Yz 125, delikatne stukanie na zimnym silniku
-
Autor tematumatimoto5
- Mistrz prostej
- Posty: 125
- Rejestracja: czw, 6 kwie 2006, 16:16
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kielce
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Yz 125, delikatne stukanie na zimnym silniku
Więc jak w temacie, kiedy odpalam maszyne, wbijam bieg i powoli zaczynam ruszać to słychać takie delikatne stukanie(mniej więcej dźwięk jest taki jak by ktoś szybko stukał kluczem po czymś metalowym) a kiedy sie już zagrzeje to nic takiego nie słychać. Może to jest normalne, ale wydaje mi sie ze wcześniej tego nie było. Może ktoś już tak miał, a chodzi mi o to czy można z tym jeździć czy należy w miare szybko zobaczyć co to jest. Nie chce mi sie za bardzo teraz tego rozbierać, a tak to rozebrał bym to w zimę. Dodam jeszcze ze jest to yamaha z 99r. Pozdrawiam i z góry dziękuje!
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Nie ma co gdybać tylko trzeba otwierać, jeżeli sam nie umiesz to daj do warsztatu specjalizującego sie w naprawie crossowych motocykli(najlepiej z polecenia bo można różnie trafić). Jakiś dziwnych stuków-puków nie można bagatelizować - szkoda nerwów i pieniędzy.Może i to sprzęgło ale wydaje mi sie że to słychać troche w innym miejscu ale ciężko mi powiedzieć gdzie.