Jak wyglada wasz trening?
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006, 21:52
- Motocykl: KTM SX125 2010
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Socho
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
No masz racje Wojtek. Załóżcie sobie topic w "Na każdy temat" pod nazwą na przykład " siłownia i fitness" i bedą sie tam wypowiadać ludzie którzy ćwiczą żeby nabić mase, zrobić figure i pod kątem sportowym.Myślę, że temat zimowych treningów na forum MX nie powinien dotyczyć pakowania. Załużcie proszę osobny temat lub znajdźcie forum gdzie będziecie mogli spokojnie pogadać też z doświadczonymi osobami w waszym temacie, a u nas gadać o motorach.
Trzeba myśleć racjonalnie i jeśli mi sie niewydaje to jest tutaj dział "Technika jazdy i szkoła" więc o pakerstwie niepowinno być tutaj tak wiele poświęcone. Ale Kafka przyznaje Ci dużą racje bo jeśli niechcesz jeździć pro i jeździsz dla przyjemności i lajt to git. I niema już co sie kłucić bo Lulek wpadnie na forum i usunie 20 postów niepotrzebnie.
pozdro dla wszystkich koniec kłótni bla bla bla muzyka gra i jest git
KTM 125SX '10 :]
-
- Do odcięcia!
- Posty: 800
- Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Sierot, wiesz.... fajnie że bardzo dobrze jeździsz...
Jednak ja ćwicze bo lubie i nikt mi nie będzie mówić żebym wybierał albo MX albo siłownia. Lubie robić to i to. Nie licze na MP bo i tak to sie niestanie ale trenuje żeby być coraz lepszym w tym co lubie robić , także na siłowni.
Nieobchodzi mnie gadanie typu że jakiś napakowany koleś nie może jeździc w mx. Wcale niechcem być napakowany , nie widziałeś mnie nawet to poco taka gatka?
Nabijanie masy to jest co innego niż "moje ćwiczenia". Nieodróżniasz kulturystów od np. strongmenów a od nich mnie.
[/b]
Jednak ja ćwicze bo lubie i nikt mi nie będzie mówić żebym wybierał albo MX albo siłownia. Lubie robić to i to. Nie licze na MP bo i tak to sie niestanie ale trenuje żeby być coraz lepszym w tym co lubie robić , także na siłowni.
Nieobchodzi mnie gadanie typu że jakiś napakowany koleś nie może jeździc w mx. Wcale niechcem być napakowany , nie widziałeś mnie nawet to poco taka gatka?
Żebyś uważnie przeczytał moje wypowiedzi to byś zauważył że nie tylko ćwicze , ale ćwicze i biegam żeby mieć kondycjeNajpierw piszesz że pakujesz a teraz piszesz że niepakujesz że biegasz.

Nabijanie masy to jest co innego niż "moje ćwiczenia". Nieodróżniasz kulturystów od np. strongmenów a od nich mnie.

jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co?
cipkowóz (różowy komar
)
fzr600 stunt
było:
YZ 426 01r--> porażka
kx 125 03r
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co?

cipkowóz (różowy komar

fzr600 stunt
było:
YZ 426 01r--> porażka
kx 125 03r

-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Nie będe offtopował tylko wypowiem sie w temacie. W końcu to jest forum i można dyskutować na różne tematy. Temat o ćwiczeniach wiec czemu nie gadać o siłce.
1. Zgadzam sie w 100% z Kafką, który napisał to z mojego kompa
2. Jeżeli sądzicie że na siłowni nie da sie robić wytrzymałości i kondycji to gratuluje dużej wiedzy na temat siłowni i jej możliwości
3. Niby dlaczego odrzucać siłke? Nie chce sie kłócić ale teraz odejde od tematu czy ktoś jest prosem czy jeździ co niedzielke z koszem piknikowym. Bo co właściwie? Nóg nie można robić? A może brzucha? A pleców nie wolno? Wydaje mi sie że rozsądnie ćwicząc te partie ciała można duży zyskać jeśli chodzi o mx. Wiadomka - przedramie, bic i klata to może nie jest pożądany efekt ale według mnie siłowy trening brzucha, nóg i pleców jest ok. Co zyskujesz m.in oprócz kondychy podczas pływania? Duże plecy...tak jak przy rozpiętkach i podciąganiu na drążku szerokim nachwytem. Do tego dokładasz sobie skakanke i masz dobry efekt. Ja przedstawiłem swój pogląd na temat siłki i mx. Może jest błędny...nie wiem, to sie okaże w sezonie jak wyjde na tor.
Ciekawe treningi stosują zawodnicy sztuk walki, ponieważ zwiększają swoją siłe i wytrzymałość bez utraty zwinności i gibkości. To tyle trucia, ja już sie wiecej w tym temacie nie wypowiadam bo każdy trenuje jak chce.
1. Zgadzam sie w 100% z Kafką, który napisał to z mojego kompa

2. Jeżeli sądzicie że na siłowni nie da sie robić wytrzymałości i kondycji to gratuluje dużej wiedzy na temat siłowni i jej możliwości
3. Niby dlaczego odrzucać siłke? Nie chce sie kłócić ale teraz odejde od tematu czy ktoś jest prosem czy jeździ co niedzielke z koszem piknikowym. Bo co właściwie? Nóg nie można robić? A może brzucha? A pleców nie wolno? Wydaje mi sie że rozsądnie ćwicząc te partie ciała można duży zyskać jeśli chodzi o mx. Wiadomka - przedramie, bic i klata to może nie jest pożądany efekt ale według mnie siłowy trening brzucha, nóg i pleców jest ok. Co zyskujesz m.in oprócz kondychy podczas pływania? Duże plecy...tak jak przy rozpiętkach i podciąganiu na drążku szerokim nachwytem. Do tego dokładasz sobie skakanke i masz dobry efekt. Ja przedstawiłem swój pogląd na temat siłki i mx. Może jest błędny...nie wiem, to sie okaże w sezonie jak wyjde na tor.
Ciekawe treningi stosują zawodnicy sztuk walki, ponieważ zwiększają swoją siłe i wytrzymałość bez utraty zwinności i gibkości. To tyle trucia, ja już sie wiecej w tym temacie nie wypowiadam bo każdy trenuje jak chce.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 114
- Rejestracja: pt, 23 gru 2005, 22:17
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdansk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ja tam do sporow nie doprowadzam ale czytajac poprzednie posty na temat trningow pod motocross nie doczytalem sie ze temat zmienil sie na temat wygladu i zagladajacych tutaj chcacych dowiedziec sie jak trenuje sie na motocrossie, chcialem zeby nie cwiczyli co dziennie na silowni a tak poza to teraz nagle wszyscy sie tlumacza ze lataja tylko w niedziele a w poprzednich postach wypisywali jak to sie nie powinno tenowac ja tam wielkim fizjologiem nie jestem ale tyle co sie dowiem od lepszych zawodnikow to mowie nic sam nie wymyslam
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: śr, 9 sie 2006, 11:04
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Jakie cwiczenie stosujecie w celu wzmocnienia stawu kolanowego?Czesta kontuzja sa zerwane wiezadla kolanowe wiec oprocz zakladania szyn wypadalo by wzmocnic miesnie w tej okolicy zeby nie miec problemow w sezonie...czy sa to cwiczenia silowe czy wystarczy pedalowanie na rowerze i bieganie "po ukosach"...napiszcie prosze
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
mięsień tylny uda : dwugłowy, półbłoniasty i smukły, półścięgnisty. Po pierwsze dobra rozgrzewka.
Po drugie bieganie bardzo obciąża staw kolanowy, dlatego jak biegasz to go mocno rozgrzej bo bedzie kicha.
Przepraszam bo niedoczytałem i napisałem jakie mięśnie a nie jakie ćwiczenia
To tak - bieganie obciąża stawy, zresztą ćwiczenia na siłowni też. Podstawa to dobra rozgrzewka. Co do ćwiczeń to nie będe pisał elaboratów:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.htm#poslad - tu jest wszystko na ten temat.
Po drugie bieganie bardzo obciąża staw kolanowy, dlatego jak biegasz to go mocno rozgrzej bo bedzie kicha.
Przepraszam bo niedoczytałem i napisałem jakie mięśnie a nie jakie ćwiczenia

To tak - bieganie obciąża stawy, zresztą ćwiczenia na siłowni też. Podstawa to dobra rozgrzewka. Co do ćwiczeń to nie będe pisał elaboratów:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.htm#poslad - tu jest wszystko na ten temat.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006, 14:21
- Motocykl: SUZUKI RM125 '01
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
tur
Wg. mnie bardzo treningiem na naadgarski jest gra na perkusji (to naprawdę dużo daje + odśnieżanie + przesypywanie miału
no i gra na fortepianie
to tworzy wspaniałą siłownie dla naszych rąk 
wiem bo tego wszystkiego doświadczyłem
Podsumowanie:
Perka + łopata + piano = extazy tutorial



wiem bo tego wszystkiego doświadczyłem

Podsumowanie:
Perka + łopata + piano = extazy tutorial

Dzyn-dzyn-dzyn... czy znasz ten dźwięk?
-
- Mistrz prostej
- Posty: 114
- Rejestracja: pt, 23 gru 2005, 22:17
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdansk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Gadalem sobie z De reuverem na temat szyn i powiedzial ze bys sponsorowany przez firme robiaca szyny i oddal im je bo ponac jak sie ma dobre kolana to nie warto stosowac szyn i wiekszosc zawodnikow tych dobrych zrezygnowalo bo ponoc oslabiaja miesnie te ktore trzymaja kolana ja sam uzywam bo mam naderwane krzyzowe i boczne a na dobry na wzmocnienie jest rower
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Hmm, od Pawła Nowickiego też słyszałem, że jak ktoś ma zdrowe, mocne stawy kolanowe, to najlepiej jeździć bez ortez. Natomiast on się przygotowuje fizycznie do ostrej jazdy, ćwiczy pod tym kątem, do tego jest lekki. I nie przewraca się tak szybko jak amator np.
Ale i tak większośc zawodników ma urazy mniejsze czy większe stawu kolanowego. Dlatego uważam, że jeśli ktoś nie jest solidnie przygotowany do jazdy, lepiej niech zakłada ortezy. Jestem niecały tydzień po operacji rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego i zapewniam, że to ŻADNA przyjemność. Mogło tego nie być.....
Ale i tak większośc zawodników ma urazy mniejsze czy większe stawu kolanowego. Dlatego uważam, że jeśli ktoś nie jest solidnie przygotowany do jazdy, lepiej niech zakłada ortezy. Jestem niecały tydzień po operacji rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego i zapewniam, że to ŻADNA przyjemność. Mogło tego nie być.....

-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 382
- Rejestracja: wt, 30 sie 2005, 00:08
- Motocykl: CRF 250 R7
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Twoja wypowiedź pomogła mi oszczędzić sporo ciężko zarobionych PLNówMASAKRATOR pisze:Gadalem sobie z De reuverem na temat szyn i powiedzial ze bys sponsorowany przez firme robiaca szyny i oddal im je bo ponac jak sie ma dobre kolana to nie warto stosowac szyn i wiekszosc zawodnikow tych dobrych zrezygnowalo bo ponoc oslabiaja miesnie te ktore trzymaja kolana ja sam uzywam bo mam naderwane krzyzowe i boczne a na dobry na wzmocnienie jest rower

-
- Mistrz prostej
- Posty: 114
- Rejestracja: pt, 23 gru 2005, 22:17
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdansk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline