Szprychy zakleszczone
-
Autor tematuRzeninho
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 25
- Rejestracja: śr, 30 kwie 2008, 18:39
- Motocykl: Yamaha yz250f 2004r.
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Szprychy zakleszczone
Witam, próbuje uniknąć kupowania nowego kola, czy też szprych, więc proszę o pomoc.
Kolo podczas jazdy chodzi na wschód i zachód, szczególnie to czuć na asfalcie. Już raz mi szprycha przebila dentkę, co oznacza ,że są luzy. luzy są, tylko jak je zniwelować ?
Mam problem z 4-5 szprychami. Zakleszczyly się i za nic nie chcą puścić. Próbowalem je rozgrzać, WD-40, kręcilem na max. w jedną i drugą stronę... może ma ktoś domowy sposób na rozkleszczenie tego ?
Pozdrawiam
Kolo podczas jazdy chodzi na wschód i zachód, szczególnie to czuć na asfalcie. Już raz mi szprycha przebila dentkę, co oznacza ,że są luzy. luzy są, tylko jak je zniwelować ?
Mam problem z 4-5 szprychami. Zakleszczyly się i za nic nie chcą puścić. Próbowalem je rozgrzać, WD-40, kręcilem na max. w jedną i drugą stronę... może ma ktoś domowy sposób na rozkleszczenie tego ?
Pozdrawiam
Yamaha YZ250F Power®
-
- Mistrz prostej
- Posty: 81
- Rejestracja: wt, 8 kwie 2008, 20:36
- Motocykl: Honda CRF 450
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wisla
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Szprychy zakleszczone
Skoro to nie pomaga,to sprobuj sciagnac opone nastepnie opaske i sprobuj poklepac po tych szprychach,powinno pomoc,tez tak mialem i mi to pomogło;)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Do odcięcia!
- Posty: 719
- Rejestracja: ndz, 1 sty 2006, 10:11
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Szprychy zakleszczone
Rozgrzej nyple do koloru ciemnej wisienki od wewnętrznej strony felgi, jak jeszcze będą dość ciepłe podlej WD40, i zostaw tak na noc.
Z rozgrzewaniem bardzo mocno uwazaj, robiłem to palnikiem acetylenowym w rozmiarze dyszy do blachy 1 mm, i na mocno przykręconej długości płomienia. Trzeba z tym bardzo uwazać, zeby nie uszkodzić felgi. Chodzi o to żeby płomioeń był bardzo mocno skupiony, tak by dał radę punktowo w ciągu 1-2 sekund zagrzać do odp. temp. nypel, a nie grzał wszytkiego dookoła.
Nie ma bata żeby nie puściły .
Są specjalne klucze do nypli felg, zwykłe sie nie bardzo nadają-przy zapieczonych ich główki obrabiaja sie momentalnie na okrągło.
Pzdr.
Z rozgrzewaniem bardzo mocno uwazaj, robiłem to palnikiem acetylenowym w rozmiarze dyszy do blachy 1 mm, i na mocno przykręconej długości płomienia. Trzeba z tym bardzo uwazać, zeby nie uszkodzić felgi. Chodzi o to żeby płomioeń był bardzo mocno skupiony, tak by dał radę punktowo w ciągu 1-2 sekund zagrzać do odp. temp. nypel, a nie grzał wszytkiego dookoła.
Nie ma bata żeby nie puściły .
Są specjalne klucze do nypli felg, zwykłe sie nie bardzo nadają-przy zapieczonych ich główki obrabiaja sie momentalnie na okrągło.
Pzdr.
Husqvarna CR 250 82`, Husqvarna SM 450R 08`, Beta Zero 125 91`.