Amortyzator
-
Autor tematuTo.mek
- VIP
- Posty: 1067
- Rejestracja: pt, 4 lis 2005, 22:56
- Motocykl: RM 125 K8, WR 450 K7
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myszków-okolice Częstochowy
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Amortyzator
Siema chłopaki!
Nie mam aktualnie serwisówki, więc powiedzcie mi do czego służą te śróbki zaczynając od tej najmniejszej w środku (utwardza się kręcąc zgodnie ze wskazówkami zegara?).
Nie mam aktualnie serwisówki, więc powiedzcie mi do czego służą te śróbki zaczynając od tej najmniejszej w środku (utwardza się kręcąc zgodnie ze wskazówkami zegara?).
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 238
- Rejestracja: czw, 9 lis 2006, 22:16
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Płock
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Zdjęcie nie chce mi się powiększyć ...
Ale, jeśli to yamaha, to mała śrubka w środku (na śrubokręt) jest od płytkiej kompresji, czyli od pierwszej połowy zakresu amortyzatora. Natomiast duża nakrętka (17mm) jest od głębokiej kompresji, czyli od drugiej połowy zakresu chodzenia amortyzatora. Utwardza się kręcąc zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Jest jeszcze śrubka od odbicia (na śrubokręt na tym systemie dźwigienek na dole amortyzatora z prawej strony motocykla). Wkręcając ją, spowolnisz wychodzenie.
Ale, jeśli to yamaha, to mała śrubka w środku (na śrubokręt) jest od płytkiej kompresji, czyli od pierwszej połowy zakresu amortyzatora. Natomiast duża nakrętka (17mm) jest od głębokiej kompresji, czyli od drugiej połowy zakresu chodzenia amortyzatora. Utwardza się kręcąc zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Jest jeszcze śrubka od odbicia (na śrubokręt na tym systemie dźwigienek na dole amortyzatora z prawej strony motocykla). Wkręcając ją, spowolnisz wychodzenie.
-
- VIP
- Posty: 261
- Rejestracja: czw, 12 kwie 2007, 23:27
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Dokladnie tak jak pisze Daiman. A tak wogole to jak najlepiej ustawic zawiesznie z tylu? Chodzi mi o to w jakiej pozycji ustawic twardosc i jakie ma byc odbicie ? Jezdze przewaznie na piaszczystych torach. Aha i jak ma byc zgrane zawieszenie przednie z tylnim. Daiman widze ze sie orientujesz w temacie wiec moze mi pomozesz .. Pozdrawiam!
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 238
- Rejestracja: czw, 9 lis 2006, 22:16
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Płock
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Generalnie na piach zawieszenie ustawia się dość twardo i powinno wolniej niż zwykle wychodzić. Z tym, że mówiąc "na piach" mam na myśli takie długie fale w piasku. Maxymalne wysunięcie przednich lag rzeczywiście pomaga w przenoszeniu przodu przez dziury.
Przednie i tylne zawieszenie powinno być tak zestrojone, ze gdy stojąc na podnóżkach (normalna pozycja centralna) wstrząśniesz motocyklem (tak żeby zawieszenia się uginały, chyba wiecie o co mi chodzi) to przód i tył powinny uginać się i wychodzić jednocześnie. Motocykl powinien ugiąć się równomiernie, trzymając poziom.
Pozdro
Przednie i tylne zawieszenie powinno być tak zestrojone, ze gdy stojąc na podnóżkach (normalna pozycja centralna) wstrząśniesz motocyklem (tak żeby zawieszenia się uginały, chyba wiecie o co mi chodzi) to przód i tył powinny uginać się i wychodzić jednocześnie. Motocykl powinien ugiąć się równomiernie, trzymając poziom.
Pozdro