Hamulec - jak i gdzie używać?
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 32
- Rejestracja: ndz, 14 gru 2008, 15:49
- Motocykl: Honda CR 250r
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdynia
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Hamulec - jak i gdzie używać?
To jazda relaksacyjna ,Marcin Honda250 pisze:A odpuszczanie gazu to jest hamowanie silnikiem?
w sporcie ciągnie się maksymalnie długo gazem do winkla , potem maksymalnie opóźnione krótkie ale skuteczne hamowanie, i na 1/4 od końca winkla znowu pełen gaz .
Wykuć , zapamiętać, zastosować .powodzenia :drinkers:
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 32
- Rejestracja: ndz, 14 gru 2008, 15:49
- Motocykl: Honda CR 250r
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdynia
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Hamulec - jak i gdzie używać?
Zgadza się , jeżdżę relaksacyjnie, podana informacja zakodowana , będzie wykorzystywana , dzięki
NO RISK NO FUN
-
- Mistrz prostej
- Posty: 137
- Rejestracja: wt, 27 maja 2008, 17:58
- Motocykl: RMZ250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Hamulec - jak i gdzie używać?
Z tego co napisałeś wynika, że 3/4 winkla trzeba przelecieć "na luzie"? Dzisiejsze szkoły mówia, że już na początku winkla odwija się manetę. Wiem, że to nie takie proste, ale jak ćwiczyć i kodować to to co najlepsze. Chyba, że sie mylę?To jazda relaksacyjna ,
w sporcie ciągnie się maksymalnie długo gazem do winkla , potem maksymalnie opóźnione krótkie ale skuteczne hamowanie, i na 1/4 od końca winkla znowu pełen gaz .
Wykuć , zapamiętać, zastosować .powodzenia :drinkers:
Pozdrawiam
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Hamulec - jak i gdzie używać?
Nie , na te 3/4 zakretu zsiadam z motocykla przeprowadzam go pchając przez zakret a potem na te 1/4 co pisałem wsiadam i rura :axe: Nie no oczywiście żartuje . Masz racje Gracjan#99 z tą szkolą ale jak sam troche jeździsz to wiesz ze zakrętu o średnicy zawracania np. 4 metrów ii mniejszych w ząb nie pokonasz jednym pociągnięciem gazu od początku . Jeśli ten zakret ma średnicę 6 i więcej metrów to zgoda. Trzeba pamietac tez że do takiej jazdy zakret musi byc juz troche wyprofilowany, miec bandę . Jeśli to jest zakręt na płaskim na dodatek twardym podłożu to choćbyś chciał od samego początku ciągnac gazem to i tak nic z tego nie wychodzi .Poza tym na crossie uczysz sie jeździć co najmniej rok, a on jest w początkowej fazie nauki , i jeszcze oswaja sie z torem i motorem. pozdarwiam :drinkers:Z tego co napisałeś wynika, że 3/4 winkla trzeba przelecieć "na luzie"? Dzisiejsze szkoły mówia, że już na początku winkla odwija się manetę. Wiem, że to nie takie proste, ale jak ćwiczyć i kodować to to co najlepsze. Chyba, że sie mylę?Gracjan#99 pisze: To jazda relaksacyjna ,
w sporcie ciągnie się maksymalnie długo gazem do winkla , potem maksymalnie opóźnione krótkie ale skuteczne hamowanie, i na 1/4 od końca winkla znowu pełen gaz .
Wykuć , zapamiętać, zastosować .powodzenia :drinkers:
Pozdrawiam
-
- Mistrz prostej
- Posty: 137
- Rejestracja: wt, 27 maja 2008, 17:58
- Motocykl: RMZ250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Hamulec - jak i gdzie używać?
Spoko, spoko - ja też sie dopiero uczę, ale dużo czytam i podpatruje jak robią to najlepsi bo myślę, że od nich warto się uczyć. Na MŚ w Loket nagrywałem sobie specjalnie pokonywanie zakrętów i dla nich nie ma znaczenia czy zakręt ma 4 czy 6 metrów średnicy - walą na mocnym gazie. A zakręty bez band i kolein na twardej nawierzchni też da się pokonać na gazie, ważne zeby zrobić to dokładnie technicznie, nie zapominać o wciskaniu nogi w podnóżek, dociskaniu kolanem, no i zewnetrzny łokiec wysko co pozwala dociskac przednie koło. Tylko, że co innego podglądanie innych i teoria a co innego praktyka szczególnie jak się jest początkującym. Hehe.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Hamulec - jak i gdzie używać?
Tu zgadzam sie z toba w 100% ze oczami , dusza i myślami to robisz ten zakręt jak ci z Loket, ale w naturze to on juz wychodzi gorzej . Cwiczyć , ćwiczyć i jeszcze raz próbować a efekt wyjdzie sam.Pozdrowionka :drinkers: