Przejazd przez ciężki teren
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Musisz zwolnić przód i dobrze dograć tył/przód. Kolega wyrególował na tor i może było dobrze - ale problem w tym że to nie jest tak że raz wyregulujesz i bedzie OK. Regulacje trzeba zmieniać do danych warunków na torze/terenie. Często jest tak że na jednym torze masz dane regulacje i jeździ sie super a na drugim torze bedzie do dupy. Trzeba przysiąść i kombinować albo dać komuś kto sie na tym zna.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 235
- Rejestracja: pt, 13 lip 2007, 08:27
- Motocykl: Honda CR250R 2002
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: TUCZNO
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
w piasku owszem "na stojaco", lecz gdy sa to juz jakies wieksze piachy typu żwirowni to jazda tylko na stojaco nie jest taka łatwa! Jezdze juz od 6 lat w mk oborniki (wlkp) tam jest dosyc twardy tor, ale u siebie gdzie mieszkam jezdze po jeszcze czynnej zwirowni czyli koleiny od traktorow i wywrotek na glebokosc 20cm w popszek mojej trasy! Przed zakretami (hamowania) i na prostych zawsze na stojąco, a juz w same zakrety na wyprostowanych rekach sedze daleko odsuniety, mocno trzymajac kierownice (ale nie sztywno) kolanka przy zbiorniku noga wysoko prawie pod kierownica, a przy zakretach w lewo kontra tylnym hamulcem.
W takiej pozycji skrecajac nawet na tych koleinach motor idzie jak po sznurku, ale oczywiscie trzeba zapamietac to co mi trener powtarza "PIACH LUBI GAZ"
W takiej pozycji skrecajac nawet na tych koleinach motor idzie jak po sznurku, ale oczywiscie trzeba zapamietac to co mi trener powtarza "PIACH LUBI GAZ"
szukam sponsora... ciekawe czy znajde