problem z yz 125 99
-
Autor tematusopelnysa
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 258
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 10:02
- Motocykl: zielona kawa :))
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
problem z yz 125 99
witam. Kupilem sobie wczoraj yamahe yz 125 z 1999r. dzisiaj pojezdzilem nia z 30 min. podczas jazdy mi stanela, a mianowicie: jechalem na 6 biegu na prostej, nagle zaczely powoli spadac obroty, przy odkreceniu manetki dusil sie, az wkoncu zgasl. po zatrzymaniu nie chcial juz odpalic ani na kopa ani na pych, kompresje dalej ma bo sprawdzalismy w serwisie takze tlok odpada, modul takze wykluczamy poniewaz iskra na swiecy jest a zalozylismy nowa, chyba ze modul moze byc padniety a iskra moze byc, przepchalismy go pozniej prubowalismy odpalic na pych, to zalewalo ciagle swiece, i teraz sendo sprawy.. mozliwe ze to membrany padly?? bo my tak przypuszczamy, prosze o pilna pomoc i jakies podpowiedzi, moze ktos juz sie spotkal z czyms takim, cylinder jest na nicasilu, tlok takze jest dobry i dalej trzyma cisnienie, dodam ze w silniku nigdzie nie ma wyciekow jest suchutki wiec co to moze byc?? prosze o porady... pozdro
-
Autor tematusopelnysa
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 258
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 10:02
- Motocykl: zielona kawa :))
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
jutro zobacze ta dysze i takze obejze sobie tlok, bedzie konieczne sciagniecie cylindra czy wystarczy sama glowica?? nie jechalem dlugo moze 3 sekundy po wrzuceniu 6 biegu, ale nie odkrecalem na maksa (glowice mam tuningowa z radiatorem, ktory pomaga w chlodzeniu cylindra), a cos z membranami moze byc mozliwe??
-
Autor tematusopelnysa
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 258
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 10:02
- Motocykl: zielona kawa :))
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
yamaszka nie chciala pozniej palic, ale to dlatego ze ciagle swiece zalewalo... mysle ze dlatego nie chciala palic, jutro wszystko sprawdze z tym gaznikiem. mozliwa jest jeszcze taka sytuacja ze ktoras z uszczelek pod glowica lub cylindrem moze byc nie szczelna i przez to to wszystko sie dzieje?? bo jak sie dowiadywalem to w niej jest oring pod glowica..
-
- Mistrz prostej
- Posty: 127
- Rejestracja: czw, 1 wrz 2005, 22:12
- Motocykl: Yz250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lubuskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- VIP
- Posty: 892
- Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
- Motocykl: GSXR 750 K0
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: RASZKÓW
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Na to jak chodzi kopka to az tak nie patrz (no chyba, ze ekstremalnie luzno chodzi) bo juz 2 razy widzialem jak koledzy odpalali raz setke reką a raz 450 4T ręka. Rozbierz tak jak pisal ecik cylinder, albo chociaz glowice zdejmij bo to jest male polgodziny roboty. Jak tam jest wszystko ok to zobacz membrany.
P.S. a skad brales ta 2 swiece ?
pozdro
P.S. a skad brales ta 2 swiece ?
pozdro