Yamaha YZ 125 1993r

[Konrad96]

Witam.
Przymierzam sie do zakupu pierwszego crossa.
Znalazłem taką Yamahe yz125, patrząc po zdjęciach to około 93r.
Ponoć cylinder na Nicasilu, nowy tłok itd. itp.
Z tym że nie ma pierwszego biegu, podobno przez to że skrzynia została źle złożona.
Ale wiemy dobrzy jak to jest z takimi ogłoszeniami i biorę pod uwagę też taką możliwość że skrzynia może być w rozsypce.
Teraz moje pytanie, ile może kosztować naprawa takiej skrzyni w najgorszym wypadku.

Drugie pytanie, czy da się bez jakichś większych zmian wymienić w tym motocyklu siedzenie, tylni błotnik i boczki na takie od nowszego rocznika np. 2001 ?


I jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia.
Mianowicie moc tego moto po tylu latach. Załóżmy że ten Nicasil który tam teraz rzekomo jest się skończy, przyjdzie czas na kapitalkę silnika. Jaką mam szansę na to że po wstawieniu tulei w Motor-Techu, dobraniu dobrego tłoka i całkowitym remoncie silnika, motocykl będzie miał taką samą moc jak w momencie opuszczenia fabryki? (42-45km)

[ForestRider]

Witam. Ceny kompletnych skrzyni wahają się od 200 do 800zł. Pojedyncze elementy też można kupić. Po drobnych przeróbkach wsadzisz inne plastiki. Jeśli wsadzisz tuleję to automatycznie nie uzyskasz fabrycznej mocy, można uzyskać taką moc ale nie zdziw się jak będę Cię objeżdżać nowsze 125-po prostu nowsza technologia. Mimo wszystko odradzam Ci zakup tego egzemplarza, nie wiem jakim budżetem dysponujesz ale może warto zaczekać i dozbierać lub poszukać czegoś innego w tych pieniądzach, odradzał bym też crossa może jakąś dt. Pozdrawiam

[andrzej555]

Ten sprzęt jest wart tyle co waży gdyby ktoś zainwestował w nowe części to by jeszcze raz rozebrał silnik i naprawił skrzynie,ogólnie z wyglądu przeżył ze trzy wojny,skarbonka bez dna,dozbieraj pare złoty i kup coś co jeżdzi i jest zadbane.

[Enduros70]

Ja ci powiem tak, że zakup używanego motocykla crossowego to najtańsza rzecz w tej zabawie. Po kupnie to się dopiero zaczynają koszty.

[levis]

ja mogę potwierdzić. Sam kupiłem crossa z 1990r. Trochę pieniędzy włożyłem, ale wziąłem go tylko dlatego, że generalnie jechał i był w miarę sprawny.

Tłok, cylinder - można wymienić pod blokiem, ale grzebanie w skrzyni, szukanie części do starszego rocznika - ciężka sprawa...

także polecam wziąć jeżdżącego crossa np ze słabą kompresją i wtedy zrobić sobie w nim remont.

Co to samej mocy - mi tam w mojej 125 nie brakuje, kolega na yz 125 z 2002r. Na prostej mi jakoś nie uciekał, mimo, że on na nowym nicasilu a ja na tuleji.

[andrzej555]

Na prostej liczą sie przełożenia,co do mocy każdy ją zawyża.Ja jak w ogłoszeniu podawałem w miare normalną moc czyli 50kM dla crossa 450 to ludzie sie pytali dlaczego ma tak mało.