KTM SXF 250 - Opinie i doświadczenia
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006, 21:52
- Motocykl: KTM SX125 2010
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Socho
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
125 sx i SX-f mają inną krzywą mocy, 125 jest dużo agresywniejsza i zrywniejsza. Jest ją ciężej opanować niż SX-Fa. Sam jeżdże 125 sx i jakbym mógł to chętnie bym zamienił moto na SX-Fa, ale koszty utrzymania jeszcze mnie od niego odpychają. Ale to jest dobra alternatywa dla tych co niekoniecznie idą na żywioł, a niechcą kupywać zaboczych 500set.
Super sprzęt ten SX-f. Zrobiłeś dobry wybór woojo
Super sprzęt ten SX-f. Zrobiłeś dobry wybór woojo
KTM 125SX '10 :]
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 10
- Rejestracja: wt, 3 paź 2006, 19:27
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: wrocław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
po prawie dwóch miesiącach nareszcie mogę coś powiedzieć na temat SXF. motocykl używany jest głównie do Enduro, z racji tego, ze nasz tor w Mokrym Dworze pod Wrocławiem jest wiecznie zalany. w siodle spędziłem jakieś 50godz. kompletnie bezawaryjnej jazdy; 5razy. zmieniałem olej i niedawno regulowałem zawory. wiem, że powinienem juz zmienić pierścienie ale moto wciąż nie bierze oleju i nie dymi(mimo wszystko i tak muszę to zrobić przed nowym sezonom). silnik w SXF jest bardzo mocny i wręcz dziko wkręca się na obroty. ma on tą sama skrzynie biegów co w EXC-F więc wystarczy zmienić zębatki z 13/48 na 14/38 i mamy „prawie” Enduro. Porównując go z „ćwiartkami” moich znajomych: YZ250F’06, CR250F’05 i KX250F’05, motor wydaje się mocniejszy na najwyższych obrotach ale za to nieznacznie gorzej radzi sobie z podjazdami czy w grząskim terenie. nazwałbym go prawdziwym dwusuwem wśród czterosuwów . zwieszenie to bajka…o ile jeździmy po torze. do Enduro należało by zmienić sprężyny w przednim zawieszeniu bo są one po prostu za twarde. po 3godz jazdy w Radzie Mercedesa obiecałem sobie, ze ostatni raz startuję crossem w takiej imprezie. oczywiście tak się nie stanie bo SXF to naprawdę fantastyczna maszyna tylko trzeba ją pod siebie dostosowac.
KTM 250 SXF & Duke II
-
Autor tematuMXrool
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
No to fajnie że i ty dopisaleś się na plus dla SX-Fa. Zalecał bym Ci wymianę tłoka i zalożenia licznika mh. Ja teraz w ten weekend zmieniam tłoka kolejnego i w zime robie korbe, łożyska i głowice. Zawiasy poprostu odpuść na napięciu wstępnym sprężyny (u góry amora masz pokrętło plastikowe i pod nim śrube na 20kilka milimetrów, przekręć ja maxymalnie w lewo). A co do grząskiego terenu lub podjazdów dla mnie jest git. Pizda i wyjeżdzasz z każdego terenu:D
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Do odcięcia!
- Posty: 968
- Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myslenice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Jak mozna zalecac komus wymiane tloka jesli sie go nie zobaczy i nie zbada? sorry ze sie przyczepie ale Mxrool kiedys tez pisales ze nie chcialbys po mnie moto itp bo nie wymienialem tloka od 3 sezonow... no ale jak mi mechanik ogladal silnik i robil z tym to powiedzial ze tlok by jeszcze uszedl ale sworzen sie przytarl, takze skoro u mnie 3 sezony wszystko bylo ok to skoro sxf jest taki dobry to po sezonie chyba sie nie zjebalo? w sumie moze nie 3 sezony bo w jednym zrobione bylo 1300 km no ale 2 sezony i jeden ostrej jazdy. Moze najpierw lepiej zeby sobie zobaczyl czy trzeba czy nie bo po co wymieniac i tracic kase jak cos jest moze jeszcze dobre?
LiFe FoR RiDe
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy