Forum MotoX.com.pl

Witam wszystkich zapalencow latania na laczku

ja osobiscie stawiam bez zadnego strzelania z sprzegla z trzeciego biegu a efekt jest taki



na poczatku siedzialem i stawialem z drugiego biegu z lekkim strzalem... po jakims czasie wyczulem sprzet i zaczalem probowac na stojaco z trzeciego biegu. przed postawieniem odchylam sie do tylu, wyczowam ze przy tej predkosci sprzet ma dobry moment i bez problemu mnie podniesie, odwijam gaz i rownoczesnie podrywam kiere a nogami jak gdyby pcham podnozki! trzeba duzo cwiczyc zeby wyczuc jak mocno mozna sie odchylic do tylu i jak mocno podniesc kolo. jak wszystko idzie dobrze to juz tylko dodawanie i odejmowanie gazu + balans

powodzenia

lepiej na siedzaca mozna wg mnie lepiej balansowac... zazwyczaj konczylem na 4 biegu raz wsadzilem 5 ale to juz niebezpieczna predkosc jest.... lepiej z 2 postawic bez zadnego strzelania i odrazu wpakowac 3 wtedy na kole juz regulujemy sobie predkosc bo jak z 3 wrzucamy w kazdym razie ja to za duza predkosc i tylko do 4 sie rozpedze na kole i koniec a takto z mniejszej predkosci mozna dluzej pojechac niz z szybszej , chyba wiecie o co chodzi 8)

na stojaco mozna isc znacznie dluzej nie uzywajac hebla i nie przepinajac biegow, pozatym pion jakos bardziej wyczuwalny

zielorz pisze:ja na siedzaco przy strzale ze sprzegla albo nawet z gazu sie balem i boje bo jakos nie ma takiej kontroli ale zobaczylem na filmie jak chlopaki z cross demons koszalin chyba stawiaja sprobowalem i idzie tylko teraz trzeba odleglosc cwiczyc jedziesz na 2 (mozna probowac na innych biegach toi zalezy od mocy) i przed tym zakresem obrotow uzytkowych dociskasz przod ile sie da i jak odbija to piiiii.... i juz masz moto w gorze tak to mniej wiecej wyglada i na stojaco to jest. Wiadomo musisz sie troche do tylu przesunac

pozdro

Zielorz moglbys zapodac jakis film z klubu cross demons bo chcialem sie przyjrzec jak robi to kolo z mojej miejscowosci o ile jest jeszcze w klubie pozdro

hehhe mnie jakiś czas temu udało się postawić moja yamaszkę na jedno koło przy ruszaniu i przejechać nie wielki kawałek ale cóż trzeba mi to wybaczyć nie jestem jeszcze aż tak rewelacyjna ale jak to mówią trening czyni mistrza:)

Ja dzis na mojej Hondzie wylecialem do tylu ..... Na szczescie tylko blotnik zadarty na samym koncu. Blotnik nie zlamal sie ! Nie ma bialych kresek ! Sa naprawde mocne !
Nic zabieram sie do dalszych cwiczen, ale chyba na jakiejs trawce

na początku stawiaj tak, żeby moto łapało pion jak cie przechyla to odpuść potem znów i tak na pare gazów. jeżeli to opanujesz to potem jak najmniej baw sie manetką, trzeba złapać balans i trzymać. Ja sie nauczyłem na moim exc200 2t z wydechem tuningowym (doma) itp zmieniać od 1 do 6. to jest łatwiejsze niż balans na równym gazie xd p.s często myślimy że motor zaraz nas nakryje a z reguły duzo brakuje dlatego róbcie sobie filmiki

Jeżdże na Kawie KMX 125 i mam problem ze stawianiem na gume.
Uczę się cały czas jeździć po terenie, próbuję też jeździć na tylnim kole, jednak zakończyło się to glebą.
Strzelałem ze sprzegla na 1. Strzelilem za mocno, jako ze jestem malo doswiadczony nie uzylem tylniego hamulca no i gleba.
Na szczęście nic się nie stało. Jednak mam pytanie. Jesli chciałbym się nauczyć to jak to robić? Z 1 czy 2 ? i czy jest w ogóle sens, czy jak niektórzy mówią, jazda na gumie sama przyjdzie?

Poczytaj troche poprzedni strony:) Przebijaj biegi na kole i tyle:)

Balans i tylko balans. Jak ktoś umie to i motorynką pojedzie na gumie w nieskończoność

No i oczywiście operowanie heblem na gumie musi być dopracowane do perfekcji.

Siemka... koledzy przeczytałem cały temat jakiś czas temu, gdyż jak dla mnie jazda na gumie to super sprawa i lans 8) Ale próbuje już dość długo i nie potrafie ujechać dalej niż 5m... filmiku nie mam jak zrobić bo jak na złość mam coś z aparatem :axe: dlatego też może wrzucilibyście jakieś wasze filmy jak wam idzie i może bym coś podłapał Z góry naprawdę wielkie DZIĘKI!!!
pozdro