bukłaki

Jeśli nie znalazłeś kategorii dla Twojego tematu pisz tu.
Autor tematu
vajda
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 17:05
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

bukłaki

Post autor: vajda » sob, 11 sie 2007, 22:50

nie zabardzo wiem gdzie dac ten temat ale nie chcialem ryzykowac upomnieniem i umiescilem go tu...
otoz moje pytanie tyczy sie buklakow. po pierwsze kto z forum uzywa takiego wynalazku? ..i jak wyglada ich wytrzymalosc (gleby, ciezszy teren itp).
pozdr.!
elo elo YZ 4 5 0

IGI CROSS
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1129
Rejestracja: wt, 15 lis 2005, 21:24
Motocykl: Yamaha YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sulejówek
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: IGI CROSS » sob, 11 sie 2007, 23:06

a co to wogóle jest??takie cos na wode czy co?

motochłopiec
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 973
Rejestracja: ndz, 2 lip 2006, 23:50
Motocykl: crossowy
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ni stąd ni z owąd
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: motochłopiec » sob, 11 sie 2007, 23:14

taki plecak ze zbiornikiem na wode jak sie nie myle :wink:

mrc
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 20
Rejestracja: sob, 28 lip 2007, 23:47
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: mrc » sob, 11 sie 2007, 23:51

Takie coś najłatwiej zobaczyć wpisując google grafice: camelbag
Sam długo rozważałem zakup takiego cudeńka, ale w końcu pożałowałem co najmniej stówki.


Podczas podejmowania decyzji wyrosły takie punkciki:

+picie podczas jazdy (a jaki szpan jak napijesz sie podczas lotu :wink: )
+dodatkowa warstwa ochronna na plecach (torebka z wodą zawsze jakoś zamortyzuje ew. upadki) Kiedyś słyszałem, że jednemu w enduro camelbag wybuchł podczas wywrotki. Zawsze lepiej żeby wybuchł worek z wodą niż kręgosłup :)

-cena
-nie startuję w zawodach, a jeżdżę tylko po torze więc wolę zrobić postój i napić się normalnie z butli niż szukać rurki gdzieś na ramieniu i wkładać ją sobie pod kaskiem do ust zabłoconą rękawiczką
-nosząc takie coś podczas jazdy będziemy się bardziej pocić na plecach
Ostatnio zmieniony sob, 11 sie 2007, 23:57 przez mrc, łącznie zmieniany 2 razy.

IGI CROSS
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1129
Rejestracja: wt, 15 lis 2005, 21:24
Motocykl: Yamaha YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sulejówek
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: IGI CROSS » sob, 11 sie 2007, 23:52

aaa ,to ja jeżdze czasem w takim plecaku jak jeżdze gdzieś w terenie. Nigdy na plecy się nie wyglebałem ale myśle że raczej nic by się neistało bo worek na napoje jest solidny!Chyba ze jest full nalane to w tedy się moze rozerwać!

Autor tematu
vajda
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 17:05
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: vajda » ndz, 12 sie 2007, 00:19

sa plecaki ze specjalnymi kieszeniami na buklak ale chodzi mi o sam buklak. faktycznie mrc ma racjie co do wpychania sobie do dzioba rurki zablocona rekawiczka ale i tak jest to fajan sprawa...
wyczailem nowe na allegro za 25-35zl
elo elo YZ 4 5 0

Macia
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 31
Rejestracja: ndz, 5 sie 2007, 20:33
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Orzesze (woj.Śląskie)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Macia » ndz, 12 sie 2007, 20:45

Też się przymierzam do takiego plecaczka.
Jak bym jeździł po torze to nie miało by to sensu, jednak ja w naturalnym terenie raczej śmigam.

kruszon
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 586
Rejestracja: ndz, 3 gru 2006, 18:35
Motocykl: EXC-R 530
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław!
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kruszon » ndz, 12 sie 2007, 20:54

Mam takie cudo. Używam go tylko na zawody CrossCountry :D Woda + glukoza i jazdaaaa :mrgreen:
<<WROCŁAWSKI KLUB MOTOCROSSOWY>> DOŁĄCZ DO NAS!
www.motocross.wroclaw.pl
https://www.facebook.com/motocross.wroclaw

Kafka
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 218
Rejestracja: śr, 19 paź 2005, 21:24
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Kafka » ndz, 12 sie 2007, 21:03

Czemu mieszasz wode i glukoze zamiast kupić carbo? Wychodzi taniej, jest smaczniejsze i jest zdecydowanie mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia hipoglikemii. Glukoza jest dobra PO treningu a w trakcie lepiej pić carbo. sry za offtop.

mrc
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 20
Rejestracja: sob, 28 lip 2007, 23:47
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: mrc » ndz, 12 sie 2007, 21:33

Wcale nie OT skoro dotyczy "bukłaka" (bukłaku?) - w końcu coś trzeba tam wlać :wink:

W sumie po twoim poście zacząłem rozważać czy nie kupić sobie carbo normalnie jak jadę na tor.. dużo to daje?

Kafka
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 218
Rejestracja: śr, 19 paź 2005, 21:24
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Kafka » ndz, 12 sie 2007, 22:36

daje daje :wink:

kruszon
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 586
Rejestracja: ndz, 3 gru 2006, 18:35
Motocykl: EXC-R 530
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław!
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kruszon » ndz, 12 sie 2007, 22:40

Kafka pisze:Czemu mieszasz wode i glukoze zamiast kupić carbo? Wychodzi taniej, jest smaczniejsze i jest zdecydowanie mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia hipoglikemii. Glukoza jest dobra PO treningu a w trakcie lepiej pić carbo. sry za offtop.
Tego plecaczka używam, tak jak napisałem wyżej, tylko na zawody CrossCountry :) czyli tak raz na 2 miesiące. Raczej jest małe prawdopodobieństwo, że złapie jakąś hipoglikiemie :) A do wody z glukozą zawsze dodaje sok z jednej cytrynki. Wtedy dopiero jest smaczna :wink:

Wracają do tematu polecam to osobom, które jeżdżą w zawodach Enduro lub CrossCountry, gdzie liczy się każda minuta podczas np. dwu-godzinnego wyścigu. W motocrossie według mnie nie byłoby czasu na picie :) A w wolnych wyprawach enduro z ziomalami - to wtedy zabiera się 1,5 litra wody do plecaka i heja :)

pzdr
<<WROCŁAWSKI KLUB MOTOCROSSOWY>> DOŁĄCZ DO NAS!
www.motocross.wroclaw.pl
https://www.facebook.com/motocross.wroclaw

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na kazdy temat”