Strona 1 z 4

Jak zrobić licencję?

: pn, 31 paź 2005, 22:12
autor: Motocross_Świebodzin
Witam Interesuje mnie zdanie licencji jestem ciekawy jakie sa wymagania i jak to sie odbywa jesli ktos wie niech pisze lub poda link

: wt, 1 lis 2005, 08:55
autor: MXrool
Jeśli Cię interesuje zdanie licencji motocrossowej:
- licencje dzielimy na "A" i "B" [lic. A uprawnia do startowania w Mistrzostwach Polski, a by ją mieć musisz zdobyć wpierw lic. B, z którą to możesz jeździć w Pucharze PZM],
- Jedziesz na zawody kategorii P.PZM,
- Musisz mieć badania lekarskie,
- Nie wiem dokładnie, ale musisz chyba być zrzeszony w jakimś klubie,
- Zapisujesz się do startu w zawodach w biurze już na miejscu,
- Dowiadujesz się kiedy jest i gdzie egzamin na lic.,
- Przed zawodami masz odpytkę z regulaminu GKSM, dział Motocross,
- Jak to zdasz, to szykujesz się do startu i jedziesz w zawodach,
- Na koniec musisz być na tablicy w wynikach na jakimś konkretnym miejscu [nie możesz być np. zdyskwalifikowany, wykluczony, nie ukończył lub nie wystartował]
- Jak już zdobędziesz jakieś miejsce, to idziesz do egzaminatora z kartką którą wcześniej dostałeś i Ci ją podpisuje, że zdałeś. Z tym wnioskiem idziesz do klubu i prosisz o wydanie lic. B i Certyfikatu.

: wt, 27 gru 2005, 17:00
autor: Gość
A czy jest obowiązkiem być członkiem klubu, czy można startować jako niezrzeszony ?

: czw, 29 gru 2005, 23:56
autor: MXrool
Nie jest to obowiązkiem, ale wiąże się to z dodatkowymi opłatami. Myślę, że warto jest się zapisać do klubu, np. bo wyśle zgłoszenia na zawody, może coś pomoże... Członkowstwo w klubie bardziej się opłaca ze strony finansowej jak być nie zrzeszonym. Napewno każdy klub przyjmie nowych zawodników. Polecam duże kluby ze sponsorami strategicznymi, bo wtedy jest szansa na tzw. gratisy, aczkolwiek nie musi się tak dziać.

: pn, 2 sty 2006, 11:18
autor: mario77
akurat członkostwo specjalnie mnie nie interesuje, chciałem tylko spróbować swoich sił w pucharze, bo jeżdżę dla własnej przyjemności. w moim wieku albo jesteś mistrzem świata, albo masz z tego dobry fun, bo na spektakularne wyniki mój czas już przeminął.

: pn, 2 sty 2006, 13:22
autor: MXrool
No rozumiem. Warto przyjechać na zawody. Jest tam zawsze miła atmosfera i dobra zabawa. A nie myślałeś np. o startach w Enduro? W rajdach jest dużo przygody, zabawy. Ludzie sobie pomagają na trasie jak ktoś nie daje rady. Ogólnie też jest miło i fajnie, panuje rodzinna atmosfera :D . Polecam szczególnie zawody w Nowym Kościele - Krzeniowie, jest to typowe prawdziwe górskie Enduro, organizowane co roku koło Jeleniej Góry. Za to nie polecam Ostródy i Siemiatycz, te dwa rajdy charakteryzują się błotami, rzekami i topieniem motorów, a na tym zabawa nie polega.

Serdecznie zapraszam i pozdrawiam!
Wojciech Ilkiewicz

: pn, 2 sty 2006, 18:34
autor: zielorz
Ale to tez zalezy od upodoban bo znajomy lat hmm 42 tez jezdzi na crossie (i zalicza zawody) ale robi to dla zabawy enduro byl i go to jakos nie interesuje (jego moto (cr 250 2001r.) zniechecilo go do jazdy po lesie ;) )

pozdro

: wt, 3 sty 2006, 09:10
autor: Gość
Do enduro musiałbym przerabiać, rejestrować maszynę, a problemy jakie się z tym wiążą (brak czasu) odbierają mi chęci. Mnie najbardziej odpowiada formuła cross country, nie jest wymagana, aż tak super technika jak motocrosie, ani dwudniowe wyjazdy jak w enduro.
Apropos atmosfery to też zależna od wielu czynników zawodników, organizatorów, sprzętu etc. Wiadomo jak wszyscy się znają to zawsze będzie fajna zabawa, ale dla kogoś nowego w grupie początki mogą być krępujące i onieśmielające :wink:

: śr, 4 sty 2006, 10:14
autor: mario77
A wracając jeszcze do wymagań, czy np. badania lekarskie lub ubezpieczenie można załatwić na samych zawodach ?

: śr, 4 sty 2006, 15:20
autor: MXrool
Teoretycznie tak, ale różnie to bywa na samych zawodach. Nieraz lekarz jest zabiegany, nie można go znaleść lub on nie ma czasu. Można jechać na zawody bez badań i potem załatwiać na miejscu. Ja osobiście lubie mieć już wszystko zaplanowane, pewne i wykonane. :D

: śr, 4 sty 2006, 19:23
autor: maverick
A ubezpieczenie to primo :evil:
wiem coś o tym, ciekawe ile dostane po 11listopada 8) choc wolałbym pojechac zawody :cry:

: śr, 26 kwie 2006, 08:38
autor: Sierot
Jeżeli chcesz ,,B" to na Puchar PZM musisz przywieźć badania i ubezpieczenie. A po zgłoszeniu egzaminatorzy zadają parę pytan( zazwyczaj proste)
A i jeszcze musisz dojechać przynajmniej jeden z 2 biegów :!:
Jezeli chodzi o ,,A" to na zawody bierzesz ,,B" a w tedy musisz dojechać już dwa biegi:!: Jeżeli niedojedziesz to zeby dostac lic. A musisz jechac na nastepne MP :!: