Osłony z neoprenu na lagi (skarpety)

[Amen77]

Ostatnio zastanawiam się nad załozeniem neoprenowych skarpet na lagi, malo osob w tym jezdzi. Nie wiem dlaczego, moze ktos mnie oswieci czy to dobry wynalazek czy kiepski. Mi sie wydaje dobry, szczegolnie ze duzo jezdze w blocie i piachu. Sa takie skarpety na tylni amorek (lozysko chroni) i przod cale lagi i lagi do polowy (KTM takie robi). Prosze o opinie, przy okazji mozecie pisac tez o fork boot (plastikowe oslonki takie jak w starych crossach byly).

Kupic nie kupic? trwale sa te neoprenki i spelniaja role?

[jacekz80]

Moim zdaniem osłony te pomagają tylko w tedy,gdy po każdej jeździe zciągniemy i wypierzemy skarpety.Nie zapomnijmy o umyciu lag.Bez względu gdzie jeździmy , po błocie czy posuchym torze.
Ja osobiście odpuścił bym sobie kupna takiego gadżetu.

[Lionix]

Tzn. sprawa wygląda tak, że te skarpety w crossach to nie bardzo mają sens...no chyba że nie skaczesz, i wolisz się taplać w błocku, jak ja, wtedy kupuj

Z tego co wiem, zawieszenie w crossie pochodzi na takim czymś 3x dłużej, ale będzie się kiepsko skakać, bo zamiast oleju w środku będzie stara paćka... tak przynajmniej słyszałem (czytałem)

zobacz też: http://www.motox.com.pl/index.php?optio ... &Itemid=74

a skoro jak piszesz, jeździsz dużo po błocie i piachu, to kupuj.
zastanow sie tez nad tradycyjnymi oslonami gumowymi...ale nie wiem czy do ups-down takie dopasujesz

@up

no warto prać

[Amen77]

Jak rozumiem trzeba za kazdym razem demontowac kolo etc i zdejmowac te skarpety? Gorzej z tylnim amorkiem PDS.. trzeba wykrecic go z wahacza.. Kolega jezdzi i ma te skarpety paskami montazowymi przymocowane ciasno do amortyzatorow. Myslalem ze ten neopren nie przepuszcza pylu.

No nie skacze na enduro ;D pomijam lajtowe loty w terenie, ale zadne trumny ;D

Moto myje po kazdym wyjedzie zalatwilem sobie na myjni za 5zl mycie calego motoru z suszeniem hehe

[metalbeast]

wg mnie te skarpety to szajs. Już w DH to przerabiałem i każdy mówił, że nie warto... no ale metodą prób u błędów straciłem kase na nowe lagi, bo skarpety mają przykrą tendencje do łapania wszystkiego co popadnie pod spód, co powoduje, że chrom z lag się zdziera i rysuje. Jedynie kiedy po każdej jezdzie będziesz to prał, wtedy moze jakis sens jest.
Ja uważam, że lepiej co jakiś czas wyczyścić simmery zbierające i się nie martwić. Te skarpety to proszenie się o kłopoty w/g mnie.

[sebamx72]

Ja mam skarpety neopronowe ale własnej roboty-z neopromu tak jak oryginał, nic do środka nie leci, jest czyściutko ale swoje przelatały i juz sa popekane i chyba je zdejme. A kto mówi że przez neopren leci kurz to tylko :axe:

[Amen77]

Mysle tak jak juz pisalem tez nad skarpeta na tyl:
http://www.ktm.com/index.php?id=248&pow ... &isotype=0

No hm ale kolega pisze ze mu lagi zniszczylo, zakladam ze mial mocno zamocowane , opaskami te skarpety.

[sebek1516]

Na tyl kup, czemu nie?
Kumpel to ma, chroni pds.
Zalozysz niech siedzi.
A skarpety lapia pod siebie kurz i rysują chrom.
Uslyszales to co od wszystkich teraz sam zdecyduj

[Amen77]

Nie zakladam na przod.. jeszcze uslyszalem opinie ktora mnie przekonala jednoznacznie ze woda z drobnym piaskiem/ kamionka etc przechodzi przez skarpety i co sie dzieje.. mozna sie domyslic. Ja zbyt czesto forsuje duze dziury z woda i bloto.. Gra jest ostra, po ostatnim wyjezdzie 2 inne sprzety padly Czekam az moj stanie sie ofiara, stad chce go zabezpieczyc jak sie da

Na tyl tez mysle zeby zamowic mniej syfu na lozysko pojdzie. Przod bede pucował

Dzieki za rady, okazaly sie bardzo praktyczne