ochraniaczy, np. AXO, SixSixOne, Ufo. Na pewno coś mają.
Najlepiej jak na początek wejdziesz na jakąś zagraniczną stronkę producenta, tam jest sporo takich rzeczy.
Używam takich spodenek z 661 http://www.sixsixone.com/catalog.aspx?i ... dc&pl=MOTO na początku mogą sprawiać dyskomfort (kolejne galoty na tyłku), ale przed lekkimi urazami dość dobrze zabezpieczają.MXr¤¤l pisze:Też zadam pytanie, czy ktoś pomoże mi i powie co mogę zrobic by ochronić kość miednicy przed obtarciami? Bardzo często gdy walę glebe to ździera mi sie do mięsa skóra na tej kości.
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Już myślałem nad takimi gaciami, ale one chronią bardziej przed obtłuczeniami. Problem wygląda tak, że jak lecę po ziemi to zsuwają mi się samoistnie spodnie tak o 5-8 cm i to nie jest obtarcie, tylko rana z mięsem. Jestem tak szczupły, że portki się zsuwają. Więc idealnie zdziera się na miednicy skóra. Na szczęście nigdy nie zdarło mi się do kości w tym miejscu, jednak już przeżyłem zdarcie skóry do samej "białej masy" na łytce
. Nie wiem czy ktoś doświadczył podobnego. Tak samo nadal nie wiem co zrobić z moim problemem. Może po prostu zaklejać to miejsce jakimś dużym mocnym plastrem?

DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60


-
- VIP
- Posty: 892
- Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
- Motocykl: GSXR 750 K0
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: RASZKÓW
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
kolarskie ci raczej nic nie dadza. Kolega jest kolarzem (nie podworkowym bo w tym roku zdobyli druzynowe mistrzostwo polski i on bral w tym udzial (ale sie z tego usmialismy)) i zawsze jak po wakacjach przyjdzie do szkoly ma taka rozowa skore po strupkach sa ta wszystkie rzeczy ktore "wystaja" czyli kolana lokcie lopatki miednica itd.