Strona 14 z 139

: pt, 27 paź 2006, 23:29
autor: zielorz
To znam, ze z opowiadan to wszyscy jacy wielcy a jak przychodzi co do czego to uciekaja ;D mnie jak chcieli w szkole pobic ( :lol: :lol: ) to przyszlo 30 gosci jak sie akcja zaczela zostalo 2 (slownie dwoch) a od nas w z klasy zamiast 16 wstalo 8 ;p i tak dostali i tak, ale najwieksze madrale siedzialy i sie gapily.

Pozdro

: pt, 27 paź 2006, 23:40
autor: Kaze
Ale to też wszystko zależy od psychiki. Można być super wyszkolonym a w realnej walce spanikować. Znałem kiedyś takiego kolesia który miał w sobie takiego agresora że normalnie berserker (szał bojowy dawnych wojowników). I najciekawsze że normalnie to była najspokojniejsza osoba w szkole i w moim otoczeniu. Najmniej mówił, nie bujał sie po szkole, nie mierzył nikogo wzrokiem. Mam do tego kolesia ogromny szacunek. Z tego co wiem to nic nie trenował, po prostu miał coś takiego w sobie że gdy doszło do podbramkowych sytuacji to koksy i zwierzęta uciekali w popłochu. I to jest tak jak zielorz mówi - ten pies co najwięcej szczeka nigdy nie ugryzie.

: ndz, 29 paź 2006, 15:21
autor: Isbi

: ndz, 29 paź 2006, 15:30
autor: MXrool
To ty Isbi chodzisz tak tą WRką? Troche ostro jak po lesie

: ndz, 29 paź 2006, 15:35
autor: Isbi
Przeciesz nie jade na grzyby :wink: Zazwyczaj tak nie podupcam na pale tylko do filmiku :wink: ale lubie czasem sobie tak dolozyc 8)

: ndz, 29 paź 2006, 15:36
autor: motochłopiec
Isbi ostro posówasz ta wrą :wink: Żebys jakis Harcerzy czy lesnikow nie potracil :wink:

: ndz, 29 paź 2006, 15:40
autor: Isbi
hehe spoko to jest prywatny lasek :wink: no u nas jest przypal teraz jezdzic po lesie jakis gostek ostatnio wpadl na dziadziusia i go zabil :? :? najlepsze jest to ze jechal na jakims szosowym motorze po lesie... ostatnio nawet w rmf czy tam zetce mowili o tym

: ndz, 29 paź 2006, 15:46
autor: motochłopiec
Isbi pisze:hehe spoko to jest prywatny lasek :wink: no u nas jest przypal teraz jezdzic po lesie jakis gostek ostatnio wpadl na dziadziusia i go zabil :? :? najlepsze jest to ze jechal na jakims szosowym motorze po lesie... ostatnio nawet w rmf czy tam zetce mowili o tym

wczoraj wlasnie jechalem autobusem i tak słucham mowia cos o motocyklistach.i wlasnie gadali ze motocrossowcy to zmora szlakow gorskich i ze beda wzmorzone patrole na szlakach , grozi grzywna do 5000zl za jazde po lesie ale na szczescie mowili ze policja praktycznie nie udaje sie w poscigi za motocyklistami w lesie bo i tak nie maja z nimi szans.A mowili to w RMF :evil: :evil: :evil:

: ndz, 29 paź 2006, 16:30
autor: Kaze
Ej no Isbi respekt :D To jest jazda a nie grzybobranie Tylko uważaj bo łatwo sie tak zabić.

: ndz, 29 paź 2006, 16:32
autor: enduroboy
no Isbi ładnie poginasz w tym lesie :P 8)

: ndz, 29 paź 2006, 16:33
autor: Isbi
heh zabic mozna sie na ulicy potknac sie o kraweznik wyjebac sie na ulicy i wpasc pod auto :wink: wszedzie mozna sie zabic...

: ndz, 29 paź 2006, 16:36
autor: Kaze
Nie no wiadomo że zginąć można w łóżku na zawał ale chodzi o to że lecisz na pełnej kurwie w odległości 2 metrów od drzew - ryzyko jest spore.