Forum MotoX.com.pl

Mi się wydaje że niestety krótko pożyje albo strasznie będzie się męczył.
A te spawanie kości jest bezpieczne? ,ja bym nie dał do spawania.Co ja mam pręt czy kość

To jest całkowicie bezpieczne, do tej kliniki przyjeżdzają ludzie z całego Świata, z Polski też [zawodnicy z MX i EN]. Tylko zabieg jest bardzo kosztowny, ale na drugi dzień juz możesz prawie normalnie funkcjonować, a po tygodniu już nie pamiętasz że byłeś połamany.

Dobry temat hehe Wg mnie lepiej zyc krotko i tak jak zyje TP niz zyc te 80 lat i cale zycie nic nie robic tylko pierdziec w stolek

Może kiedys docenisz, że warto żyć długo. Ja bym dla sławy nie chciał żyć tak jak Travis, który jak już będzie się starzeć to ogarnie go potworny ból i cierpienie. Nie życze mu tego, ale przy tylu urazach jakie przeżył jest to nie uniknione.

Święta racja.On jak będzie miał 30 na liczniku to go wszysko zaznie boleć

nie napisalem ze dla slawy tylko chodzilo mi o to jak zyje, nie tylko moto ale poprostu korzysta z zycia ale nie wydaje mi sie zeby ok 30 go zaczelo bolec to jeszczre nie starosc moze tak ok 50 jush cos bedzie bolec a do tej pory napewno medycyna sie rozwinie i no problem 8)

Isbi pisze:nie napisalem ze dla slawy tylko chodzilo mi o to jak zyje, nie tylko moto ale poprostu korzysta z zycia ale nie wydaje mi sie zeby ok 30 go zaczelo bolec to jeszczre nie starosc moze tak ok 50 jush cos bedzie bolec a do tej pory napewno medycyna sie rozwinie i no problem 8)

Mówisz, że nie dla sławy i że byś też tak chciał żyć? No to już zaczynaj! Tak samo jaki i on możesz kożystać z życia, zobaczymy ile flipów zrobisz. A boleć napewno go zacznie wcześniej niż gdy będzie mieć 50 lat. Medycyna idzie do przodu, ale wątpie by tak szybko poszła i wynalazła tak genialny lek, który go ochroni od bólu zwłaszcza po tylu kontuzjach. Wystarczy, że przeciętny człowiek skręci sobie cuś lub złamie i ma problemy do końca życia.

Mxrool ma racje,może przesadziłem z ta 30 ale jak będzie miał 40 to już na pewno jak nie wcześniej.A po tylu złamianiach go teraz nawet może boleć.Mój tata miał złamaną nogę i do dziś go czasem boli. Choć mineło ze 20lat

Mxrool wiesz jakbym mial taka kase jak on i takie mozliwosci jakie mozna robic w ameryce to bym robil ale niestety nie mam tyle floty co on i nie mam takich mozliwosci w naszym szarym kraju

Może te wszystkie tricky są odjechane, FMXsiarze prowadzą fajny tryb życia, wielu z nas też by tak chciało. Obracają się w wielkim świecie pieniędzy, mają eXtra fury, domy... wszystko. Ale wyobraź sobie kogoś z Twojej rodziny w akcji jak kręci double-backflipa, posrał byś sie za przeproszeniem ze strachu, żeby nic mu się nie stało. To wszystko fajnie tylko wygląda na kolorowym ekranie i przez pewien czas sławy. A puźniej co? Puźniej świat o tobie zapomina i bierzesz kilo tabletek by zapomnieć o bólu, który cały czas jest z tobą. Pieniędzy można sie dorobić inaczej, po przez PRACĘ!

Pewnie rodzice Pastarna sydzą w domu i się modlą żeby tylko mu się nic nie stało .Choć tak naprawdę ojciec Pastany też jeździ na motorze i umie beck flipa

Rany jaka dyskusja pod moja nieobecnosc sie rozwinela..

JA mialem zlamany palec i do teraz mnie boli..:/ a to tylko palec..
zacznie go spokojnie bolec kolo 40 a najgorsze sa nie te zlamania tylko ilosc wstrzasow mozgu..:/ No ale coz..nieposwiecilbym sie tak dla pieniedzy ..ale uwazam ze nietrzeba sie tym przejmowac i rezygnowac z trenowania bo wescie pod uwage ze oni maja te kontuzje przy trickach typu backflip itp..<najczesciej> a poki co to nikt z nas takich chyba nieplanuje krecic..