Wyciszenie tłumika w 4t [ROZWIĄZANY]
Wyciszenie tłumika w 4t
Elo ... mam maly problemik z tlumikiem.. hehe troche za glosny jest i sie zastanawiam jak by go tu wyciszyc co mi doradzacie?? Myslalem zeby do srodka wsadzic wate szklana tak zeby przylegala dookola rury w srodku i w ten sposob by zmniejszyla srednice wydechu?? jak myslicie
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wyciszenie tłumika w 4t
Nie wsadzaj żadnej waty szklanej, bo do tłumików są produkowane specjalistyczne włókna i waty [http://www.silentsport.com]. Możesz wyciszyć ten tłumik po przez wymianę waty [wymiana zalecana raz do roku] i wsadzenie nowej, nowa nie może być pod żadnym pozorem bardzo ściśnięta, bo będzie odbijać dźwięk [tak powstanie tuba rezonansowa], a nie przyjmować go. Tak możesz pokombinować, mnie to pomogło osobiście jak przed zawodami Enduro moje moto było ciut za głośne tzn. 118 dB a limit to 94 db . Drugim kosztownym sposobem jest możliwość kupienia cichego tłumika. Do KTMa 4T można kupić wnętrze od EXC [94 dB] do SXa [98 dB].Isbi pisze:Myslalem zeby do srodka wsadzic wate szklana tak zeby przylegala dookola rury w srodku
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Dokładnie nie wiem ile może kosztować wata, napewno w jakiś rozsądnych cenach jest w on-line sklepie Silent Sport. Ja zamawiam waty z Silent Sporta i jestem bardzo zadowolony.
http://www.silentsport.com
http://www.silentsport.com
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1129
- Rejestracja: wt, 15 lis 2005, 21:24
- Motocykl: Yamaha YZ250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sulejówek
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
[ROZWIĄZANY]
we mnie bacia laską żuciłą albo jak jechaliśmy grupką na poligon to facetz prębę wyskoczył dobrze że nie walnoł bo by 5 poleciało
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Dam Wam dobrą rade na przyszłość. Jak jeździcie po wsiach koło domów, nie hałasujcie, nie kórzcie, nie denerwujcie ludzi. Spotkałem się z przypadkami które zdarzyły się naprawdę. Otóż kiedyś koło Łodzi była pogoń za lisem, grupa "zawodników" przeleciała po uprawie, a ten co jechał ostatni tuż za nimi dostał siekierą, na szczęście tylko motor ucierpiał. Drugi przypadek z jakim się spotkałem to rozciągnięty drut na wysokości głowy na "szlaku" motocyklowy w Bieszczadach. Znam kolegę który wpadł na taki drut i na szczęście skończyło się tylko na drobnym nacięciu na szyi, jak by jechał trochę szybciej to by głowa odleciała z kaskiem. Wiec starajmy się wszyscy nie denerwować mieszkańców wsi przez które przejeżdżamy, bo nigdy nie wiadomo co mogą wymyślić. Ja po tych przypadkach wyżej opisanych to przez wsie jadę 20 km/h i nie hałasuje, w też starajcie się tak jechać. Wyszaleć się można w lesie lub na torze tam gdzie nikogo nie ma i nikomu byśmy nie przeszkadzali. No cóż tak to już jest w Polsce, że niektórym obywatelom nie podoba się Enduro i Motocross.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60