Zakręty, czyli co i jak
-
Autor tematuBrodi
- Mistrz prostej
- Posty: 148
- Rejestracja: pn, 14 lut 2005, 23:34
- Motocykl: CRF250, Monster
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wawa/Socho/Wrocław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Zakręty, czyli co i jak
Zakręty to jeden z najważniejszych elementów motocrossu, niektórzy twierdzą, ze samymi zakrętami można wygrać zawody. W dodatku poza skokami najbardziej efektowny element motocrossu.
Przez długi czas nie wychodziły mi prawie w ogóle. Po wielu miesiącach treningów zaczęły w miarę wychodzić i co najważniejsze sprawiają wiele frajdy. Szczególnie te kładzione (- ci co mają wiedzieć to wiedzą o co chodzi):twisted:
Mi zaczęły wychodzić po treningach na płaskim, piaszczystym torze wyjeżdżonym u kolegi Mavericka. Tor miękki więc bezpieczny, przy glebach nic sie nie dzieje - klamki i kończyny całe
Rady dla tych co zaczynają - dociskaj motor zewnętrzną (górną) nogą do ziemi, kładź motor w koleinie i nie bój się wyłożyć. No i przejdź przez lekcje Marcina Wójcika (zakładka "szkoła") \:D/
Przez długi czas nie wychodziły mi prawie w ogóle. Po wielu miesiącach treningów zaczęły w miarę wychodzić i co najważniejsze sprawiają wiele frajdy. Szczególnie te kładzione (- ci co mają wiedzieć to wiedzą o co chodzi):twisted:
Mi zaczęły wychodzić po treningach na płaskim, piaszczystym torze wyjeżdżonym u kolegi Mavericka. Tor miękki więc bezpieczny, przy glebach nic sie nie dzieje - klamki i kończyny całe
Rady dla tych co zaczynają - dociskaj motor zewnętrzną (górną) nogą do ziemi, kładź motor w koleinie i nie bój się wyłożyć. No i przejdź przez lekcje Marcina Wójcika (zakładka "szkoła") \:D/
"Only the dead have seen the end of the war" - Plato
"Face your fears. Live your dreams"
"Face your fears. Live your dreams"
-
Autor tematuBrodi
- Mistrz prostej
- Posty: 148
- Rejestracja: pn, 14 lut 2005, 23:34
- Motocykl: CRF250, Monster
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wawa/Socho/Wrocław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Zakręt jest usytuowany na torze u kolegi Mavericka. Nawierzchnia- "piaszczysta ziemia", miękko i sypko.
Zakręt (szerokie 180 stopni), na ktorym mam najwięcej funu to koleina wyjeżdżona dość głęboko i szeroko z usypaną miękką bandą wyskokści kolo 30-40cm.
W zakręt wchodze z mocno wykręconą 1ka (czasem z 2ka i wtedy jest lepsze odejści bo motor nie kope tak bardzo, ale trzeba szybciej najechać) pochylony lekko nad kierownicą. Tajemnica tkwi w tym, że mi osobiści pomaga równoczesne dodanie gazu i odchylenie od połowy zakrętu do tyłu (jak byś kładł się lekko na siedzeniu). No i najważniejsze i najtrudniejsze -musisz przełamać lęk przed położeniem motoru (dlatego najlepiej ćwiczyć na miękkim bo kilka gleb jest nieuniknionych), jednocześnie wewnętrzna noga wyciągnięta do przodu a zewnętrzna mocno naciska na podnóżek i kolano dociska do zbiornika.
Jak chcesz to mogę ci przesłac zdjęcia ale napisz na priva.
Zakręt (szerokie 180 stopni), na ktorym mam najwięcej funu to koleina wyjeżdżona dość głęboko i szeroko z usypaną miękką bandą wyskokści kolo 30-40cm.
W zakręt wchodze z mocno wykręconą 1ka (czasem z 2ka i wtedy jest lepsze odejści bo motor nie kope tak bardzo, ale trzeba szybciej najechać) pochylony lekko nad kierownicą. Tajemnica tkwi w tym, że mi osobiści pomaga równoczesne dodanie gazu i odchylenie od połowy zakrętu do tyłu (jak byś kładł się lekko na siedzeniu). No i najważniejsze i najtrudniejsze -musisz przełamać lęk przed położeniem motoru (dlatego najlepiej ćwiczyć na miękkim bo kilka gleb jest nieuniknionych), jednocześnie wewnętrzna noga wyciągnięta do przodu a zewnętrzna mocno naciska na podnóżek i kolano dociska do zbiornika.
Jak chcesz to mogę ci przesłac zdjęcia ale napisz na priva.
"Only the dead have seen the end of the war" - Plato
"Face your fears. Live your dreams"
"Face your fears. Live your dreams"
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Przeprowadziłem kilka treningów pod nieobecność Brody oraz Mavericka. Zgadnijcie na czym... na YZF 450 z tuningowym wydechem FMF (Power Bomb na kolektorze!!!). Normalnie ręce wyrywa, takie to silne.
Äwiczyłem zakręty w piachu. Ale zajebiście!!! Normalnie nie ma szans, żeby maszyna choć na chwilę straciła ciągnięcie u dołu. Wadomo, 4T! Zakręty wychodziły mi już lepiej, no i szybciej je pokonywałem.
A na wyjściu z zakrętu, moto ma tyle mocy, że lepien manetkę odkrecać nie więcej niż do połowy, bo strasznie wyrywa na koło. Normlnie jakbym ujeżdzał dziekie konie na westernie, hihihi.
Wczyśniej jeździłem tylko skromną "setką", więc różnica ogromna. Ale człowiek szybciej się męczy, wiadomo, ciężko zapanować nad mocą i większą wagą motocykla.
Äwiczyłem zakręty w piachu. Ale zajebiście!!! Normalnie nie ma szans, żeby maszyna choć na chwilę straciła ciągnięcie u dołu. Wadomo, 4T! Zakręty wychodziły mi już lepiej, no i szybciej je pokonywałem.
A na wyjściu z zakrętu, moto ma tyle mocy, że lepien manetkę odkrecać nie więcej niż do połowy, bo strasznie wyrywa na koło. Normlnie jakbym ujeżdzał dziekie konie na westernie, hihihi.
Wczyśniej jeździłem tylko skromną "setką", więc różnica ogromna. Ale człowiek szybciej się męczy, wiadomo, ciężko zapanować nad mocą i większą wagą motocykla.
Nikasil.pl
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 382
- Rejestracja: wt, 30 sie 2005, 00:08
- Motocykl: CRF 250 R7
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Skoro jużo zakrętach to powiedzcie jak według was powinno się wychylać ciało w zakręcie?
Tzn czy do wewnętrznej czy do zewnętrznej zakrętu a może zostać w pionie z motocyklem, czy to zmienia się zależnie od fazy zakrętu ??
Bo widziałem tak i tak.
Reszta wiadomo siedzimy najbardziej jak się da z przodu, noga wewnętrzna lekko ugięta wystawiona do przodu, zewnętrzna ciśnie na podnóżek i kolanem o bak, łokieć zewnętrzny wysoko.
Tzn czy do wewnętrznej czy do zewnętrznej zakrętu a może zostać w pionie z motocyklem, czy to zmienia się zależnie od fazy zakrętu ??
Bo widziałem tak i tak.
Reszta wiadomo siedzimy najbardziej jak się da z przodu, noga wewnętrzna lekko ugięta wystawiona do przodu, zewnętrzna ciśnie na podnóżek i kolanem o bak, łokieć zewnętrzny wysoko.
-
- Do odcięcia!
- Posty: 968
- Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myslenice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
hmm ja wiem czasem na zakretach mam odwrotnie lokcie... motor klade do ziemi dociskam go kolenem zeby lezal a ja nie klade sie z nim tylko siedze tak jakby moto byl prosto ale to jak nie ma bandy a jest krotki zakret...
LiFe FoR RiDe
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Tak nie można robić, jest to wogóle odwrotnie niż tak jak trzeba. Zawsze sylwetka jest na lini motoru, czy jedziemy na stojąco i się składamy w łuk czy siedzimy i skręcamy w bandzie. Nie można tak jechać. Należy mieć sylwetkę razem z motorem. Jak wyćwiczysz taką jazdę to będzie Ci się jechać dużo szybciej i pewniej. Nie będziesz się przy tym męczyć, przyjdzie to jako twój nawyk i w każdym zakręcie tak będziesz robić.Isbi pisze:hmm ja wiem czasem na zakretach mam odwrotnie lokcie... motor klade do ziemi dociskam go kolenem zeby lezal a ja nie klade sie z nim tylko siedze tak jakby moto byl prosto ale to jak nie ma bandy a jest krotki zakret...
Przy odchylaniu się motor traci przyczepność i może się uślizgnąć, sama fizyka za to mówi.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ja mam prawie prosta nogę, musi być przygotowana na włąsnie jakiś kamień. Jak składam się ostro to sunę nogą po ziemi, płasko stopą i lekko palce uniesione do góry. Zreszta wejdźcie na http://www.lukaszkurowski.com i tam zobaczycie jak się jedzie z noga po ziemi.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60