Obrót o 180 stopni

Zadaj pytania i zobacz wskazówki dotyczące techniki jazdy. Porozmawiaj o szkole Marcina Wójcika.
Autor tematu
Kafka
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 218
Rejestracja: śr, 19 paź 2005, 21:24
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Obrót o 180 stopni

Post autor: Kafka » wt, 10 paź 2006, 23:28

Mam takie pytanie. Ostatnio widziałem kolesia który obrucił sie o 180 stopni (zmienił kierunek jazdy) na swoim motorze. Nie wiem jak sie do tego zabrać, dzisiaj próbowałem to zobić czyli pochylić motor i dać gazu ale zrobiłem duże koło a ten koleś zrobił to w miejscu (oczywiscie przednie koło stało prawie w miejscu). Nie chodzi o lans przed leśnymi dziwkami tylko to naprawde by mi sie przydało, próbowałem z przednim heblem to nie wyszło. Na pewno wszyscy to umiecie i aż wstyd sie przyznać że ja nie umiem. Także dzięki za jakieś rady z serii "How to 180".

BaRy
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 382
Rejestracja: wt, 30 sie 2005, 00:08
Motocykl: CRF 250 R7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Obrót o 180 stopni

Post autor: BaRy » wt, 10 paź 2006, 23:46

Kafka pisze:Mam takie pytanie. Ostatnio widziałem kolesia który obrucił sie o 180 stopni (zmienił kierunek jazdy) na swoim motorze. Nie wiem jak sie do tego zabrać, dzisiaj próbowałem to zobić czyli pochylić motor i dać gazu ale zrobiłem duże koło a ten koleś zrobił to w miejscu (oczywiscie przednie koło stało prawie w miejscu). Nie chodzi o lans przed leśnymi dziwkami tylko to naprawde by mi sie przydało, próbowałem z przednim heblem to nie wyszło. Na pewno wszyscy to umiecie i aż wstyd sie przyznać że ja nie umiem. Także dzięki za jakieś rady z serii "How to 180".
Jeśli chodzi Ci o obrotke stojąć w miejscu to pochyl mocniej moto i z wyczuciem zerwij kołem przyczepność oczywiście dociążając przód.

Jeśli zaś o nawrót ale z jazdy to zobacz filmik instruktarzowy Jeremiego McGratha, on tam właśnie pokazuje takie coś wokól pachołka.
Rozpoczyna zakręt, zarzuca moto tylnym heblem a poźniej dokańcza obrót gazem..


Honda MX Coalition #77

Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać ;)
Mój niestety nie nadążył na whoopsach :(

zielorz
VIP
VIP
Posty: 892
Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
Motocykl: GSXR 750 K0
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: RASZKÓW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: zielorz » śr, 11 paź 2006, 09:22

Cwiczylem to troche nie dawno. Znajdujesz w miare rowną polna droge jedziesz z niewielka predkoscia (to trzeba wyczuc) wciskasz tylny hebel, zeby cie zarzuciło tak jak na rowerze i wtedy jak jestes np w polowie (to tez trzeba wyczuc ;) ) dajesz po gazie. Trzeba uwazac zeby sie nie wywalic, ale ogolnie jest to fajna zabawa.

Padi CR125
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 85
Rejestracja: pn, 1 sty 2007, 19:41
Motocykl: Honda CR 125R 2k3;)
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: >>>KMC <<<
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Padi CR125 » ndz, 7 sty 2007, 01:18

na jakim biegu to robić najlepiej (125ccm) żeby nie polecieć na koło czasami muszę zawrócić a nie umiem
CR125R czy CRF250R

kotmx
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 800
Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kotmx » ndz, 7 sty 2007, 01:45

Zbijasz do dwójki , potem na luzie już zarzucasz i w polowie jedynke wbijasz i strzał sprzęgłem :wink:
jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co? :D
cipkowóz (różowy komar :D)

fzr600 stunt

było:
YZ 426 01r--> porażka

kx 125 03r :)

Padi CR125
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 85
Rejestracja: pn, 1 sty 2007, 19:41
Motocykl: Honda CR 125R 2k3;)
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: >>>KMC <<<
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Padi CR125 » pn, 8 sty 2007, 01:15

i wyniesie mnie na tylim kole jak czterech pancernych
CR125R czy CRF250R

BaRy
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 382
Rejestracja: wt, 30 sie 2005, 00:08
Motocykl: CRF 250 R7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: BaRy » pn, 8 sty 2007, 09:34

Padi CR125 pisze:i wyniesie mnie na tylim kole jak czterech pancernych
Jak się "położysz" na kierownicy to nic nie podniesie, bo energia przełoży się bardziej na zarzucenie tyłu.
Musisz wyczuć kiedy i jak dużo gazu dać zależnie od zawrotu i przyczepności podłoża i jak bardzo pochylić się do przodu itd. ;)

Jak pisałem wyżej masz to pokazane na filmie "Jeremy McGrath - Techniques of a champion (volume 1)"


Honda MX Coalition #77

Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać ;)
Mój niestety nie nadążył na whoopsach :(

Sierot
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 666
Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006, 21:52
Motocykl: KTM SX125 2010
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Socho
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Sierot » wt, 9 sty 2007, 14:52

kotmx pisze:Zbijasz do dwójki , potem na luzie już zarzucasz i w polowie jedynke wbijasz i strzał sprzęgłem :wink:
Powiem Wam że to jest fajne ćwiczenie na moto. Ale trudniej jest robić "bączki" na stojąco. Beż dotykania nogami podłoża- to jest dopiero sprawdzian techniki. Tu co mówicie to poprostu wiekszość zrobi większą część obrotu na heblu i poprostu siła odrzutowa przeniesie tył motocykla na 180 stopień. A tam robisz 360 i liczy sie tylko technika. Gaz nie to że po sprzęgle cały czas tylko pulsacyjnie dodawany gaz i do tego balans sie wyrabia. To jest bardzo trudne i sprubujcie lepiej tego sie uczyć. Chodzi o to żeby robić duże koła jadąc slidem i bez szarpań i wytrancania motcykla z rytmu czyli bez prostowania przodu podczas wykonywania tej czynności.
Po tym na pewno bedziecie umieli robić takie obrociki.
KTM 125SX '10 :]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika Jazdy/ Szkoła”