Prawidłowa postawa na podjazdach

[dominik_cr]

wszystko jak powinno sie zachowywac na podjazdach czy byc ugientym luznym ??jak trzymac rece?? jak nogi ugiente?? siedziec czy stac??

a jezeli chodzi o kladzenie motoru to na ktora strone?? ja slyszalem ze na lewa a ja klade na prawa bo jestem lewa nozny i nie umiem na lewa czy to ma jakies swoje skutki czy co?? pisac

[MX_Bartek]

na podjazdach i zjazdach powinno się jechać tak jak po normalnej prostej, czyli stać, musisz być rozluźniony, nie trzymać kurczowo kierownicy, ewentualnie na pionowych zjazdach odchyl się do tyłu, przy hamowaniu. co do składania motoru w zakrętach, to powinno się oczywiście umieć to robić w obie strony, bo tak już jest, że są zakręty i w prawo i w lewo

[sebamx72]

i na podjazdach jezeli jest kopny piach przesun sie do tyłu żeby tylne koło dociażyć.

[crossmaniak]

Ja na stromych podjazdach przy wierzchołku wzniesienia wychylam się trochę do przodu. Moto lajtowo na średnim gazie pod góre ciągnie.

[tyski]

strome podjazdy z przyczepną nawierzchnia:
patrzymy 10m przed siebie
głowa wysoko nad kierara (by sie nie udezyc)
stoimy pochyleni w strone baku
łokcie szeroko
kolana pracuja na boki razem z tuowiem

podjazdy strome z i mokre to juz inna bajka tam sie pracuje cały czas ciałem i to we wszystkie strony


podjazdy z kozeniami :
jestesmy odchyleni do tyłu
dociazamy tylne kolo ,tak aby nie wybijało nam przodu na kozeniach ,
poniewaz szybko mozna stracic równowage

kolana pracuja razem z tuowiem
rece lekko zgiete

to takie podstawy

[SEBOOL]

Kolana powinny trzymać zawsze motocykl!

pozdr.

[Julekmx2]

Sebol ma racje, motor nie moze latac nam miedzy nogami, ja to nawet lubie sobie kolanem wewnetrznym w zakrecie ( ta nogą co wystawiamy) przytrzymać motor bo tak mam większą kontrolę i płynniej sie jedzie. a na podjeździe to wjebane caly czas, odchyl na tył, jak cos sie dzieje to samo sprzeglo lekki odchyl na przod i jazda dalej a na stromiznach to na siedazaco lub na stojaca ale bardzo delikatnie, i duza praca moto, przynajmniej ja tak robie bo tak dla mnie szybciej i wygodnie. pozdro !

[tyski]

to zycze powodzenia trzymajac kolanami baku , pomysl gdy praktycznie siedzisz na baku muszisz balansowac kolanami ... robicie tak jak robicie i potem widac efekty w takim siedlecinie :]


i jak cos sie dzieje to nie pomagaj sobie sprzegłem , tylko w tedy kiedy widzisz ze zamula motor lub jest przeszkoda przed która musisz odpuscic gazu to wtedy podsprzeglasz
bo jezdzac na moto cały czas cos sie dzieje

pzdr

[Julekmx2]

hehehe no z tego co pamietam to raz nie podjechał bo byla dziura na pol metra, a patrzac na ciołkow których linami i wyciagarkami wyciagali to smiac sie chce przeciez to nie byl zaden podjazd tylko jakis pagórek !! pojadź na MP i zobacz tam podjazdy. pozdro

[tyski]

siedzi obok mnie moj przyjaciel jest mistrzem amatorow czech enduro D.Zygmunt pewnie kojazysz i wiesz jak jezdzi te rady nie wynikaja z mojego doswiadczenia tylko pisze to co on mi mowi wiec zamknijmy ten temat ...



pzdr

[Julekmx2]

wiem jak lata Zyga, ale wiedz też że kazdy ma swoja technike i np napewno sie nie jezdzi na siedzaco na podjazdach, ale mi tak wygodniei tak mi wychodzi. pozdro

[tyski]

wreszcie do rzeczy ok