Forum MotoX.com.pl

http://www.thormx.de/images/1026678.jpg

Ja mam takie ochraniacze. Kosztowały 395 zł - 20% zniżki. One są z 2005 roku i teraz już takich nie ma w nowej kolekcji, są zastąpione właśnie przez te co dawałeś linka. Myślę że są lepsze niż te zwyczajne proste. Jeździ mi się w nich dobrze, ale dużo o nich nie moge powiedzieć bo nie mam porównania z innymi oraz nie jeżdżę jeszcze tak długo. Miałem już jeden wypadek, w kolana mi się nic nie stało, i właśnie nie wiem czy to zasługa tych ochraniaczy czy po prostu tak przebiegł wypadek że nie było zagrożenia dla kolan (doznałem złamania obojczyka co jest bardzo dobre biorąc pod uwagę że to zwykłe złamanie a nie jakaś poważna kontuzja).

Te ochraniacze posiadają ochronę na kolana tylko jest ona schowana pod materiałem (są lepsze od moich - droższe zarazem pewnie):

Elo wam... kupilem te ufo co mxrool wrzucil fotke na pierwszej stronie, jeszcze w nich nie latalem ale ubieralem i powiem tak: nie dopaowywuja sie do kolana jak mam cala noge wyprostowana, i nie moge zgiac nogi na maxa w nich, ograniczaja troche ruchy ale mysle ze w jezdzie i tak sie nie zgina i nie prostuje nog jak opisalem ale zobacze jak pojezdze

Isbi, to Ty musisz być strasznie wybredny;-) Ja mam takie same i śmigam w nich od roku i sobie chwalę. Moim zdaniem mają ciut za mało zabudowane kolano od wewnątrz i czasami mnie boli od dociskania baku. Ale w skali 0-6, wystawiam ocenę 4+.
Ja polecam 661 pokazane na stronie 2, są ciut droższe, ale bardziej wygodne, lepiej zabudowane i dokładniej wykonane. Ocena 5+. Nie żebym reklamował swój towar, hihi;-)

powiedzcie mi co sądzicie o nakolannikach 661 Metal Mulisha Knee?? bo mis ie podobają i chciałbym sobie je kupić

Witam,
Ja mam również nakolanniki THORa, http://www.thormx.de/images/1026678.jpg jest to model FORCE 05, kosztowały mnie 316 pln + kuriera w Poland Position, te czarne THORa to również FORCE tylko wersja na 06. Kosztuja w Poland Position ok 440 pln
Model 2006 jest ewolucją ochraniaczy FORCE z 2005 roku. Są lepiej dopasowane a nakolannik (dotychczas plastikowy) jest teraz ruchomy i wykonany z wytrzymałych włókien Aramidowych - materiał na skorupy b. dobrych kasków. Nie bardzo moge odnieść mechanizm kolana do zdiecia i nie widze tego patentu ale te co mam z 05 sa warte wydanych pieniedzy.
Bardzo dobrze leżą i sie trzymaja dzieki temu że pod paskami jest jeszcze guma zapinana na rzep szeroka na całeą długość ochrniacza.
Miałem jedną przygodę i nic sie niestało bo zaryłem głowa i barkiem w glebe.
PS sa obszerne wiec spodnie musza byc odpowiednio luzne

Mozna jeszcze zastanowic sie nad najtansza ortezą EVSa model Vision.
Kosztuja normalnie ok 998pln za pare, ale była promocja lub mozna ponegocjować. Chybo cos ok 790pln. http://www.evs-sports.com/

pozdrawim

Kaze pisze:Te nakolanniki Fox'a wyglądają może zajebiście ale chciałbym usłyszeń opinie jakiegoś użytkownika lub kogoś kto sie z nimi zetknął. niestety nie wszystko złote co sie zwierzchu świeci. Ale wyglądają solidnie i lepiej niż Alipnestarsa. Zależy mi żeby były długie i chroniły nie tylko kolano ale także piszczel i wchodziły w buty (nie wiem czy każde nakolanniki tak są zbudowane).

Zmieniłem swoje Alpinestarsy BIONIXy na Foxa Raptory... Pierwsze wrażenie:
Świetna jakość wykonania.
Dobre zapięcie, rzepy nie uwierają.
Posiada twarde gąbki zamocowane na stałe do ochraniacza, jak i wyjmowane miękksze (mocowanią wymiennych gąbek są bardzo dobre, w alpinestarsach bałem się, że je zaraz zepsuję).
Dobrze wentylowane.
Mają podwójny zawias, dobrze się zginają, środkowa czarna część jest dość elastyczna i podczas upasku przejmuje część energii.
Mają świetny wygląd

Jak pośmigam w nich więcej to jeszcze się wypowiem, ale naprawdę - POLECAM!

Ostatnio zrezygnowałem z jazdy w nakolannikach i ,,przesiadłem" sie na jazde w szynach.
Zakupilem ten tańszy model EVS VISION i jeździ mi się świetnie!!! CHronią nogę świetnie i sięgają od połowy piszczela za udo.
Polecam od dealera chyba można liczyć na rabat.

No na dealera można liczyć, mnie za EVS Web opuścił 600 zł i ostateczna kwota to 2 tys.. Niestety wysłałem je wczoraj do Grześka, bo zaczeły mi się sypać, klamry się zerwały, śrubki ograniczające przeprost się wyrwały i rzepy nie trzymają. Kazałem to zrobić, a jak się nie uda to składam reklamację. Tak być nie może z ortezami za 2600 zł. Trochę się wqrwiłem!

Dobra ortezy już sobie poszły! EVS hehe, dostanę zwrot pieniędzy! Już nigdy nie kupię tych ortez. Tyle kasy i taki szmelc.

Nie wie ktoś gdzie można zamówić ortezy CTI w Niemczech lub gdzies w Europie? Proszę o namiar!


CTI2 to jest solidny sprzęt!

Kurde, to co kupić??!! Rozmawiałem z Grześkiem z PP, i twierdził, że z kolei Asterisk są do dupy, zaraz się rozpadają, sa delikatne.Polecał właśnie WEBy. Teraz MXrool pisze, że mu się rozleciały. A na moje oko to rzeczywiście jest kawał solidnej szyny.
Dodam, że w Stanach zarówno Asterisk, jak i WEBy można kupić za takie same pieniądze, czyli za parę 550$ plus VAT 8,5%. No i przesyłka.
Już sam nie wiem, co wybrać, na co się nastawić .
Na CTI mnie nie stać, bo to powyżej 5 tyś PLN.
MXrool, a długo w nich jeździłeś?

http://www.dirtrider.net/drn_tested/kne ... races.html

Tu jest test kilku szyn. Klikniesz na read more... i będzie kontakt do producenta. Tam znajdziesz pewnie więcej info.

Ja mam Asteriski i mogę potwierdzić, że za tą cenę nic niewarte. już mi się rozsypały, chaciaż wyglądały solidnie z metalową szyną.

Ja się wypowiem może nie na temat ortez, a na temat swoich Fox'ów RAPTOR. Tak jak wcześniej pisałem posiadają te wszystkie zalety... Ale mają jedną bardzo denerwującą wadę. Zawiasy się rozpadają . Jedno łączenie już zgubiłem i zrobiłem na śrubki. Musze to zrobić na jakiś klej na stałe. Moze tylko mi się taki feler trafił