cos klekocze w silniku

huskyboy · Post autor: **huskyboy** » wt, 12 wrz 2006, 19:34

siemka, mamy z kolegą taki problem w ktm 125 2t, odpaliłem moto i cos zaczelo strasznie dzwonic w silniku, szybko go zgasiłem, gdy ruszałem kopniakiem to słyszalem jakby coś latało w komorze wału, myslalem ze to kawałek pierscienia, szybko rozebrałem cylinder ale okazało sie ze pierścienie całe, jutro musze skonstruować taki magnesik zeby go tam wsadzic i moze wyłapie to coś co tam jest (o ile to znajduje sie w komorze wału a nie gdzieś indziej), moze ktos ma jakis pomysł co to moze byc i gdzie? odgłos podobny do kulki lub kawalka metalu obijającego sie o ścianki.
pozdro

sadrian10 · Post autor: **sadrian10** » wt, 12 wrz 2006, 20:32

A patrzyłes czy nie masz luzu na stopie korbowodu. Mi też coś tak stukało i na następny dzień zatarł mi się od tego silnik.

huskyboy · Post autor: **huskyboy** » wt, 12 wrz 2006, 20:50

korba jest ok, to jest odgłos czegos co lata gdzies w silniku i obija sie o kartery

gajowy · Post autor: **gajowy** » wt, 12 wrz 2006, 21:27

Ty z tą prośbą o weryfikację usterki na podstawie opisu stukania to tak na poważnie?
Jeśli robisz to dla jaj, to niezłe

Jeśli na powaznie myślisz że ktoś rozsądny poda Ci opis co dokładnie się stało-to masz rację!!! Zrób co następuje:
-zrób fotografie motocykla.
-przyłóż białe sukno do wydechu żeby tkanina nasiąknęła zapachem niuni
-przygotuj kopertę, włóż do niej wszystko, plus 200 PLN
-wyślij całość do jasnowidza z Człuchowa.
W ciągu 14 dni przyjdzie odpowiedź-co się stało, które części uległy awarii.
W ten prosty sposób nie dotykając kluczy otrzymasz trafną diagnozę.
Są różne metody weryfikowania awarii-jedni rozbierają dobierając się do uszkodzeń, inni dają mechanikom, jeszcze inni szukają wróżbitów na forach dyskusyjnych. Mi się to podoba, takie alternatywne podejście do tematu

yogi · Post autor: **yogi** » wt, 12 wrz 2006, 22:16

Wpadnij do mnie to zobaczymy w czym tkwi sprawa. Chyba że masz daleko do Tucholi

huskyboy · Post autor: **huskyboy** » śr, 13 wrz 2006, 15:52

tak smieszne naprawde

ale z ciebie grypsiarz

ja zadalem pytanie bo moze ktos kiedys miał podobny przypadek lub sie z tym spotkał i naprzykład powie co mogło sie urwać itd, no ale jak widze pomocy nie otrzymałem wiec spadam do garazu rozbierac silnik. pozdro dla expertów !!

MXrool · Post autor: **MXrool** » śr, 13 wrz 2006, 15:57

No ja w pełni poprę gajowego, bo to się miało urwać to jest wielka loteria. Może się tłok upalił od dołu, może łożysko... może może może... Pozdro. Opcja którą wybrałeś jest najlepsza.. rozebrać silnik, ale wiesz, by wszystko obejrzeć musisz rozpołowić silnik a to robota cieżka.

Pomyk · Post autor: **Pomyk** » śr, 13 wrz 2006, 18:14

MXrool pisze: rozebrać silnik, ale wiesz, by wszystko obejrzeć musisz rozpołowić silnik a to robota cieżka.

Wojtek dobrze że to 2suw a nie 4suw,bo przy 4suwie by było o 5razy więcej roboty.Pzdr

gajowy · Post autor: **gajowy** » śr, 13 wrz 2006, 19:09

A KTMy są bardzo wdzięcznymi silnikami do rozbiórek, czy 2T, czy 4T-szybko, prosto, bez problemów.

Połącz z Facebook

cos klekocze w silniku

cos klekocze w silniku

Zaloguj się • Zarejestruj się