Dźwięk mojego 2T - prosze o opinie
-
Autor tematuKafka
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 218
- Rejestracja: śr, 19 paź 2005, 21:24
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Dźwięk mojego 2T - prosze o opinie
Dzisiaj troche wyjecałem maszyną, porobiłem pare numerów, przegazówki itp i nagle coś mnie strzeliło. Nie wiem dlaczego ale wydaje mi sie że mój tłumik nawala. To jest moja pierwsza crossówa, a ci z którymi latam mają 4paki. http://www.sendspace.com/file/gc9y2z - nagrałem dzisiaj, wiem że przez neta to gówno słychać ale jakość jest chyba dobra. Nie wiem czy mam urojenia czy faktycznie coś jest nie tak z tymi wysokimi obrotami. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam
-
- Mistrz prostej
- Posty: 161
- Rejestracja: śr, 16 sie 2006, 16:01
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
no tak coś dziwnie "popierduje" na wysokich... albo mi nie zdaje.. może też mam urojenia bo słychać tj. pewne przerywanie w niektórych momentach
Ostatnio zmieniony pn, 20 lis 2006, 21:30 przez tomaszek100, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 161
- Rejestracja: śr, 16 sie 2006, 16:01
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Tak na dobra sprawę to tych wysokich obrotów to nie było, tzn nie wykręciłeś do wysokich. Wolnych tez brak, więc cięzko coś mówić mądrego. Pracuje przyzwoicie. Zmieniałeś dysze w gaźniku? I co masz za motor?
Tłomik tak od razu sie nie psuje, zresztą psuje to złe okreslenie. Może zalepić się nagarem, i tyle. To się nie dzieje od razu. Jeśli nigdzie nie uderzyłeś dyfuzorem ani tłumikiem to raczej się nic nie stanie.
Natomiast w KTMie EXC 250 - 2t, fabryczna grucha ma od wewnątrz przyspawane płaty blachy, w miejscach najbardziej narażonych na uderzenia. Ma to służyć jako wzmocnienia. Czasen ta blacha lubi sie oderwać, puszczają spawy, i wtedy przelot spalin jest utrudniony. Mało tego, potrafi sie urwać i zatkać wylot z dyfuzora. Ale w takich przypadkach czuć wyraźny spadek mocy.
Tunigowe gruchy nie mają tych wzmocnień, tylko jedna warstwa blachy.
Czy w seryjnych wydechach innym motocykli tak jest, nie wiem.
Tłomik tak od razu sie nie psuje, zresztą psuje to złe okreslenie. Może zalepić się nagarem, i tyle. To się nie dzieje od razu. Jeśli nigdzie nie uderzyłeś dyfuzorem ani tłumikiem to raczej się nic nie stanie.
Natomiast w KTMie EXC 250 - 2t, fabryczna grucha ma od wewnątrz przyspawane płaty blachy, w miejscach najbardziej narażonych na uderzenia. Ma to służyć jako wzmocnienia. Czasen ta blacha lubi sie oderwać, puszczają spawy, i wtedy przelot spalin jest utrudniony. Mało tego, potrafi sie urwać i zatkać wylot z dyfuzora. Ale w takich przypadkach czuć wyraźny spadek mocy.
Tunigowe gruchy nie mają tych wzmocnień, tylko jedna warstwa blachy.
Czy w seryjnych wydechach innym motocykli tak jest, nie wiem.
-
Autor tematuKafka
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 218
- Rejestracja: śr, 19 paź 2005, 21:24
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Jak jade to jest git. Tylko jak popyrkam na wolnych (krótko bo chociazby 30sekund) to już sie dławi, musze przepalać. Ale jak przepali to idzie jak pojebany bez zająknięcia. Może miałem jakieś urojenia, chociaż jakbyście zobaczyli mój tłumik to byście sie przerazili. Przypomina dużą puszke po piwie i ma napis Denicol czy coś. No przynajmniej nie przypomina FMF Pozdro i dzięki.