Od czego zacząć szkolenie dzieciaków??

Zadaj pytania i zobacz wskazówki dotyczące techniki jazdy. Porozmawiaj o szkole Marcina Wójcika.
Autor tematu
yogi
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 361
Rejestracja: czw, 13 kwie 2006, 20:41
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Tuchola
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Od czego zacząć szkolenie dzieciaków??

Post autor: yogi » ndz, 21 sty 2007, 18:31

Otóż jest taka sprawa. Znajomy ma córkie ok 8-9 lat. I ona chce bardzo jeździć. Ojciec jej też wyraża taki pogląd :lol: . Tylko gość chce żeby dziewczyna jakoś tam zaczeła jeździć w miare pożądnie i w miare szybko. I ja mam jej w tym pomóc, tzn. mam ją jako tako trenować (olaBoga!!).

I niebardzo wiem od czego zacząć. Dodam że dziewczyna daje w palnik ostro na polach, i jako tako jedzie, sie nie boi, biegi przełacza, sprzęgła używa.

Dać jej żeby latała po torze cały czas i pozycje na moto szlifowała, czy kółka robiła, ósemki, czy w zakręty z bandami ją wpościć.
Nie MAM POJĘCIA!

Pomoże ktoś?? :?:

Dodam że owa corka na motorze siedziała 4 razy!!! I bardzo dobrze jej idzie jak na tą ilość wylatanych prób :wink:

TIJO
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 450
Rejestracja: śr, 28 cze 2006, 19:14
Motocykl: Yamaha Yz250f 08 WHITE
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Zabór
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: TIJO » ndz, 21 sty 2007, 19:14

Ja bym zaczął od tego : Pokazać jej prawidłową pozycję na motorze , jak trzymac lokcie , kiedy noge wystawiac i najpierw niech to pocwiczy na plaskim terenie czyli osemki itd. a potem pewne latwe elementy toru . Nie zaczynaj od najtrudniejszego bo dziewczyna sie zrazi do tego sportu jak jej cos nie wyjdzie ;). Tyle odemnie ... ;)
Name: TIJO
Bike: Yamaha YZ250f
Team: Cross Team Zielona Góra
Sponsors: P.W Magma , Athon

To.mek
VIP
VIP
Posty: 1067
Rejestracja: pt, 4 lis 2005, 22:56
Motocykl: RM 125 K8, WR 450 K7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Myszków-okolice Częstochowy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: To.mek » ndz, 21 sty 2007, 21:13

Jak najwięcej jazdy na stojąco! Rada od Marcina Wójcika.

Sierot
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 666
Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006, 21:52
Motocykl: KTM SX125 2010
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Socho
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Sierot » pn, 22 sty 2007, 16:10

To ja powiem tak jak mnie uczono i dzięki temu do czegoś dochodze Jak najwiecej jeździć ósemek i kółek w takim wieku. Wyuczy sie wtedy dobrego panowania i kontaktu z motorem. Płynność wejdzie jej w krew i bedzie git.
Potem w miare wieku można wchodzićw inne sfery. Oczywiście na tor tor też trzeba wpuszczać. Ale w takim wieku i jeśli dopiero zaczyna to sporadycznie.
pozdro
KTM 125SX '10 :]

Autor tematu
yogi
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 361
Rejestracja: czw, 13 kwie 2006, 20:41
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Tuchola
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: yogi » ndz, 4 lut 2007, 17:58

dzięki chłopy za wypowiedzi, w tygodniu pierwsze spotaknie więc coś się wyćwiczy...
Myślę że pomiędzy tyczkami sobie pojeździ na razie i pokażę jej jak na stojaka ma latać i w zakrętach. Na koniec damy jej żeby po torze polatała dla radości :wink:

Liczę na jeszcze jakieś pomysły. Z góry dzięki :lol:

ANDRZEJ/S
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 12 lis 2006, 13:47
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: ANDRZEJ/S » ndz, 4 lut 2007, 23:47

Odp. dla "Yogi".

Rady moich przedmówców skierowane do Ciebie są dobre i nie można mieć do nich specjalnych zastrzeżeń. Odpowiadam Ci na forum , bo możliwe , że podobne pytania zadaje sobie więcej osób .
Temat jest szeroki , dlatego nie będę się za bardzo w niego zagłębiał. Podam Ci tylko parę pomocnych wskazówek .

1. Skierować adepta MX do najbliższego lekarza sportowego
/ Przychodnia Sportowa / , w ostateczności do lekarza rodzinnego , który wyda opinię o stanie zdrowia , pozytywnym dla uprawiania MX .

2. Jeżeli szkolenie będzie prywatne , bez przynależności do org. sportowej , to dopilnuj , aby Rodzice wykupili ubezpieczenie dla dziecka.

3.Jeżeli nie posiadasz uprawnień do prowadzenia szkolenia w sportach motocyklowych , to nie prowadż szkolenia sam , bez obecności prawnego opiekuna niepełnoletniego / dziecka/.
Konkretnie chodzi o to , abyś nie brał na siebie odpowiedzialności za prowadzony trening . Występuj jedynie w roli doradcy pod okiem Rodzica.

4.Zapoznać się z opiekunami - Rodzicami i przeprowadzić wstępną rozmowę . Uzyskać ogólną wiedzę o adepcie dotyczącą zdrowia , przebytych chorób , psychiki , zachowania , sytuacji w szkole ,itp.
Następnie uzyskaj wstępną odpowiedź , czego Rodzice i adept oczekują i jakie cele mają rozpoczynając treningi MX.
Konieczne to jest , gdyż uprawianie MX , wiąże się
z nakładami finansowymi ze strony Rodziców i trzeba im uświadomić o przybliżonych wielkościach wydatków , które uzależnione są od ich zamierzeń .

Poruszyłem podstawowe sprawy , które powinno się załatwić , od strony formalnej . Jest jeszcze wiele uzgodnień , ale nie będę ich poruszał , bo temat rozrastał by się , wraz z dalszym pisaniem ,wg. zasady " im dalej w las , tym więcej drzew ".

Jest już późno , jutro dopiszę Ci resztę
A.C : " STRONG SCHOOL - MX "

ANDRZEJ/S
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 12 lis 2006, 13:47
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: ANDRZEJ/S » czw, 8 lut 2007, 15:35

C.d. odp. dla " Yogi " / cz. II .
Nim dojdę do treningu na motocyklu dodam jeszcze :

5.Uzgodnić / po , jakimś czasie szkolenia / typ treningu .
Osobiście w swojej pracy szkoleniowej wyznaczyłem dwa podziały .
I- Typy treningu , ze względu na formę szkolenia danego zawodnika :
I/1- Totalny.
Polega na "codziennym" , bezpośrednim kontakcie z zawodnikiem, na treningach i zawodach .
Na uzgodniony , umowny okres czasu , wyznaczone są cele . Organizujemy całą infrastrukturę , temu służącą , począwszy od planu szkolenia , kalendarza startów-priorytetów , sprawdzianów wydolnościowych , badań lekarskich , odżywiania , wyboru motocykla i serwisu , zaopatrzenia w części zamienne , ustalenia budżetu ,itp.

I/2- Korespondencyjny .
Różniący się od powyższego , jedynie tym , że zawodnik nie jest w codziennym , bezpośrednim kontakcie z trenerem , z powodu ,np. odległego miejsca zamieszkania .
Spotkania następują ,wg. ustalonego harmonogramu , np. co 2 tygodnie,
sesje 3 dniowe plus wyznaczone zawody .
Na bieżąco trener jest do dyspozycji poprzez tel/e-mail , poprzez , które
prowadzi wymianę informacj i konsultacje .

I/3- Okolicznościowy.
Sporadyczne wykonywanie treningów .
Nie są one podporządkowane żadnym cyklom , ani planom treningowo- startowym. Służą ogólnej poprawie poziomu jeździeckiego.

II- Typy treningu , według ilości zawodników uczestniczących w treningu:
II/1- Indywidualny - 1 zawodnik .
II/2- Bezpośredni - do 3 max 4 zawodników .
II/3- Grupowy - do 8 zawodników .
II/4- Wielkogrupowy - powyżej 8 zawodników .

6. Zobowiązać zawodnika do założenia i systematycznego prowadzenia zeszytu sportowego , w którym notuje dane dotyczące wykonywanego szkolenia , startów i inne.
Ty , również musisz stworzyć dla siebie , nazwijmy go , zeszytem zawodnika . Pamięć jest zawodna. W późniejszym czasie , będzie to podstawa do wszelkich analiz , w tym sukcesów lub porażek .

7. Dobór motocykla i wyposażenia osobistego.
Najczęściej zgłaszają się zawodnicy posiadający już sprzęt .
Jeżli to jest możliwe / ,np. ze względu na możliwości finansowe / należy wyprostowac błędy zakupowe niedoświadczonych opiekunów

Uwaga : nie wiem , jaki motocykl posiada i jakiego wzrostu jest Twoja podopieczna. Według podanego wieku / 8-9 lat / najbardziej odpowiedni , będzie motocykl o poj. 65cc .
Jeżeli , jest wysoka to należy , podwyższyć motocykl , mając na uwadze minimalizowanie zmian geometrii i środka ciężkości .
Są na to proste , technicznie , sposoby , ale to już inny temat .
Nie zmieniać oryginalnych kół , odpowiednich dla danej pojemności , bo uniemożliwisz tym starty w poważniejszych imprezach , objętych obecnym regulaminem.
Na początkowym etapie szkolenia lepiej , żeby motocykl był słabszy i trochę za mały niż odwrotnie !

Szkolenie :
1.Przed rozpoczęciem jazdy na motocyklu , BEWZGLĘDNIE!!! , musi być przeprowadzona rozgrzewka , miń 10-15 minut.

c.d.nastąpi ; A.C. : " MX-STRONG SCHOOL "

ANDRZEJ/S
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 12 lis 2006, 13:47
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: ANDRZEJ/S » pt, 9 lut 2007, 14:41

C.d. / cz. III.

2. Pierwszy wyjazd jest następnym etapem rozgrzewki , ale już , na motocyklu . Nam daje okazję do przyjrzenia się , jak sobie radzi nasz adept . Powinna trwać ok. 10-15 min.
Po niej robimy krótką przerwę , przeznaczoną na odpoczynek - konsultacje i przystępujemy do właściwego treningu - wykonywania zadań wcześniej zaplanowanych .

3.Rozpoczynamy pierwsze stadium szkolenia :
- sylwetka i praca ciała ;
- obsługa manualna motocykla / hamulec przedni i tylny , gaz i zmiana biegów /;
- logika toru jazdy ;
- podstawy techniki jazdy MX .
Wykonujemy , to najlepiej na ,tzw. oślej łączce MX . Najlepiej , jak coś takiego już istnieje - jest wyznaczony tor jazdy. Oszczędza nam to rozstawiania znaczników , grunt - tor jest wyjeżdzony , czyli nie jest pokryty ,np. podrośniętą trawą , w przybliżeniu prawidłowo uformowany .
Na płaskim terenie , dobrze , jak jest urozmaicony niewielkimi wyniesieniami terenu - b.łagodnymi hopeczkami .

Rozpoczyna sie , chyba najważniejszy okres w karierze sportowej , przyszłego zawodnika . Rzutuje na jego dalszy rozwój . Pozwala na ciągłe postępy lub powoduje wstrzymanie w dążeniu do najważniejszego celu
szkoleniowego , jakim jest - jak najszybsze pokonanie
toru - okrążenia w MX/SX.
Często w rozmowach z Rodzicami o ambicjach sportowych , tłumaczyłem powyższą zasadę. Mówiąc , że jeżeli nie mogą zabezpieczyć swoim pociechom , odpowiedniej opieki szkoleniowej na samym początku ,
to lepiej żeby się wstrzymali z inicjacją , niż puszczali naukę podstaw "samopas" - aby jechał , lub opierali się na różnych podpowiedziach .
Luźne , nawet słuszne podpowiedzi , nie tworzą spójności w kształtowaniu
podstaw. Tworzy się galimatias informacji ,np. nic po wskazówkach , jak pokonać daleki skok , jeżeli zawodnik wcześniej nie nauczył się balansu - korygowania lotu na małych , bezpiecznych skokach.
I tu dotykamy ważnej sprawy , aby zminimalizować zagrożenie kontuzji.
Zawodnik młodszy , czy starszy z żadnym lub małym stażem , nie jest jeszcze uformowany - utwardzony psychicznie - mocne potłuczenia lub gorzej , wstrzymują rozwój , zniechęcają , kodują skazę na psychice.
Często widziałem fatalne skutki , jak ambitni zawodnicy , podkręceni przez otoczenie na siłę próbują skakać skoki ,np. 20 metrowe , nie mając pojęcia , o prawidłowym pokonaniu żadnej fazy skoku .
Trenując zawodników , oni i my musimy zdawać sobie sprawę , że niemożliwe jest , całkowite wyeliminowanie zagrożenia kontuzji , ale odpowiednim treningiem należy je minimalizować .

Przykładem , niech będzie , jak trenowani przeze mnie młodzi zawodnicy,
bezkontuzyjnie doszli do tego , ża skakali na zawodach / o wiele większa trudność , niż na bezstresowych treningach / skoki długości 25 m , na motocyklach 65cc w wieku 7 lat , a na 85cc w wieku 8 lat skoki o długości
ponad 40 m / mierzone - dokładnie 43 metry , dalej nie opłacalne , gdyż było krótkie dojście w zakręt - na torze w Asti/Italia.
Nim do tego doszło , to ręce opadały mi i zawodnikom , od nauki balansu ,
wywijania motocyklem , korygowania lotu na małych 3-5 metrowych " trumienkach ". Gdy doszli do pełnej sprawności , dopiero przeszliśmy do skoków o różnych stopniach trudności , które nie są zależne tylko od długości .
Trzeba , też wziąść pod uwagę , że stopień trudności skoku na typowej " trumnie " biorąc pod uwagę jej długość jest inna dla motocykli o różnych pojemnościach . I tak dla 65cc - 10 m , to dla 85 - 15 m , a dla motocykli powyżej - 20 m.
Rozwinąłem , trochę , tematykę treningu jednego z elementów MX i daje
to nam wyrywkowy obraz , ile prawidłowej pracy szkoleniowej , jest do wykonaniu gdy obejmiemy całą problematykę nauki podstaw i poprawy jakości jazdy MX już jeżdżących , która czeka trenera i zawodników .

A.C. : " MX - STRONG SCHOOL "
Ostatnio zmieniony śr, 7 mar 2007, 09:45 przez ANDRZEJ/S, łącznie zmieniany 3 razy.

Autor tematu
yogi
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 361
Rejestracja: czw, 13 kwie 2006, 20:41
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Tuchola
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: yogi » pt, 9 lut 2007, 17:36

Widać że mamy do czynienia z profesjonalistą :wink: (wiedziałem gdzie uderzyć..)

I rozwinął Pan tu temat, który kłębi mi się w głowie od pewnego czasu.

Rozpoczęcie jeżdżenia przez początkujących maluchów to nie "tylko masz motorek i jedź", ale i umiejętne dobieranie okreśłonych ćwiczeń, do osiąganych celów i postępów.

To nie jest takie łatwe jak by się wydawało..

ANDRZEJ/S
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 46
Rejestracja: ndz, 12 lis 2006, 13:47
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: ANDRZEJ/S » pt, 9 lut 2007, 20:35

do "Yogi ".
Ponieważ jesteś z Tucholi i adeptka MX , chyba również , jest okazja spotkania się na treningach w Człuchowie , oddalonym od Tucholi kilkanaście kilometrów. Obecnie jestem związany z klubem AMK Człuchów . Będę tam częstym gościem , prowadząc treningi MX .
Obecnie czekam na pogodę i odpowiednie warunki do treningu.
Zawiadomię Cię , jak będę w Człuchowie .
A.C. : " MX - STRONG SCHOOL "

pawel.parka
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 1
Rejestracja: pt, 20 mar 2009, 00:03
Motocykl: RM 65
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Dzieci - nauka jazdy

Post autor: pawel.parka » wt, 24 mar 2009, 22:37

Witam wszystkich.
Mam ogromną prośbę, potrzebuję kilku rad.
Mimo iż jestem doświadczonym motocyklistą i nauczyłem wiele osób jeździć, staję obecnie przed trudnym zadaniem nauki jazdy własnego syna.
Po wielu konsultacjach, nabyłem motocykl Suzuki RM 65, syn ma 9 lat i trochę doświadczenia z motocyklami z automatycznymi skrzyniami biegów. Teraz czas na naukę na "dorosłym" proszę o rady od osób mających doświadczenie z dzieciakami .
z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony śr, 25 mar 2009, 22:32 przez pawel.parka, łącznie zmieniany 1 raz.

MASAKRATOR
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 114
Rejestracja: pt, 23 gru 2005, 22:17
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdansk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Od czego zacząć szkolenie dzieciaków??

Post autor: MASAKRATOR » śr, 25 mar 2009, 17:43

A co bys chcial wiedziec? Mysle ,ze trzeba zaczac uczyc od poprawnej pozycji szeroko łokcie, nogi proste, trzymanie nogami motoru ,i dodawanie gazu zeby mu łokiec nie opadał. Trzeba wytlumaczyc mu tak zeby chwytal rolgaz tak ,ze jak doda gazu to bedzie mial prawidlowa pozycje. I cierpliwosci dzieciom trzeba powtarzac tysiace razy zeby zapamietaly

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika Jazdy/ Szkoła”