Suzuki TS 125 R - zła praca silnika, słabe osiągi. HELP ME

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
sisu32
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 18
Rejestracja: ndz, 20 maja 2007, 22:13
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Suzuki TS 125 R - zła praca silnika, słabe osiągi. HELP ME

Post autor: sisu32 » śr, 23 maja 2007, 21:38

Cze. Mam problem z moim SUZUKI TS 125 R. Motorek jest sprawny na chodzie i w ogóle, pali od strzała. Jest tylko jedno ale motor jest słaby i nienajlepiej wchodzi na obroty, na ssaniu idzie lepiej- nie " dusi " go. Jaka może być tego przyczyna, źle wyregulowany gaźnik, zapłon... Pomóżcie

Suza Rider
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 14
Rejestracja: ndz, 20 maja 2007, 21:40
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Barlinek
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Suza Rider » śr, 23 maja 2007, 22:50

Raczej gaźnik, źle wyregulowany lub zapchany, skoro na ssaniu ciągnie to tylko gaźnik. A chłodzony cieczą masz ten swój moto?

vajda
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 17:05
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: vajda » śr, 23 maja 2007, 22:54

ssanie = wieksza dawka paliwa. podejzewam ze musisz podregulowac gaznik ew. go wyczyscic i przedmuchac dysze. nie wiem jak sprawa wyglada ale w ciemno mowie ze musisz zmiejszysz dawke powietrza.
elo elo YZ 4 5 0

Autor tematu
sisu32
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 18
Rejestracja: ndz, 20 maja 2007, 22:13
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: sisu32 » czw, 24 maja 2007, 16:31

Tak motor jest chłodzony cieczą. I niewiem czy to tak ma być że po każdej przejarzdżce musze dolewać płynu do chłodnicy i to nie mało. Jak sądzicie ?

Suza Rider
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 14
Rejestracja: ndz, 20 maja 2007, 21:40
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Barlinek
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Suza Rider » czw, 24 maja 2007, 22:24

gdzieś ci uszczelka może poszła, np. pod głowicą, odpal moto i odkręć korek od chłodnicy, jak będą bąble albo jakieś inne dziwne rzeczy się działy to raczej jakas uszczelka poszła i wali ci płyn do silnika, może też trochę przez to kopcić. Albo może poprostu jak się nagrzeje to przewód gdzieś na łączeniu lekko popuszcza, rozgrzej moto i obadaj sprawę.

A jaki masz gaźnik?? nie czasami MIKUNI 46A 10?

kams
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 377
Rejestracja: śr, 15 mar 2006, 13:44
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: warszawa -wawer zb&art
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kams » czw, 24 maja 2007, 22:41

wiecej bezynyyyyyyyy

odegnij blaszke przy zaworku iglicowym

p.s zmien łozyska w kołach na c4 to bedzie miał 15 koni wiecej i +10 energii do zwinnosci a 15 do obrony i 5 do ataku

Autor tematu
sisu32
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 18
Rejestracja: ndz, 20 maja 2007, 22:13
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: sisu32 » pt, 25 maja 2007, 11:26

Kurcze nie wiem jaki to jest typ gaźnika. Na pewno to jest mikuni. Da sie jakoś wybadać jaki to jest typ gaźnika ?

Suza Rider
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 14
Rejestracja: ndz, 20 maja 2007, 21:40
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Barlinek
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Suza Rider » sob, 26 maja 2007, 21:46

typ gaźnika jest wybity na górnej części gardzieli od strony wejścia do cylindra, z lewej strony gaźnika (jeśli to akurat ten typ), może być trochę nieczytelny, bo to dosyć drobne znaki

GAWRON
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 56
Rejestracja: śr, 7 mar 2007, 08:13
Motocykl: KTM 250 EXC - 05r
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Krakow
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: GAWRON » pn, 28 maja 2007, 11:39

dawno temu miałem tak w MTX 125r ze jechał jako tako na ssaniu a bez to tylko odpalał i potem nie chciał sie na obroty wkręcać. Okazało się ze w dyfuzorze odkleił się dosłownie płat nagaru olejowego ktory zbierał się tam przez poprzednie 16 lat (motorek z 86r). To co sie oderwało kompletnie zatkało dyfuzor. Wsadziłem pogiętego spręzynującego druta do wiertarki i na obrotach wjechałem w dyfuzor i wylecaiło chyba z 3kg czarnej lepkiej sadzy :D od tamtej pory był spokuj :) i moj ojciec do tej pory śmiga na hondce

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”