Forum MotoX.com.pl

Szkoda tylko że czytacie moje posty do połowy bo napisałem że dla 99% riderów to źle bo mowa tu o amatorach, dopiero profesjonaliści tak robią... Spaliłeś Julek wróć do postu i przeczytaj uwaznie i ze zrozumieniem.

Jak pokonać lęk przed wyższym skokiem ?

Kawa29 pisze:Jak pokonać lęk przed wyższym skokiem ?

trenować trenować trenować zacznij od mniejszych i skacz coraz wieksze skoki , my Ci raczej nie powiemy w jaki sposób masz pokonać lęk no bo ziółka tu raczej nie pomogą

pozdr

seta na odwagę 8)
skacz coraz wyżej i dalej aż poczujesz się pewnie

pomyśl że wcześniej i później i tak będziesz skakał te skoki a to czy to się stanie teraz czy za ileś czasu zależy tylko od ciebie

pozdro i nie bójmy się latać

Wszystko już w sumie zostało napisane, ale dodam, że po prostu musisz się przemóc i staraj się być pewien siebie, bo jeżeli przestraszysz się w połowie lotu i nogi zrobią Ci się jak z waty to będzie nie przyjemnie . Ogólnie najlepszym sposobem na wysokie skoki jest stopniowe skakanie z coraz większych hop, nie ma co się rzucać od razu na głęboką wodę jak się nie czujesz pewnie, powodzenia.

Powinno się skakać jak najniżej.

Sierot pisze:Powinno się skakać jak najniżej.

Źle to ująłem, chodziło mi o pokonywanie coraz większych i wyżej bijących hop a nie o samą (dosłownie) wysokość.

Sierot dobrze pisze - w motocrossie powinno się skakać jak najniżej. Ale żeby skakać nisko to najpierw trzeba nauczyć się skakać wysoko Za tłumienie skoków to się można brać jak już panuje się w locie nad motocyklem i przede wszystkim nie jest się sparaliżowanym ze strachu.

Mi kolega, który jest bardziej doswiadczony w MX i skoki ładnie potrafie chodzic powiedział że nie wyjedziemy z toru do poki nie pojde wszystkich skoczni do końca i tak około godz 21. chodziłem wszystko skoki na torze, taki których niektorzy nieskakali nawet po roku jazdy na motocyklu ( ja mialem wtedy miesac motocykl) heh i tu podziekowania dla niego, bo dzieki temu przełamałem lęk i pewne bariery psychiczne jednak zdrowy rozsądek cały czas mam
a teraz pytanie odnosnie tłumienia ale to bardziej to zawodnikow z licencja a nie amatorów... Jak skutecznie wytłumić skok? probowałem w ten sposob, ze przy najeźdznie na wybicie wciskam dwa chamulce i odrazu siadam w tym samym momencie co powoduje wbicie amortyzatórw a nastepnie odrazu wstaje ( to wszystko to jest jeden agresywny ruch) i co powoduje wybicie amortyzatórw tuz przed wybiciem w powietrze co powoduje lot nizszym, jednak nie zawsze to sie sprawdza i moze zadzialac zupelnie odwrotnie....
jakie sa inne techniki tłumienia?

Z tymi heblami to slaby pomysl . Odpuszczenie gazu, a tym bardziej hamowanie owszem obnizy lot, ale takze go skroci i zmniejszy predkosc, co jest chyba w miare logiczne. Ja zbyt motocrossowy nie jestem, ale sprobuj sobie poscrubowac. Nie mowie tutaj o tarciu podnozkiem o wybicie a'la Stewart, ale jak zlozysz motocykl na wybiciu motocykl leci znacznie nizej. Taki efekt da sie takze osiagnac tlumiac skok cialem.
pzdr

Co do scrubów to jakby ktoś chciał sie wzorować na czymś podczas treningów to wrzuce pare perełek xD :









Na ostatnim zdjęciu fajnie widać różnice w wysokości lotu.