Niedoszły sprzęt webmajstta tej strony - Brody ;-P
-
- Do odcięcia!
- Posty: 968
- Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myslenice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
hmm.... Bardzo ladnie zmienil sie moto 8) te felgi czarne sa mniam .... sam sobie chyba takie zrobie tylko nie wiem ile mnie to wyjdzie..... na allegro byla aukcja ale tam bylo cos 500 zl od obu kol. Slyszalem jeszcze ze podobno orginalne malowanie jest pokryte jakas powloka nie rysujaca sie
LiFe FoR RiDe
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
No fajna ta Twoja nowa fura! Pewno i się fajowo jeździ, kumple bardzo zachwalają zawiasy w tym modelu. A nowa 250-tka ma już alu-rame i waży sucha bodajże 92 kg. A ta Yamaszka jest już sprawdzona, bezawaryjna, tylko teraz musisz dbać o ten motor, przy 4T jest dużo dużo roboty, wiem coś o tym jak ja zacząłem latam na czteropakach .
P.S. Według mnie ten handguardsy [na polski: handbary] nie pasują do crossówki, bardziej do enduro. Widziałaś kiedyś na motocrossie kogoś w handguardsach?
P.S. Według mnie ten handguardsy [na polski: handbary] nie pasują do crossówki, bardziej do enduro. Widziałaś kiedyś na motocrossie kogoś w handguardsach?
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Mistrz prostej
- Posty: 148
- Rejestracja: pn, 14 lut 2005, 23:34
- Motocykl: CRF250, Monster
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wawa/Socho/Wrocław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
...ojojo tu byłbym ostrożny, że nikt nie jeżdzi z handbarami... tylko Pastrana, Bartram nawet we freestyleu, Evertsowi sie zdaża (choć nie zawsze), wystarczy objerzeć kilka zdjęć ze startów MX1 albo MX2 i łatwo mozna zauważyć, że prawie połowa zawodników ma handbary.
Chyba lepiej mieć całe palce niż nie mieć zapytaj Mavericka
Chyba lepiej mieć całe palce niż nie mieć zapytaj Mavericka
"Only the dead have seen the end of the war" - Plato
"Face your fears. Live your dreams"
"Face your fears. Live your dreams"
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Mylimy pojęcia, "wszyscy" motocrossowcy jeżdzą w listkach lub inaczej łopatkach jak u niekórych słyszałem. Słowo handbar, to Polski wymysł. Wystarczy wpisać w wyszukiwarke słowo to, a wyświetlą nam sie kierownice. Poprawne powiedzenie to Handguards [tłumacząc na polski "osłona rąk']
http://www.schraeg-lage.de/content/imag ... schutz.jpg - to są listki
http://www.cyclebuy.com/shopping/enduro ... lector.jpg - to jest handguards, czyli sztywan osłona rąk. Nie wiem czemu w Polsce sie mówi Handbar.
http://www.schraeg-lage.de/content/imag ... schutz.jpg - to są listki
http://www.cyclebuy.com/shopping/enduro ... lector.jpg - to jest handguards, czyli sztywan osłona rąk. Nie wiem czemu w Polsce sie mówi Handbar.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Wg mnie "handbary" (czyli pełne osłony) są przeznaczone raczej na enduro, bo klamki się nie złamie przy upadku i lepiej chronią ręce przed gałęziami i innymi wystającymi niespodziankami na trasie.
A na motocross to i owszem, zakłada się "listki", bo nie złamią ręki, jak się ześlizgnie po skoku lub na whoopsach. Też trochę chronią jarzma sprzęgla i hamulca przed blotem z poprzedzającego motoru oraz dłonie przed delikatnymi gałęziami.
Taka jest moim zdaniem różnica, mim że oba nazywają się "handguards". A to, że w Polsce nie używa się terminu "handguards" to trudno, może zbyt trudne słowo i ludzim źle się wymiawia.
A na motocross to i owszem, zakłada się "listki", bo nie złamią ręki, jak się ześlizgnie po skoku lub na whoopsach. Też trochę chronią jarzma sprzęgla i hamulca przed blotem z poprzedzającego motoru oraz dłonie przed delikatnymi gałęziami.
Taka jest moim zdaniem różnica, mim że oba nazywają się "handguards". A to, że w Polsce nie używa się terminu "handguards" to trudno, może zbyt trudne słowo i ludzim źle się wymiawia.
Nikasil.pl