BACKFLIP made in Poland!

Wszystko na temat freestyle MX - w kraju i na świecie
maromistrz
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 235
Rejestracja: sob, 15 paź 2005, 19:10
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: maromistrz » wt, 6 lut 2007, 19:26

Brak mi slów.... :lol:
juz sie balem ze nigdy to ne nastąpi, a jednak. Darek szacun dla ciebie :twisted:

Bobek99
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 8
Rejestracja: pt, 2 lut 2007, 16:39
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: MYSZKÓW<okolice czestochowy>
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Bobek99 » wt, 6 lut 2007, 21:26

Pięknie barwooo Odwage masz zarąbista
ja bym np w locie sie za przeproszeniem posrał:))
:oops:
Życie jest piękne lecz trwa zbyt długo:)

Perznaz 380
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 13
Rejestracja: pn, 5 lut 2007, 13:08
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Perznaz 380 » wt, 6 lut 2007, 22:36

Widze że niezła podnieta zapanowała, brawo za wytrwałość dla tego pana...ale nie oszukujmy się, jest wiele tricków bardziej wymagających niż backflip...szczególnie jeżeli rampa jest w bliskiej odległości od zeskoku.
Dobry przykład to Nitro Circus 3 kiedy Tata Travisa kręci becka do basenu...

Ale napewno szacunek za odwagę.

P.S. W Katowicach to pokazaliiiii :lol:

Jony
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 694
Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
Motocykl: crossowy najlepiej
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kraków/ Kanada
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Jony » wt, 6 lut 2007, 23:20

Gratulacje. Dąż do celu. Ale teraz za cel weż starty na światowej rangi zawodach. (Moze nawet X-fighters)
To teraz mamy dwóch dobrych zawodników.
Honda CRF250r
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER

THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB

Kaze
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1437
Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
Motocykl: może kiedyś
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Kaze » wt, 6 lut 2007, 23:39

P.S. W Katowicach to pokazaliiiii
To pokażżżżżżżżżżżż coś lepszego kozaku :lol: Na takich ostrych rampach i z takim małym najazdem ciężko coś wykombinować. Akurat tutaj stane po stronie Kłopota bo sam skok na takiej rampie to już coś.

greg-xfun
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 99
Rejestracja: pt, 11 sie 2006, 09:39
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: greg-xfun » śr, 7 lut 2007, 00:36

Perznaz 380, za twój komentarz...brak słów.
Naoglądałeś się za dużo filmików chłopie.Myślisz że NC powstaje w jeden dzień.Patrzysz i mówisz takie proste.
Może przy ich warunkach i sprzęcie dużo łatwiej.
Ale chłopie tu jest Polska, tu ten sport się dopiero rodzi.
Czy ty nie potrafisz docenić człowieku że tacy jak Bartek czy Darek przecierają szlak dla młodego pokolenia.
Czy ty wiesz że Bartek pierwsze seatgraby skakał na starym kx co miał chyba z dwa razy pękniętą ramę, że kłopot zimą jeździ od 8 do 10 bo potem trzeba jechać do pracy.
Pasja czlowieku, czyn a nie gadka czy filmiki.
To może Nate Adams czy Mat powinni zawiesić motory na haku bo Trevis trzepie podwójnego.
Brak słów
Ja tam nie wiem jak ja oglądam Bartka czy Darka to się nakręcam i chce mi sieskakać bo wiem że to kolesie z polski, zwykli goście a nie kosmiczny Pastrana i skoro im sie cos udaje to mi i innym tez może.
Dzięki bogu większość ludzi ma w dupie takich marudów jak ty i robi swoje np. chłopaki z cross damons czy łukaszczyk.
Pozdro dla tych co kochają ten sport, a nie gawędziarzy, których wiedza kończy się na kolejnym NC[/url]
freestyle for life

greg-xfun
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 99
Rejestracja: pt, 11 sie 2006, 09:39
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: greg-xfun » śr, 7 lut 2007, 00:50

I jeszcze jedno.Nie wiem jak jest u Pastrany ale często podczas rozmów z zawodnikami pytałem ich ile czasu uczyli się flipa.
I tak Mat Rebaed powiedział w wywiadzie że prawie pól roku, busty wolter tak samo, Podmol że koło czterech.średnio zawodnikom zajmowało to od 3 do 6 miesięcy i weź pod uwagę że oni niczym innym jak freestylem się nie zajmują.
Ciekawe czemu tak długo, przecież Tata Pastrany skakał tak łatwo. Może oni są od niego słabsi a w ogóle to są beznadziejni bo na NC3 to nawet dziewczyny sie w miesiąc nauczyły
eeeech....
freestyle for life

Perznaz 380
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 13
Rejestracja: pn, 5 lut 2007, 13:08
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Perznaz 380 » śr, 7 lut 2007, 09:40

No widzisz więc to nic trudnego :D
A tak poważnie to nie chodziło Mi o porównywanie Ameryki do Polski tylko o ten jeden konkretny trick, a przytoczyłem NC3 dlatego bo tam widać jak mozna technicznie go wykonać. I jeszcze co do backflipa to jechali tu niektórzy na Ogłazę tylko że ten mimo że bez backflipa prezentuje trochę większy poziom od Kłopota który pokazał swój repertuar w Katowicach.

greg-xfun
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 99
Rejestracja: pt, 11 sie 2006, 09:39
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: greg-xfun » śr, 7 lut 2007, 11:32

Ty wogóle nie przeczytałeś mojego postu.P{rzytoczyłem ci konkretnie ile czasu zajęło to naprawde tak znakomitym zawodnikom.Skąd możesz wiedzieć że to proste.Jak takie proste to czemu wielki Mike Jones nigdy dobrze się go nie nauczył.
Jak możesz oceniać trudność tricków jaksam ich nie robisz .Ja przynajmniej swoją wiedzę opieram na wypowiedziach zawodników.
To że bartek wymiata trickami wszyscy wiemy i że robi najlepsze w polsce też wiemy, ale w tym wątku piszemy konkretnie o backflipie.
Dlaczego Polska jesttak chorym krajem, że ludzie nie potrafią niczego docenić, zawsze jest jakieś ale.
Poza tym bronisz tu bartka a w swoim pierwszym poście napisałeś
"P.S. W Katowicach to pokazaliiiii"
napisałeś to w liczbie mnogiej czyli o Bartku i Darku, Co wpis to masz inne zdanie.
Jak Bartek budował pierwszą rampę to ty nie wiedziałeś co to Crusty Damons,
ty ściągałeś Kolejny film a Kłopot Z Ogłazą skakali z ramp.
Ale nieeee to ty wiesz lepiej co jest łatwe a co nie.
freestyle for life

kams
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 377
Rejestracja: śr, 15 mar 2006, 13:44
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: warszawa -wawer zb&art
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kams » śr, 7 lut 2007, 12:48

greg odpusc

niech ten mały skoczy conajmniej 20m z zwykłej trumny to pogadamy
siedzi w domu przed kompem i sie mądrzy ....ehhhh

Co do Klopotta to naprawdejestem pod wrazeniem z jaką latwoscią juzklei tegobacka prawie na chilloucie i o to chodzi robi go ładnie stylowo teraz juzosiagnał jedno wiecniech robi to dalej i doskonali sie w tym aby nie poprzestał na backu (styl styl .czystosc tricków i technika)

o Bartku tu nie gadamy :twisted:

ludzie to nie są jakies zawody czy cos ze jedni sie opowiadają zaBartem inni zaDarem --hmm a kto sie wstawi za polskim FMX??? :?:

cross-demons
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 112
Rejestracja: pt, 15 lip 2005, 22:06
Motocykl: Suzuki RM 250 K2
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: cross-demons » śr, 7 lut 2007, 13:35

I kolego nie czepiaj się katowic, to były pierwsze zawody,pierwsze dla Dara, myślisz że to takie proste, a jeszcze dochodzi do tego latanie na dużuch odległościach z ostrych ramp z minimalnym rozpędem, kilkutysięczna publiczność, gra świateł itd, to nie pomaga, Bart też na pierwszych night of the jumps nie latał tak jak teraz, przyfasolił w górke na treningu, ale się nie poddał, nikt nie mówił że jest cienias, tak jak co Kaze pisał spróbuj najpierw sam skoczyć chociaż normalnego dużego skoka a co dopiero rampę gdzie jak nie dolatujesz to walisz w pionową ścianę, albo chociaż poznaj trochę tych ludzi co skaczą a potem ich oceniaj. Fmx nie opiera się tylko na tych jednych zawodach, ale głównie na treningach gdzie powstają nowe tricki i ćwiczy je się tysiącami razy,jak nie jest się pewnym to na zawodach się nie robi takiego tricku. Jak uczepiłeś się czerpać wiedzę z filmików to obejżyj sobie Disposable Hero Deegana to zobaczysz że to nie jest takie łatwe i przyjemne jak większość filmików pokazuje.
Pozdro
Kaze - myślę że się wstawimy za polskim fmx'em u Grega na FmxCamp i pokażemy niedowiarkom że freestylem się bawimy i pomagamy sobie, a nie jeden do drugiego ma pretensje czy jakąś zawiść.

Kaze
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1437
Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
Motocykl: może kiedyś
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Kaze » śr, 7 lut 2007, 13:55

Też tak sądze, czuje że bedzie dobry klimat a nie wyścig szczurów i nasladowanie NC3.
Co do moich poprzednich wypowiedzi - fakt faktem że krytykowałem nagłaśnianie sprawy dotyczącej skoków do basenu i szczerze mówie że za ostro to oceniłem. Jednak flip wylądowany na glebie to coś wielkiego. I nie chodzi tu o to żeby zrobić wrażenie na laskach tylko żeby cały czas łamać bariery i pokonywać swój strach. Kłopot udowodnił że jest kozakiem.

"Pushing the limits of risk" - jak to ładnie ujął Jesse James.

ODPOWIEDZ

Wróć do „MX Freestyle”