Jazda po żwirowniach
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 1
- Rejestracja: śr, 10 wrz 2008, 11:57
- Motocykl: XL125 i MTX80
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
W okolicach Krakowa też jest dużo, ale na uwagę zasługuje kopalnia odkrywkowa Nowa Huta - Zesławice. Czadowe miejsce, z 8 poziomów terenu, hałdy, górki i wielkie dziury. Teren nieogrodzony, daleko od drogi publicznej, natomiast ogrodzony stoi ciężki sprzęt (wozidła). Nie wiem po co tam stoi ten sprzęt, bo jeszcze nie widziałem, żeby pracował. Czasami jak jeździmy to koleś który go pilnuje się tylko nam przygląda. Super miejsce i nikt się nie czepia ... a jak się zacznie czepiać, to niby jak nas złapie. Wykrzykiwania przy tym typie wydechu też słabo słychać. Po to masz crossa, żeby uciekać jak komuś coś nie leży !
-
- VIP
- Posty: 757
- Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 13:42
- Motocykl: Yamaha YZ250F '18
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
:axe: ](*,)robsoon krakow pisze:Po to masz crossa, żeby uciekać jak komuś coś nie leży !
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 7
- Rejestracja: śr, 24 wrz 2008, 18:51
- Motocykl: Yamaha YZ 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
1km ode mnie jest żwirownia (prawie nie używana). Podjechałem do właściciela i sie grzecznie zapytałem czy mogę sobie po niej latać... A on do mnie ze mu strukturę piachu popsuję Teraz zawsze gdy mnie usłyszy dzwoni na policje (ale jeszcze nigdy nie przyjechali...)
-
- Mistrz prostej
- Posty: 86
- Rejestracja: śr, 18 kwie 2007, 20:02
- Motocykl: KTM 250 ExC :]
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: border with CZ
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
u mnie jest wyrąbiasta piaskowna (powieksza sie ostatnio w zastraszającym tempie bo piach na autostrade biora) prucuja do 16 (pierwsza zmiana ) a druga to my :] jezdzic jako tako nie pozwalaja ,wsypuja przeszkody tam gdzie wyjeżdżone ale nam to pasi bo za kazdym razem co wpadamy to nowa traske sie wyznacza(najdluzsza chyba cos okolo 4 km miala 8) ), nowe przeszkody w dziwnych miejscach wyrastaja coraz wymyślniejsze hehe inwencja tworcza pracownikow nie zna granic :] a w soboty nie pracuja wiec ognia , co do policji to byla kilka razy podjechali górom my na dole, oni na dole my na górze kolo sie zamyka wiec luuuz i maneytka do oporu
pozdro
pozdro
Ból to najlepszy nauczyciel ale nikt nie chce być jego uczniem /B.Lee/
I have no special talents. I am only passionately curious.
Albert Einstein
I have no special talents. I am only passionately curious.
Albert Einstein
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: śr, 7 maja 2008, 19:19
- Motocykl: Yamaha YZ 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: EBR
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
Zapraszam na zwirownię w miejscowosci Brzeziny k/łodzi( na trasie brzeziny stryków).
Zwirownia calkiem spora, w kolo mnostwo lasow, a teren zwirowni dzierzawiony przez JEEP club LÓdź.
wszystkich zapraszamy bo jest gdzie poszalec!
Zwirownia calkiem spora, w kolo mnostwo lasow, a teren zwirowni dzierzawiony przez JEEP club LÓdź.
wszystkich zapraszamy bo jest gdzie poszalec!
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 227
- Rejestracja: śr, 31 paź 2007, 11:13
- Motocykl: Yz 250 2t 07'
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Kingston
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
czy to zwirownia na ktorej w tym sezonie bylo cross country? tadzin, czy cos takiego?
Mój kanał: http://pl.youtube.com/user/gmaliszewski
Aprilia Rx 50 --> Ktm Sx 125 --> Yamaha Yz 250f --> Suzuki Rm-Z 250 --> Yamaha Yz 250
Aprilia Rx 50 --> Ktm Sx 125 --> Yamaha Yz 250f --> Suzuki Rm-Z 250 --> Yamaha Yz 250
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 35
- Rejestracja: śr, 7 maja 2008, 19:19
- Motocykl: Yamaha YZ 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: EBR
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
tak, dokladnie ta.grzeniu pisze:czy to zwirownia na ktorej w tym sezonie bylo cross country? tadzin, czy cos takiego?
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz, 9 lis 2008, 00:28
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
Mi czesto zachodza droge i zaczynaja gadac zeby nie jezdzic no to ja sie zatrzymuje i z nimi kluce, ale teraz sie wycfanilem i daje w pizd... jak widze ze cos kombinuja.Zawsze im cos przeszkadza a ja przeciez zwalniam prawie do 0 jak widze ze ktos idzie, niech sie walamardek pisze:Racja Fifi, nie tylko prezesi mają nas w dupie, zwyklaki, spacerowicze, wędkarze...... Wszyscy są negatywnie nastawieni do Ciebie, tylko dlatego, że zamiast ćpać pod mostem jeździsz motorem i przeszkadzasz im Sam tego doświadczyłem
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 5
- Rejestracja: sob, 25 paź 2008, 20:31
- Motocykl: Yamaha YZF 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
Ja mam żwirownie za domem,tam są małe drzewka posadzone i jak jeździliśmy to się drzewka podupiły i jak przyjechała jakaś kontrol po odbiór czegoś tam to się srali i wdupili 500ziko kary
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 317
- Rejestracja: czw, 22 mar 2012, 17:10
- Motocykl: Crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
Jak ktoś ma szczęście to się dogada i jeździ jak chce, ale jak sie nie dogada to najlepiej jeździć po godzinach pracy lub niedziela. Na żwirowni siedzi przeważnie jakaś ochrona od pilnowania sprzętu i jak się im tam za bardzo niczego nie będzie psuło to komu będzie przeszkadzał ślad na kilkudziesięcio metrowej górze piasku. Po godzinach prawie nigdy problemu nie ma.
Zapraszam do mojej galerii viewtopic.php?f=14&t=26016
-
- Mistrz prostej
- Posty: 127
- Rejestracja: ndz, 2 sty 2011, 22:28
- Motocykl: KTM sx 125 '05
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Jazda po żwirowniach
Sprawa ma się takiego typu odnośnie żwirowni, wiadomo żwirownia, jakiś obszar ( ary, hektary) należy do kogoś a jak należy do kogoś to jest to teren prywatny - jeszcze inaczej - musi być zgoda i teraz ważne. Jeśli jest zgoda od Właściciela gruntu ( żwirowni) że możecie śmigać to okej, ale! jeśli coś się stanie złamanie skręcenie itd. ( uszczerbek na zdrowiu) to nie zwracacie się z pretensjami Wy albo rodzice że mój syn itd etc. jeździł i coś sobie zrobił[...]. Właściciel takiego gruntu jest pomiędzy młotem a kowadłem, i MUSICIE go zrozumieć. Jeśli nie wyraża zgody to sprawa klarowna, jeśli wyraża tak jak prędzej pisałem (niby wszystko cacy) ale jest haczyk!, przyjadą panowie z Urzędu górniczego zrobią fotki, nagrają, zrobią donos na właściciela i właściciel dostanie taką karę że za te pieniądze byście kupili nową Yamahe 250 i dali do tunerów w Holandii i jeszcze by Wam kasy zostało!!
Ktoś zapyta dlaczego kara itd? sprawa jest prosta żwirownia teoretycznie - zakaz wchodzenia, wjazdu itd etc. tam mogą być tylko koparki, spychy wywrotki i inny sprzęt stworzony do wydobywania, przesiewania wywozu tego kruszywa.
Sumując wszystko nie warto robić sporów, szanujcie decyzję innych ( w tym przypadku właściciela żwirowni lub spółki)
Pozdro Keeep Gas !!!
Ktoś zapyta dlaczego kara itd? sprawa jest prosta żwirownia teoretycznie - zakaz wchodzenia, wjazdu itd etc. tam mogą być tylko koparki, spychy wywrotki i inny sprzęt stworzony do wydobywania, przesiewania wywozu tego kruszywa.
Sumując wszystko nie warto robić sporów, szanujcie decyzję innych ( w tym przypadku właściciela żwirowni lub spółki)
Pozdro Keeep Gas !!!