Przejście z enduro na crossa - opinie i porady?
-
- VIP
- Posty: 1001
- Rejestracja: wt, 24 sty 2006, 10:28
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Powiem ci tak WR'ka nigdy nie dorowna YZ'cie na torze
YZ jest po prostu lzejsza i to jest wyczyn. Ja nie wiem jak jakies "tuningowanie" w WR cos da jak ona wazy duzo wiecej od YZ. Wlasnie waga duzo daje i malo tego bo WR jest slabsza od YZ. Przy skakaniu masz lepsza kontrole nad motorkiem wyczynowym niz nad enduro.
Lepiej kup sobie ta CRF 250 4T bo szybciej sie nauczysz jezdzic technicznie i w ogole lepiej na tym wyjdziesz.
Juz duzo widzialem takich przypadkow jak znajomi sobie kupywali wieksze pojemnosci i co? I to ze wszyscy zmienili na mniejsza pojemnosc bo poprostu jak przejechali sie klasa 125 (czyt. 125 2T/250 4T) to szybciej jezdzili niz na swoich duzych pojemnosciach =].
250 2T/450 4T to mi sie wydaje juz dla ludzi ktorzy wymiataja na 125 2T/250 4T i juz wiedza ze chca cos wiekszego. Zobacz ze nikt dobry nie zaczynal odrazu od 250 2T/450 4T jesli sie myle to mnie poprawcie .
No to by bylo na tyle troche sie rozpisalem ale mysle ze ci to bardziej rozjasni jak sprawa wyglada
PS. zapomnialem dodac zmiana na crossa bedzie bardzo dobra decyzja
Pozdro =]]]]]]]]
YZ jest po prostu lzejsza i to jest wyczyn. Ja nie wiem jak jakies "tuningowanie" w WR cos da jak ona wazy duzo wiecej od YZ. Wlasnie waga duzo daje i malo tego bo WR jest slabsza od YZ. Przy skakaniu masz lepsza kontrole nad motorkiem wyczynowym niz nad enduro.
Lepiej kup sobie ta CRF 250 4T bo szybciej sie nauczysz jezdzic technicznie i w ogole lepiej na tym wyjdziesz.
Juz duzo widzialem takich przypadkow jak znajomi sobie kupywali wieksze pojemnosci i co? I to ze wszyscy zmienili na mniejsza pojemnosc bo poprostu jak przejechali sie klasa 125 (czyt. 125 2T/250 4T) to szybciej jezdzili niz na swoich duzych pojemnosciach =].
250 2T/450 4T to mi sie wydaje juz dla ludzi ktorzy wymiataja na 125 2T/250 4T i juz wiedza ze chca cos wiekszego. Zobacz ze nikt dobry nie zaczynal odrazu od 250 2T/450 4T jesli sie myle to mnie poprawcie .
No to by bylo na tyle troche sie rozpisalem ale mysle ze ci to bardziej rozjasni jak sprawa wyglada
PS. zapomnialem dodac zmiana na crossa bedzie bardzo dobra decyzja
Pozdro =]]]]]]]]
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Też nie jest tak że 250 2T albo 450 4T to tylko dla wybranych. Mój znajomy kupił sobie RM 250 bo znalazł dobrą okazje. Przesiadł sie z jakiejś 50 ccm. Mówił mi że pierwsze 2 miesiące to bał sie jezdzić ale powoli sie przyzwyczajał i teraz już ładnie lata (po pół roku). Także też tak można.
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ja Ci radzę kupić crossa, bo takim sprzętem wszędzie pojedziesz a radość z jazdy większa. Sam sie zresztą przekonałeś. Jeżeli koniecznie upierasz się przy 4T, to polecam 250 CRF lub YZF.
Co do obsługowości, to uważam, że 2T jest prostszy i tańszy.
Ja mam 4T i jak sobie pomyślę, że trzeba regulować zawory, że wlewam więcej oleju do silnika, że padają świece co 5h, a jak zgaśnie to kopię aż noga puchnie (hihi). Tęsknie za dobrą "setką".
Co do obsługowości, to uważam, że 2T jest prostszy i tańszy.
Ja mam 4T i jak sobie pomyślę, że trzeba regulować zawory, że wlewam więcej oleju do silnika, że padają świece co 5h, a jak zgaśnie to kopię aż noga puchnie (hihi). Tęsknie za dobrą "setką".
Nikasil.pl
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Odnośnie zmiany sprężyny w tylnym zawieszeniu to wcale nie musi być "naciąganie". Cztytałem opinię Karola Kędzierskiego odnośnie WR 250, i tez stwierdził, że gdyby na tył dać amorek od YZF, to byłby świetny sprzęt. A przód jest zestrojony twardo, jak crossówka.
Jeśli masz możliwość, to poszukaj "Świata Motocykli" 7/2003 r. Tam jest test.
P. S.
Miałem okazję się przejechać YZ250F z '04 roku i zawieszenie jest po prostu mióóóóód... Jeśli możesz sobie pozwolić finansowo na zmianę furki, to chyba lepiej będzie mieć crossa.
Jeśli masz możliwość, to poszukaj "Świata Motocykli" 7/2003 r. Tam jest test.
P. S.
Miałem okazję się przejechać YZ250F z '04 roku i zawieszenie jest po prostu mióóóóód... Jeśli możesz sobie pozwolić finansowo na zmianę furki, to chyba lepiej będzie mieć crossa.