Docieranie motocykla [ROZWIĄZANY]
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 631
- Rejestracja: pn, 4 lip 2005, 20:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rzeszów/Birmingham(UK)
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: dlaczego gasnie na wolnych i muli go gdy sie wkreca na obr.
Weź się chłopie ogarnij,siedzę już w środowisku mx'u pare dobrych lat więc o czym Ty gadasz, jak można docierać tłok 2,3h jak jest on do wymiany po 8mth .NARAspedboy17 pisze:panie panie,jak Ty uwazasz ze sie nie dociera to twoja sprawa... ale nie mam z toba o czym gadac. W slangu mechanikow nazwalbym Cie wymieniaczem
-
- Mistrz prostej
- Posty: 57
- Rejestracja: czw, 11 sty 2007, 18:29
- Motocykl: Suzi Rm 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: opolskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: dlaczego gasnie na wolnych i muli go gdy sie wkreca na obr.
dziwne ze inni tez sie z toba nie zgadzaja... mam nowa tuleje wiec docieranie jest konieczne,nie mam zamiaru sie sprzeczac czy sie dociera czy nie. Ja docieram i tyle.
a co wczesniejszych wypowiedzi,glowica byla planowana wiec nie jest krzywa,wewnetrzny oring praktycznie na calej dlugosci tak wyglada.zewnetrzny tylko w jednym miejscu,chyba sie zle usadowil i go scisnelo... no nic,kupie nowe origni z silikonu kauczukowego i zobaczymy co sie bedzie dziac... pozdro
a co wczesniejszych wypowiedzi,glowica byla planowana wiec nie jest krzywa,wewnetrzny oring praktycznie na calej dlugosci tak wyglada.zewnetrzny tylko w jednym miejscu,chyba sie zle usadowil i go scisnelo... no nic,kupie nowe origni z silikonu kauczukowego i zobaczymy co sie bedzie dziac... pozdro
searching new one
był Suzuki Rm 125 95r - czarna maszyna
był Suzuki Rm 250 87r
był Suzuki Rm 125 95r - czarna maszyna
był Suzuki Rm 250 87r
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 454
- Rejestracja: ndz, 9 wrz 2007, 00:33
- Motocykl: CRF250R '06
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Sulechów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: dlaczego gasnie na wolnych i muli go gdy sie wkreca na obr.
8mth? coś mało wytrzymują ci te tłoki...Pomyk pisze:jak można docierać tłok 2,3h jak jest on do wymiany po 8mth
A co docierania to nie liczyć ile mth tylko ilość zbiorników. Żeby dotrzeć trzeba wyjeździć okolo 2-3 zbiorniki.
Obecnie: CRF250R '06, BMW K100RS, K-750
Było: Komarek , Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250
Było: Komarek , Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1129
- Rejestracja: wt, 15 lis 2005, 21:24
- Motocykl: Yamaha YZ250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sulejówek
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: dlaczego gasnie na wolnych i muli go gdy sie wkreca na obr.
2-3 zbiorniki ?? hehe!Z tego co ja wiem nie dociera się crossówek(chyba że remont generalny ale napewno się nie jeździ 2-3 mh ...),jak dobrze założone wszystko to nic się nie musi układać itp.!Wsiadasz i zapie*****sz
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 454
- Rejestracja: ndz, 9 wrz 2007, 00:33
- Motocykl: CRF250R '06
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Sulechów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: dlaczego gasnie na wolnych i muli go gdy sie wkreca na obr.
No a jak inaczej? Po remoncie generalnym MUSISZ dotrzeć moto bo inaczej zajedziesz go. Przykład? Kumpel zrobił remont w Suzuki RM 125. Wyłozył coś w granicach 1000zł. Spokojnie jeździł i wypalił 1 zbiornik. Potem zrobiliśmy wypad i wciskał jej troche. Nagle silnik mu sie zablokował. Spuchł tłok i tyle z jego remontu zostało...
A wymiana tylko tłoka jest uzasadniona tylko jak masz nietknięty cylinder co sie zdarza rzadko... bardzo rzadko. Ale nawet i ten tłok musisz na początku oszczędzać bo ci nagle spuchnie i dupa.
Tak, 2-3 zbiorniki. Dam ci nówke silnik, nigdy nie odpalany. Jestem ciekaw jak długo będziesz zapier***ł nim staniesz...
A wymiana tylko tłoka jest uzasadniona tylko jak masz nietknięty cylinder co sie zdarza rzadko... bardzo rzadko. Ale nawet i ten tłok musisz na początku oszczędzać bo ci nagle spuchnie i dupa.
Tak, 2-3 zbiorniki. Dam ci nówke silnik, nigdy nie odpalany. Jestem ciekaw jak długo będziesz zapier***ł nim staniesz...
Obecnie: CRF250R '06, BMW K100RS, K-750
Było: Komarek , Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250
Było: Komarek , Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 631
- Rejestracja: pn, 4 lip 2005, 20:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rzeszów/Birmingham(UK)
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: dlaczego gasnie na wolnych i muli go gdy sie wkreca na obr.
Jak wsadzasz sam nowy tłok to 10minut jazdy lekkiej, a później pizda.
PS.Widać chłopie że nie masz pojęcia o mechanice.Jak piszesz że coś mi mało tłoki wytrzymują, żal!
PS.Widać chłopie że nie masz pojęcia o mechanice.Jak piszesz że coś mi mało tłoki wytrzymują, żal!
-
- VIP
- Posty: 757
- Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 13:42
- Motocykl: Yamaha YZ250F '18
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Docieranie motocykla [ROZWIĄZANY]
Połączyłem tematy o docieraniu. Sporo informacji znajduje się też w tych tematach:
viewtopic.php?f=3&t=504
viewtopic.php?f=20&t=160
viewtopic.php?f=3&t=504
viewtopic.php?f=20&t=160
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 254
- Rejestracja: czw, 5 kwie 2007, 23:37
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Docieranie motocykla
Po pierwsze panowie to nie wiem o co te kłótnie. Każdy ma swoje zdanie i warto je uszanować a nie od razu na kogoś pociskać. Też miałem taki przypadek że kumpel włożył nowy tłok, docierał go już spokojnie około 1,5mh a później wyjechał na prostą, zapiął gaz do samego końca i po robocie. Jeśli ktoś umiejętnie kontroluje obroty to nawet i po 10 minutach docierania nic mu się nie stanie.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 94
- Rejestracja: wt, 6 lis 2007, 02:42
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Docieranie motocykla
hahaha ,jak czytam o 2-3 godzinnym docieraniu to mi się chce a już o 2-3 zbiornikach no to tylko płakać
1.zacznijmy od zbiornikow bo przy docieraniu wiadomo nie jedziemy jak na zawodach to te 2-3 baki przełożyłyby się na jakieś 6 godzin jeżdzenia no bez przesady panowie
2. 2-3 godziny docierania byłbym nawet za tym pod warunkiem że wliczymy czas potrzebny do ochłodzenia silnika
Ja ,a już tłokow wymieniłem troszkę w niejednym modelu crosówki robię to tak że :
po złożeniu silnika odpalam motor na jakieś 3-5 minut i to tylko dla sprawdzenia czy chodzi i nie brzęczy w nim nic ,następnie już zimny silnik odpalam na ssaniu troszkę pochodzi jak do normalnej jazdy i na torze lub łące jeżdże na 1/2 do 3/4 gazu przez 15 minut po czym stawiam i czekam aż ostygnie tak by moc trzymać rękę na cylindrze , jak już ostygł to odpał na tor normalna treningowa lekka jazda przez 10 minut i znow studzenie ,a pozniej już normalnie bez ograniczeń
i faktycznie to wychodzi mniej więcej 2 godzinki z czego póltorej odpoczywa motor a ja oglądam jak inni latają
ps. nadmienie tylko że nie zatarł mi się żaden silnik który robilem (chociaż wybuchow bylo sporo ale spowodowanych innymi przyczynami jak np. a jeszcze jedne zawody da rade oblecieć na tloku -no i nie dalo )
1.zacznijmy od zbiornikow bo przy docieraniu wiadomo nie jedziemy jak na zawodach to te 2-3 baki przełożyłyby się na jakieś 6 godzin jeżdzenia no bez przesady panowie
2. 2-3 godziny docierania byłbym nawet za tym pod warunkiem że wliczymy czas potrzebny do ochłodzenia silnika
Ja ,a już tłokow wymieniłem troszkę w niejednym modelu crosówki robię to tak że :
po złożeniu silnika odpalam motor na jakieś 3-5 minut i to tylko dla sprawdzenia czy chodzi i nie brzęczy w nim nic ,następnie już zimny silnik odpalam na ssaniu troszkę pochodzi jak do normalnej jazdy i na torze lub łące jeżdże na 1/2 do 3/4 gazu przez 15 minut po czym stawiam i czekam aż ostygnie tak by moc trzymać rękę na cylindrze , jak już ostygł to odpał na tor normalna treningowa lekka jazda przez 10 minut i znow studzenie ,a pozniej już normalnie bez ograniczeń
i faktycznie to wychodzi mniej więcej 2 godzinki z czego póltorej odpoczywa motor a ja oglądam jak inni latają
ps. nadmienie tylko że nie zatarł mi się żaden silnik który robilem (chociaż wybuchow bylo sporo ale spowodowanych innymi przyczynami jak np. a jeszcze jedne zawody da rade oblecieć na tloku -no i nie dalo )
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 454
- Rejestracja: ndz, 9 wrz 2007, 00:33
- Motocykl: CRF250R '06
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Sulechów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Docieranie motocykla
Pojęcia o mechanice to ty możesz nie mieć ! Nie chce mi sie z tobą dyskutować bo widze, że i tak się nie uda.Pomyk pisze:PS.Widać chłopie że nie masz pojęcia o mechanice.Jak piszesz że coś mi mało tłoki wytrzymują, żal!
Zależy jeszcze kto jaki tłok wsadzi. Jeden wam spuchnie po 10 minutach jeżdżenia a drugi nigdy. Powinniśmy dyskutować spokojnie, popierając czymś swoje zdanie, a nie odrazu sie unosić (chociaż i ja sie zdenerwowałem).
Znajomy robi remont w raptorze 660 i wsadził tłok za ładną sumkę. Żeby dotrzeć go wystarczy jakies 15 minut. Tyle ze to 4T i porządny tłoczek.
Obecnie: CRF250R '06, BMW K100RS, K-750
Było: Komarek , Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250
Było: Komarek , Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 263
- Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Świecie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Docieranie motocykla
Spedboy17 to co się stało to od docierania. Teraz na poważnie co Ty włożyłeś w cylinder, to są oryginalne oringi??? Niezły jesteś wynalazca. TE ORINGI SĄ ZAGRUBE!!!! Załóż odpowiednie i będzie ok. Chłopaki docierajcie sztuki będą chodzić wiecznie. Ja przy moich prędkościach (jeżdżąc) cały czas docieram. Motocykl odpowiednio spasowany (cylinder z tłokiem), z odpowiednim składem paliwa (mieszanka paliwowo-powietrzna), żadna tuleja (jestem zdecydowanie przeciwny) dotyczy oryginalnego cylindra z nikasilem po odpowiednim zagrzaniu niema prawa się nic stać. Dobra każdy niech robi jak uważa. Ja robię tak odpalam silnik około 8-10 min, gaszę po ostudzeniu odpalam do zagrzania i mogę jechać wyścig (jak pisałem wcześniej jeżdżę wolno). Róbcie jak uważacie. Pozdrawiam.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 236
- Rejestracja: czw, 12 kwie 2007, 18:23
- Motocykl: Było CRF 250, YZ 125, YZF 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Docieranie motocykla
Eh, przesadzacie. Ja w swoim moto wymieniałem jak na razie tłok dwukrotnie. Za każdym razem Ognisty kazał docierać 1h... a potem już pizda. Zauważcie jedna rzecz, te tłoki i tak nie pracują dłużej niż 60 mth - to już max. Więc jaki sens byłby jeżeli twórcy wskazywali by na docieranie przez 1/20 pracy?... Zastanówcie się.
yyyyn? Yyyyyyyyyn?