sportowy filtr powietrza- zalety?
-
Autor tematumotochłopiec
- Do odcięcia!
- Posty: 973
- Rejestracja: ndz, 2 lip 2006, 23:50
- Motocykl: crossowy
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ni stąd ni z owąd
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
sportowy filtr powietrza- zalety?
witam przegladając allegro natknałem sie na ta aukcje http://www.allegro.pl/item122571144_sto ... topni.html
i tak pomyslałem czy to coś naprawde daje !Zetkneliscie se z czyms takim ?
i tak pomyslałem czy to coś naprawde daje !Zetkneliscie se z czyms takim ?
-
Autor tematumotochłopiec
- Do odcięcia!
- Posty: 973
- Rejestracja: ndz, 2 lip 2006, 23:50
- Motocykl: crossowy
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ni stąd ni z owąd
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
-
Autor tematumotochłopiec
- Do odcięcia!
- Posty: 973
- Rejestracja: ndz, 2 lip 2006, 23:50
- Motocykl: crossowy
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ni stąd ni z owąd
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Karbonowy....Hehehehe,"...sie ześmiałem ze śmiechu jak pszczoła..." jak mawiał Michnikowski w jednym ze skeczy Kabaretu Dudek. Marna imitacja, jakiś śmieszny nadruczek na plastiku.
A to się nadaje tylko do rozje....a sobie motoru. Pomyśl, ile syfu zostaje na filtrze nasączonym olejem, I cały ten syf za wyjątkiem kamieni o średnicy przekraczającej 1 mm, wleci ci do silnika. To tak, jakbys wrzucił ścierniwo z papieru ściernego do cylindra.
K&N tez się nasącza odpowiednim olejem, choc w warunkach offroadu nic nie zastąpi dobrego, z podwójnej pianki, filtra gąbkowego.
Rozpisałem się, ale szkoda mi młodych ludzi, co kupują toto celem "tjuninga", i psują sobie motory.
A to się nadaje tylko do rozje....a sobie motoru. Pomyśl, ile syfu zostaje na filtrze nasączonym olejem, I cały ten syf za wyjątkiem kamieni o średnicy przekraczającej 1 mm, wleci ci do silnika. To tak, jakbys wrzucił ścierniwo z papieru ściernego do cylindra.
K&N tez się nasącza odpowiednim olejem, choc w warunkach offroadu nic nie zastąpi dobrego, z podwójnej pianki, filtra gąbkowego.
Rozpisałem się, ale szkoda mi młodych ludzi, co kupują toto celem "tjuninga", i psują sobie motory.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
A nie utrudni to przepływu powietrza, i nie wzbogaci zanadto mieszanki? Poza tym gdzie tego szukać? Masz jakieś namiary?
A może wiatrołapacz skierowany do tyłu, z prawej strony motoru, coś jakby drugi tłumik?
To żarcik oczywiście, ale w dakarowych KTMach wlot powietrza jest pod siedzeniem, a dokładniej z tyłu siedzienia, za tyłkiem kierowcy - nie łapie tyle syfu. Myślę, że taka głębokość brodzenia byłaby satysfakcjonująca nawet dla takiego hardcore'owca jak Ty. Tylko że u nas jakoś nie bardzo jest miejsce na przerobienie zasilania w powietrze
A może wiatrołapacz skierowany do tyłu, z prawej strony motoru, coś jakby drugi tłumik?
To żarcik oczywiście, ale w dakarowych KTMach wlot powietrza jest pod siedzeniem, a dokładniej z tyłu siedzienia, za tyłkiem kierowcy - nie łapie tyle syfu. Myślę, że taka głębokość brodzenia byłaby satysfakcjonująca nawet dla takiego hardcore'owca jak Ty. Tylko że u nas jakoś nie bardzo jest miejsce na przerobienie zasilania w powietrze
-
- Do odcięcia!
- Posty: 719
- Rejestracja: ndz, 1 sty 2006, 10:11
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Kupić to można podobno w serwisach skuterów wodnych. Z blokowaniem przepływu-zagadka, nie widziałem tego na oczy, wiem że co nie którzy quadziarze stosują taki patent. Wiesz, w Gdańsku jest taki spory serwis Car-Jet, zajdę do nich, popatrzę pod kątem przydatności do motocykla. Potem oczywiście przetestuję w wodzie, póki cieplutka. Ciekawe jak będzie z tym współpracował ten nasz niezmiernie himeryczny gaźnik dellorto. Można by dać air-box z nowszych LC4, tak jak mówisz z tym innym wlotem, na e-bay`u widać tego opór. Pomyślę o tym. Ostatnio jak wiesz zassałem wodę i przez filtr, i przez wydech, taka membrana pomogłaby w tym że filtr byłby może suchy, i wystarczyłoby tylko postawić niunię do pionu, wylac wodę z wydechu, przedmuchać cylinder, wylać wodę z iskrownika i wio dalej. Jak filtr nasączony woda to już dłuzsza zabawa, żeby odpolić sprzęta, a jazda bez filtra to tak nie bardzo.
Zapytaj Czachora&Dąbrowskiego (jak nadarzy Ci sie okazja) co to za przewody i (?) pompki umieszczone na deklach sprzęgła i iskrownika w ich dakarowych LC4. Kiedyś oglądałem, i za groma nie mam pomysłu do czego to służy, a rajdowcy byli zbyt oblegani żeby zagaić temat.
P.S: dostałem już nową ksywkę od kolegów-Kapitan Nemo. Jeden z nich mi radził żebym dokupił do GPSu dodatkowo sonar, chi, chi.
Zapytaj Czachora&Dąbrowskiego (jak nadarzy Ci sie okazja) co to za przewody i (?) pompki umieszczone na deklach sprzęgła i iskrownika w ich dakarowych LC4. Kiedyś oglądałem, i za groma nie mam pomysłu do czego to służy, a rajdowcy byli zbyt oblegani żeby zagaić temat.
P.S: dostałem już nową ksywkę od kolegów-Kapitan Nemo. Jeden z nich mi radził żebym dokupił do GPSu dodatkowo sonar, chi, chi.