Yamaha DT 125 - dławi się na obrotach?
-
Autor tematuktmBiker
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 6
- Rejestracja: pt, 11 sie 2006, 16:31
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Yamaha DT 125 - dławi się na obrotach?
Witam, mam następujący problem z Yamahą DT 125 z 1999roku: kiedy motor wkręci się na obroty nagle dostaje jakiejś czkawki, wogóle nie chce jechać , przerywa tak jakby nie dostawał paliwa. Motor ma zmienioną świece na nową, wymienioną cewkę, wydech wyczyszczony , nowe linki, rozebrany i wyczyszczony gaźnik, wyczyszczony filtr powietrza.
Czy mogą to być objawy zepsutego modułu??
Z góry wielkie dzięki za pomoc
Czy mogą to być objawy zepsutego modułu??
Z góry wielkie dzięki za pomoc
-
- Rekord toru!
- Posty: 1609
- Rejestracja: wt, 19 lip 2005, 12:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: LDZrox, City of Pubs | 666is coming
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
No nie wiem, ja stawiał bym na dysze. Kiedyś jeździłem 50tką i wystarczyła mała zmiana temperatury powietrza lub ciśnienia i motor nie jechał, trzeba było wymieniać dysze. Gaźnik był sprawdzany to OK, ale w motorach tak małych pojemnościach, żeby jechał to trzeba wymieniać dysze. A końcówka wydechu mocno zaolejona? Przegazuj go ostro i zobacz jak kopci. Dobrze zestrojony motor po przegazówce nie powinien kopcić. Przegazowywyuje się na gazie do oporu aż przestanie przerywać, chyba, że już tak jest wszystko zawalone olejem, że się nie da przegazować i sie zakłąda nową świece.
DOLCE & GABBANA VIP ELITE#60
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 235
- Rejestracja: wt, 27 cze 2006, 21:52
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: no właśnie skąd???
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
motor po przegazówce nie powinien kopcić
Ostatnio, musiałem wymienić świece w husky wr250, dałem nową świece, odpaliłem, i pojeździłem ze 20 minut, dawałem pełną moc, gdy przyjechałem, zgasiłem i patrzę, a z wydechu kopci się jak z pieca węglowego, czy to normalne??
A mam jeszcze jedno pytanie, jak świeca jest czarna i wilgotna to czym to jest spowodowane??? (Bo w hondzie po 2 latach nie była taka zacadzona jak w huskim, po kilku jazdach)
No i ten olej na końcu wydechu, co zrobić że tak się nie zabrudzał????
Pozdrówki 8)
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 13
- Rejestracja: wt, 6 lut 2007, 18:36
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Polkowice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
.
ja miałem podobnie i u mnie to był zapłon postaraj coś pogrzebać przy zapłonie . jak maz gaźnik to tam są takie dwie śrobki jedna z spręrzynkom od gazu a dróga normalna to weś wkręć tą normalną do konice i wykręć 2.5 obrotu.
Morze to coś pomorze
Pozdrawiam.
Morze to coś pomorze
Pozdrawiam.
(<\\kawasaki kx 125//>)
-
- Mistrz prostej
- Posty: 68
- Rejestracja: wt, 23 sty 2007, 11:23
- Motocykl: sx 125 '04
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Mam podobny problem w swojej dt 125. Na wyższych obrotach silnik pracuje jakoś dziwnie, a zwydechu strasznie olej leci , tak że po chwili stania plama z oleju jest . Poprzedni właściciel powiedział mi, że to normalne, ale mi to się wydaje trochę dziwne. Jestem początkujący i nie znam się bardzo na mechanice. Gdyby świeca okazała się mokra to jakie mam wyjścia?