Ciekawe patenty - warto poczytać!

Pozostałe tematy nie pasujące do ww kategorii
Jony
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 694
Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
Motocykl: crossowy najlepiej
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kraków/ Kanada
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Jony » pn, 9 kwie 2007, 19:58

Do MXrool
Jak w Enduro poleciec SX-F'em?? Jak tego nie da sie zarejestrowac.
Honda CRF250r
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER

THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB

weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: weteran » pn, 9 kwie 2007, 21:27

Kruszon, czy to jest odpowietrzenie przednich teleskopów. Pierwszy patent: raczej sam dokładnie nie wiesz do czego służy, kupiłeś to z motorem. Zdradzę Ci o co chodzi, te opaski (nazywamy je śmiesznie tyrtytki) mają za zadanie nie pozwolić wypaść gaźnikowi z głowicy, było bardzo dużo takich wypadków. Mnie samemu gaźnik wypadł dwa razy. Było to bardzo często spotykane zjawisko w starszych modelach 4T.

kotmx
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 800
Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kotmx » wt, 15 maja 2007, 21:17

gaźnik jest spięty opaskami uciskowymi ( czarnymi )

Polecam ten patent w ktm lc 4 640 :wink: Dzisiaj dla kolegi gaźnik wypadł dwa razy :lol:
jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co? :D
cipkowóz (różowy komar :D)

fzr600 stunt

było:
YZ 426 01r--> porażka

kx 125 03r :)

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Big » śr, 16 maja 2007, 10:18

Sprzedam taki jeden pożyteczny patent. 8)

Zabezpieczenie zpinki łańcucha przed wypadnięciem.

Zapinkę po założeniu ,nalezy z wierzchu b. staranie odtłuścić i pokryć wszystko silikonem ( blaszka, sworznie , płytka łańcucha ) Cały ten bałagan z zewnatrz na ogniwie gdzie jest zapinka.

Zapobiega to dostawaniu sie brudu na blaszke zapinki. I jej błyskawicznemu wycieraniu w miejscu styku ze sworzniami ogniwka łańcucha.

Taka wytarta blaszka zapinki , potrafii czasami wypaśc . Nawet od wibracji. I nieszczęśćie gotowe...... :cry:
________

Robert

kruszon
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 586
Rejestracja: ndz, 3 gru 2006, 18:35
Motocykl: EXC-R 530
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław!
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kruszon » pn, 28 maja 2007, 15:22

A kto wie co to jest?? :D
Chodzi o tą pusze po RedBull'u z tymi pomarańczowymi wężykami.

http://www.bikepics.com/pictures/913508/
<<WROCŁAWSKI KLUB MOTOCROSSOWY>> DOŁĄCZ DO NAS!
www.motocross.wroclaw.pl
https://www.facebook.com/motocross.wroclaw

Chudy
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 302
Rejestracja: wt, 25 kwie 2006, 17:52
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk / Kłecko | MWS
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Chudy » pn, 28 maja 2007, 15:44

No to są wężyki przelewowe poprowadzone do puchy... bo normalnie z wężyków leci sobie pod moto wszystko, a w supermoto (z resztą na różnych innych zawodach też), musza być takie "systemy", że wszystkie płyny które są w moto nie mogą sobie przy wywrotce ani tak po prostu lecieć na podłoże (asfalt, piasek itd.) tylko muszą się zbierać w zbiorniczku jakimś.
Motocross, Enduro and Supermoto... and nothing else...


kams
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 377
Rejestracja: śr, 15 mar 2006, 13:44
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: warszawa -wawer zb&art
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kams » pn, 28 maja 2007, 23:39

znajomy legendarny człowiek warszawaska ekipa kojarzy MCgajvera
wiec mak miał dziurawy bak w dr600 a latalismyw zime

maku wział kawałek mydła zakleił nim dziure -mydło zamarzło i była gitara :D:D

Kafka
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 218
Rejestracja: śr, 19 paź 2005, 21:24
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Kafka » wt, 29 maja 2007, 17:19

Mydło + benzyna dają środek wybuchowo/żrący który bardzo łatwo ulega spaleniu.

Setyk
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 139
Rejestracja: pt, 18 maja 2007, 19:13
Motocykl: Husqvarna WR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Grabów nad Prosną / Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Setyk » wt, 29 maja 2007, 17:21

No wlasnie sie tez tak zastawiam czy mydlo nie jest czasami jakos szkodliwe:P

Big
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 362
Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: w lesie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Big » wt, 29 maja 2007, 22:34

kams pisze:znajomy legendarny człowiek warszawaska ekipa kojarzy MCgajvera
wiec mak miał dziurawy bak w dr600 a latalismyw zime

maku wział kawałek mydła zakleił nim dziure -mydło zamarzło i była gitara :D:D
---------------------------
To starodawny patent....Benzyna nie rozpuszcza ale woda i owszem.
Znacznie lepiej zakleic poxipolem czy poxilina . Wszedzie dostepnymi.

Robert

BartekJ
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 337
Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: BartekJ » pn, 4 cze 2007, 23:09

Patencik odnośnie filtra powietrza. Obcinamy nogawkę z pończochy damskiej, i nakładamy na świeżo nasączony, czysty filtr. Po jeździe ściągamy delikatnie z filtra, i cały syf zostaje na pończosze. Przydatne np w warunkach zawodów enduro, gdzie się kurzy mocno, i dobrze jest zmienić częściej filtr. A tak jedno mycie i nasączanie mamy do przodu :).

kruszon
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 586
Rejestracja: ndz, 3 gru 2006, 18:35
Motocykl: EXC-R 530
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław!
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kruszon » wt, 5 cze 2007, 16:27

BartekJ pisze:Patencik odnośnie filtra powietrza. Obcinamy nogawkę z pończochy damskiej, i nakładamy na świeżo nasączony, czysty filtr. Po jeździe ściągamy delikatnie z filtra, i cały syf zostaje na pończosze. Przydatne np w warunkach zawodów enduro, gdzie się kurzy mocno, i dobrze jest zmienić częściej filtr. A tak jedno mycie i nasączanie mamy do przodu :).
No właśnie ja gdzieś czytałem, że taki patent jest zły ponieważ silnik nie zasysa odpowiedniej ilości powietrza. Napiszcie czy to prawda, bo będe chciał użyć tego patentu jak coś na Cross-Country w ten weekend w Poznaniu ( 9/10 czerwca ) :wink:
<<WROCŁAWSKI KLUB MOTOCROSSOWY>> DOŁĄCZ DO NAS!
www.motocross.wroclaw.pl
https://www.facebook.com/motocross.wroclaw

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”