Początek przygody.

Podaj nam kilka cennych informacji, a my polecimy Ci jaki motocykl będzie dla Ciebie najlepszy.
lary199
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 68
Rejestracja: pn, 26 lis 2012, 11:02
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: lary199 » śr, 27 lut 2013, 11:28

Andrzej555 :drinkers: :drinkers:
#19

ghollum
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 466
Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 11:12
Motocykl: 293 cm3 w 2T
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Izery
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: ghollum » śr, 27 lut 2013, 14:21

andrzej555 pisze:Ja jeżdze od kilku lat na 4t i oprócz podstawowych wymian i regulacji zaworów nie robie nic i nigdy nic sie nie zepsuło,trzeba kupować motory ,a nie okazyjnie cenowo heble,dobry motor kosztuje tyle co na zachodzie.W 2T też ci może korba wyjść bokiem i silnik do wyrzucenia,a jazda na 4T o wiele przyjemniejsza,mniej przerzucania wajchą do biegów,hamowanie silnikiem i najważniejsze spalanie.
Jak byście nie zaklinali rzeczywistości to fakty pozostaną faktami, 4T jest bardziej złożoną konstrukcją ma więcej części ruchomych na dodatek w celu redukcji masy są to często części z wyszukanych materiałów wyliczone na styk. Wiadomo im bardziej skomplikowana konstrukcja tym szansa awari rośnie. Co do "przyjemności" z jazdy na 4T, to właśnie z powodów opisanych przez Ciebie poleca się 2T do nauki, bo trzeba częściej operować sprzęgłem, biegami czy oboma hamulcami, lepiej panować nad gazem, 2T uczy o 100% szybciej niż 4T.

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: Enduros70 » śr, 27 lut 2013, 14:47

Widać andrzej nie zrozumiał mojego postu, większość początkujących celuje w maszyny za 5,5-7 tysiecy. Kup za tą kwotę 4T w Polsce od nieznajomego człowieka, rozbierz go po przywiezieniu i zobaczysz o co chodzi. Nie każdy ma gruby portfel lub bogatych rodziców. To tak trochę odbiegając od tematu, zakańczam tą dyskusję.

Awatar użytkownika
andrzej555
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 824
Rejestracja: ndz, 25 gru 2011, 18:30
Motocykl: soon 250 4t
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: WRA
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: andrzej555 » śr, 27 lut 2013, 15:14

Nie wszyscy jeżdzący na crossach to zawodnicy i nie wszyscy używają crossów na torze.To tak a propo jazdy i tych częstych remontów.Stare motory nigdy nie będą takie jak nowe,roczne czy dwuletnie motory.Wiele osób,które kupują takowy motor to nie przyszli zawodnicy,ale młodzież co sie naoglądała filmików lub osoby lubiące jazde na moto,tylko niewielki procent z nich pozostanie przy tym sporcie i na poważnie to potraktuje,więc na pierwsze moto polecam 4T bo jest o wiele przyjemniejsze w prowadzeniu i ma sporo mniejsze spalanie.Miałem 2T i nie chce,dla mnie nie ma plusów.To że 4T jest droższe w naprawie to już ryzyko dla kupującego u nas jeżdzą na starych 4T i jakoś nie wybuchają,oczywiście amatorka bo jaki zawodnik używa starych sprzętów.To chyba tyle.
Ech,a byłem kiedyś generałem
4t is best/4t ist besser

krecikbdb
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 51
Rejestracja: śr, 20 cze 2012, 23:23
Motocykl: KAwasaki kx 85
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: krecikbdb » śr, 27 lut 2013, 21:01

No własnie nie kupisz za 7tyś wspaniałego 4T ''do jazdy''

Sam smigam kx85 2006 i fajnie sie jeździ po sezonie jazdy to "moje pierwsze moto z biegami" chce siadac na 125 bo czuje że już mozna ;)

lary199
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 68
Rejestracja: pn, 26 lis 2012, 11:02
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: lary199 » śr, 27 lut 2013, 21:17

To się już chyba nigdy nie skończy : 2T a 4T odwieczna dyskusja
Każdy zawsze zostanie przy swoim :)
#19

Awatar użytkownika
andrzej555
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 824
Rejestracja: ndz, 25 gru 2011, 18:30
Motocykl: soon 250 4t
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: WRA
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: andrzej555 » śr, 27 lut 2013, 22:05

Dużo osób z forum przesiada sie na 4 takt.Najważniejsze to mieć wogóle jakiekolwiek moto,nawet jak nie jeżdze to lubie popatrzeć jak stoi w garażu :evil:
Ech,a byłem kiedyś generałem
4t is best/4t ist besser

davidvip
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 211
Rejestracja: sob, 7 sty 2012, 02:38
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: davidvip » czw, 28 lut 2013, 01:55

mlodywilk pisze:Ja znowuż nie cierpię 4t, na allegro stoją same zmęczone graty, wolę charakterystyke 2t, cross ma być dziki, a nie prostoliniowy bez jaj :)
:(

Oba dobre i taka prawda

Ja tez wole 2t ale nie ma co wrzucac na 4t bo tez sa kozackie

Awatar użytkownika
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: robsztix » czw, 28 lut 2013, 21:20

Moze na poczatek lepiej 125 2T, prostsza konstrukcja, mozna sie szybciej podszkolic w serwisowaniu :P za 4T moze rowniez przemawiac ladny basowy pomruk silnika (jezeli ma to dla Ciebie jakiekolwiek znaczenie) ;)

masterixonas
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 81
Rejestracja: pt, 11 lis 2011, 17:57
Motocykl: Rmz 450
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznan-Leszno
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: masterixonas » pt, 1 mar 2013, 17:00

Osobiscie jezdze na 4t jezdzilem tez sporo na 2t ale nie o to tu chodzi!
Historia mojego kolegi napalil sie na 4t i kupil Yamahe 250 yzf 2001 moto na chodzie palace od kopa Dal za to 4800zl badz 5000 tys zl!
Jezdzil sobie tym po lesie ze dwa tygodnie praktycznie codziennie,stwierdzil ze juz jest gotowy na tor wiec go zabralismy.........

Motor na torze niewytrzymal nawet 2godzin zaczal slabnac mulic dusic sie itp. Po powrocie do domu nadal odpalal od kopa jechal ale go rozebralismy okazalo sie ze silnik jest wydymany do granic mozliwosci oprocz karterow i skrzyni wszystko poszlo na zlom

Koszt napraw slinika plus pierdoly typu malowanie ramy proszkiem itp oscyluje a granicach 6000tys zl

Awatar użytkownika
andrzej555
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 824
Rejestracja: ndz, 25 gru 2011, 18:30
Motocykl: soon 250 4t
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: WRA
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: andrzej555 » pt, 1 mar 2013, 22:40

Pierwszy raz na torze i ciskał prawie 2 godziny to chyba robocop.
Ech,a byłem kiedyś generałem
4t is best/4t ist besser

masterixonas
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 81
Rejestracja: pt, 11 lis 2011, 17:57
Motocykl: Rmz 450
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznan-Leszno
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Początek przygody.

Post autor: masterixonas » sob, 2 mar 2013, 11:33

andrzej555 pisze:Pierwszy raz na torze i ciskał prawie 2 godziny to chyba robocop.
Kurcze z przerwami oczywiscie :finga: Wy ale za slowka lapiecie :butthead:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wybór motocykla”