Honda CRF450 czy Yamaha YZ450F??
-
Autor tematuIGI CROSS
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1129
- Rejestracja: wt, 15 lis 2005, 21:24
- Motocykl: Yamaha YZ250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sulejówek
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Honda CRF450 czy Yamaha YZ450F??
Chciałbym się dowiedzieć który jest mocniejsz i mniej awaryjny,ogólnie wszystko o waszych spostrzeżeniach na ich temat,interesują mnie roczniki od 2004 wzwyż
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ja miałem trochę do czynienia. Trenowałem 4h na YZ450F i kiedyś przejechałem się na CRF450. No cóż można powiedzieć, oba są piekielnie mocne! Jeśli chodzi o usterkowość/ trwałośc, to pewnie są na porównywalnym poziomie. Nic złego na ich temat nie słyszałem. Nie wydaje mi się, żeby któryś był lepszy lub gorszy. Wszystko zależy od osobistych preferencji jeżdżącego?
Nikasil.pl
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Tłok sie wymienia raz na rok w 450 4T, a w zawory patrzę co miesiąc. Jak jest potrzeba regulacji to reguluję, a jak nie to nie. Koszta utrzymania są różne, można przejeździc sezon po cienkich lub solidnie dbać o masyne i koszty będą wtedy w tysiącach. Mam również KTM 400 który ma pare lat [2002], ale trzyma się nieźle. Nie miałem awarii, żadnych problemów. Poprostu jest nie zawodny, trwały i zadbany.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60


-
- Mistrz prostej
- Posty: 135
- Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 12:25
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
niewiem po kiego grzyba ty chcesz przestawiać zaworyIGI CROSS pisze:A może ktoś wie co ile godzin powinno się przestawiać zawory

-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Mario77 ma rację, nie ma co się sugerować gazetami. Trzeba samemu przejechać sie na maszynie. Jak ja czytałem polskie testy ze Świata Motocykli na temat SX-Fa to się uśmiałem co oni potrafią za głupoty napisać. W tych testach to oni też sie sugerują czyimś zdaniem, bo sami tego nie testuja. A 450 może być to za mocny motor dla Ciebie.
P.S. Zaworów się nie przestawia tylko reguluje luz zaworowy.
P.S. Zaworów się nie przestawia tylko reguluje luz zaworowy.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60


-
- Mistrz prostej
- Posty: 148
- Rejestracja: czw, 16 lut 2006, 10:01
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: z nienacka
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Jezeli chodzi o modele 2006 to kawasaki kroluje pod wzgledem zachowania na torze zarowno w 250F i 450F. O awaryjnosci chyba ciezko jak narazie cos powiedziec, a przynajmniej do mnie nic takiego nie trafilo, mimo ze rozgladalem sie w tej sprawie.
z modeli 2005 najlepsza dla amatora i moze nie tylko jest Honda, obojetnie czy 450/250 4T, najlepsze zawieszenia, porecznosc i wygoda... czyli wszystko co najwazniejsze
Jak szukasz motoru dla siebie to nawet sie nie zastanawiaj nad 450, chyba ze jestes desperatem samobojca..
z modeli 2005 najlepsza dla amatora i moze nie tylko jest Honda, obojetnie czy 450/250 4T, najlepsze zawieszenia, porecznosc i wygoda... czyli wszystko co najwazniejsze
Jak szukasz motoru dla siebie to nawet sie nie zastanawiaj nad 450, chyba ze jestes desperatem samobojca..
-
- Mistrz prostej
- Posty: 135
- Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 12:25
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
chłopie to sie zdeklaruj o co pytasz, bo jak zakładasz topic i w tytule pytasz co mocniejsze i mniej awaryjne to chyba jasne jest że chodzi o wybór dla Ciebie, a jeśli nie to pisz dokładniej w postach o co Ci chodzi.
moim pierwszym moto było 426 bo niemiał mi kto kompetentny doradzić. i sobie tak tłumaczyłem, że na początku będę spokojnie potem szybciej i się jakoś wjeżdżę. po przejechanych dwóch pełnych sezonach stało się tohttp://img.photobucket.com/albums/v699/ ... um_pic.jpg
więc chłopie dalej nieprzejmuj się bierz 450 i nie oglądaj się na nikogo i krzyż na droge
moim pierwszym moto było 426 bo niemiał mi kto kompetentny doradzić. i sobie tak tłumaczyłem, że na początku będę spokojnie potem szybciej i się jakoś wjeżdżę. po przejechanych dwóch pełnych sezonach stało się tohttp://img.photobucket.com/albums/v699/ ... um_pic.jpg
więc chłopie dalej nieprzejmuj się bierz 450 i nie oglądaj się na nikogo i krzyż na droge
Ostatnio zmieniony czw, 9 mar 2006, 20:38 przez mario77, łącznie zmieniany 1 raz.